Będzie kolejnych 11 Impulsów dla Kolei Dolnośląskich?
W przetargu brało udział dwóch producentów pojazdów szynowych – PESA Bydgoszcz S.A., oraz Newag S.A. Ta pierwsza zaoferowała pojazdy (najprawdopodobniej serii Elf) trójczłonowe w cenie ok. 12 140 100 zł brutto za sztukę (cena oferty: 72 840 600 zł brutto), oraz czteroczłonowe (także prawdopodobnie serii Elf) w cenie ok. 15 830 100 zł brutto za sztukę (cena oferty: 79 150 500 zł brutto), przy czym w cenie wliczono 96-miesięczny okres gwarancji technicznej, oraz deklarowano 93% współczynnik gotowości technicznej każdego typu zaoferowanch w przetargu jednostek.
Newag zaoferował pojazdy (serii Impuls, typ 36WE) trójczłonowe w cenie ok. 12 140 100 zł brutto za sztukę (cena oferty: 81 401 400 zł brutto), oraz czteroczłonowe (serii Impuls, typ 31WE) w cenie ok. 19 188 000 zł brutto za sztukę (cena oferty: 95 940 000 zł brutto), przy czym w cenie wliczono 96-miesięczny okres gwarancji technicznej, oraz deklarowano 94% współczynnik gotowości technicznej każdego typu zaoferowanych w przetargu jednostek.
Oferta Pesy została jednak odrzucona, gdyż zdaniem KD cena oferty wydaje się rażąco niska i w związku z tym nie przyznano jej żadnych punktów. Natomiast oferta Newagu jako jedyna, wg legnickiej spółki niepodlegająca wykluczeniu uzyskała maksymalną ilość możliwych do uzyskania punktów – 100pkt.
Wg specyfikacji przetargu, pojazdy mają być przystosowane do prędkości 160 km/h. A ponadto od oferentów oczekuje się dostarczenia pojazdów zgodnie z następującymi parametrami:
- 6 sztuk 3-członowych: Miejsca siedzące 150-170, miejsca stojące max. 200, długość nie większa niż 60 m., masa służbowa nie większa niż 110 t, moc ciągła napędu: co najmniej 4 x 380 kW;
- 5 sztuk 4-członowych: Miejsca siedzące 200-220, miejsca stojące max. 270, długość nie większa niż 80 m., masa służbowa nie większa niż 145 t, moc ciągła napędu: co najmniej 4x500kW;
Pojazdy mają także być przystosowane do montażu kasowników.
Można się zastanawiać, jakież to faktyczne były powody dla których KD wybrało droższą cenowo ofertę – być może chodzi o unifikację taboru z już eksploatowanym – czyli właśnie z 31WE nowosądeckiego Newagu, których to 5 jednostek obecnie stacjonuje we flocie tego przewoźnika.
W poprzednim przetargu to Newag był początkowo na straconej pozycji, bowiem jego oferta, mimo iż tańsza cenowo, była za pierwszym podejściem odrzucona z powodu niespełniania warunku przetargu, że jednostki mają osiągać prędkość eksploatacyjną 160km/h. Wtedy też KIO ogłosiła orzeczenie w sprawie odwołania oferty wykluczonego oferenta i po unieważnieniu wyników przetargu i ponownej ocenie złożonych ofert, wybrano jednak ofertę Newagu.
Czy i teraz będzie podobnie z Pesą, zobaczymy.
You must be logged in to post a comment.