Znikające torowiska – cz.1 – Sanocka, Zaporoska, Gajowicka

Na łamach portalu Transportnews rozpoczynamy cykl artykułów o zapomnianych i sukcesywnie znikających z ulic, torowiskach tramwajowych. Przebiegają w miejscu niepasującym do obecnej zabudowy, kierują się na stojące obecnie na ich drodze budynki; Takie skarby są świadectwem dawnej przeszłości Wrocławia, dawnej zabudowy miasta, układu ulic, a który znika na naszych oczach.

Pierwszy odcinek zaczynamy od ulicy Ślężnej, zaraz za Dyrekcyjną, niedaleko od Dworca PKS. Kierujemy się ulicą Sanocką – widzimy spory skwer z dużą ilością samochodów zaparkowanych na trawie. I tu wraz z końcem asfaltu pojawia się bruk niemiecki wraz z torowiskiem – to tutaj trwały zacięte walki Festung Breslau w czasie II Wojny Światowej. Ślady dawnego Breslau zachowały się jedynie w nawierzchni i torowisku o wąskiej skrajni. Uwagę zwraca przelotka – rozwiązanie, które przez lata było zapomniane przy budowie powojennych torowisk tramwajowych, a które wróciło do łask dopiero za sprawą projektu Tramwaj Plus.

Niegdyś wzdłuż obecnej ul. Sanockiej istniała ścisła zabudowa – kamienica przy kamienicy. Dochodzimy do skrzyżowania z ul. Komandorską – i tutaj pojawia się zaskoczenie. Nagle kończące się na budynku torowisko zdradza, że w tym miejscu ulica biegła dalej. Dawna część ulicy Lwowskiej, bo o niej mowa – łączyła obecny fragment tej ulicy ze skrzyżowaniem Komandorska/Sanocka. Ulica ta na mapach Wrocławia istnieje jeszcze w 1971r., jednak później w ramach zabudowy luk powojennych w zabudowie, zostają wzniesione nowe budynki.

W tym miejscu ślad torowiska z dawnej ulicy Lwowskiej znika, ale nie na długo. Idąc jej śladem, natrafiamy na kolejny skarb przeszłości – tory biegnące bezpośrednio w poprzek ul. Powstańców Śląskich, będące też połączone z istniejącym i używanym do dziś dzień torowiskiem.

Torowisko to ciągnęło się zresztą i dalej, aż do obecnej ul. Zielińskiego. Próżno już dzisiaj szukać śladów tej nitki torowiska; z pewnością przy wykopie wielkiego zbiornika retencyjnego, a mającym stać się Centrum Południowym przy Hotelu Wrocław, wygrzebane zostało stare torowisko. Po dawnej ulicy Lwowskiej pozostał ślad na Zielińskiego w postaci chodnika kończącego się w miejscu dawnego przecięcia tych ulic na wysokości ul. Władysława Grabskiego. Łuki torowiska prawdopodobnie spoczywają jeszcze pod grubą warstwą łaty asfaltowej.

 

Skoro już jesteśmy na ul. Zielińskiego, to od skrzyżowania z ul. Swobodną w kierunku ul. Zaporoskiej w dużej mierze znajduje się kolejny okaz w postaci świetnie zachowanego torowiska w niemieckiej kostce brukowej, oczywiście co kawałek zalepione łatami asfaltowymi, zwłaszcza w miejscach przejść dla pieszych z tzw. „wysepką”. W tym miejscu wylana została na bruk duża ilość masy bitumicznej.

 

Minąwszy skrzyżowanie z ul. Szczęśliwą można zauważyć, że torowisko znika – jednak ślady w kostce brukowej i plany komunikacji tramwajowej jednoznacznie wskazują, że tramwaj tędy kursował jeszcze w roku 1927, ale już 9 lat później tramwaje skręcały w Szczęśliwą i kierowały się ul. Gajowicką. Niestety ul. Szczęśliwa to już obecnie ślepa uliczka, jeśli chodzi o poszukiwania starego układu torowiska. Obserwując przerwy w poniemieckiej kostce brukowej doszliśmy do pl. Hirszfelda, gdzie przy skrzyżowaniu z Zaporoską, łuki ujawniają się. Zbliżamy się do istniejącego jeszcze częściowo torowiska SSB, eksploatowanego liniowo już w 1907r.

 

Przemierzając ul. Zaporoską na chwilę dochodzimy do miejsca zwanego potocznie „Rondem” od nieistniejącego już sklepu o tej samej nazwie, choć samo miejsce nosi nazwę pl. Powstańców Śląskich. Na kostce brukowej skrzyżowania o ruchu okrężnym napotykamy równie stare łuki – warto tu przy okazji zaznaczyć, że ok. roku 1898r. tramwaje przejeżdżały przez „Rondo” tak jak samochody. Ten stan rzeczy istniał do ok. 1937-1938r. – wówczas zlikwidowano okrężne torowisko i tramwaje zaczęły jeździć przez środek skrzyżowania – a więc tak jak obecnie.

   

Przy skrzyżowaniu z ul. Sudecką można natrafić na łuki kończące się na przejściu dla pieszych. Ten odcinek torowiska został ok. 1895r. wybudowany przez filantropa Juliusa Schottländera, fundatora Parku Południowego. Odnoga prowadziła do Parku Południowego. Śladów tego torowiska nie jest zbyt wiele, jedynym zachowanym śladem są właśnie łuki na pl. Powstańców Śląskich. Torowiskiem tym nie przejechał żaden tramwaj.

  

Wracając do ulicy Szczęśliwej – tramwaje zawitały na nią w 1908r. Odnoga zmierzała w Gabitzstrasse (obecnie Gajowicka). Odcinek do skrzyżowania z ul. Żelazną jest wyasfaltowany, jednak co rusz asfalt charakterystycznie się wygina, przypominając że pod nim znajdują jeszcze stare szyny tramwajowe. Za skrzyżowaniem z Żelazną, asfalt ustępuje miejsca starej kostki w polski sposób łatanej, a torowisko staje się dobrze widoczne. Zbliżając się do skrzyżowania z ul. Kruczą zauważamy rozjazd torowiska i szyny kończące się na chodniku. Dalszy ślad tej odnogi przepadł bez wieści. Natomiast dalej zmierzając Gajowicką stwierdzamy podobnie zachowany odcinek torowiska, co na ul. Zielińskiego, czyli: „łata na łacie, a w łacie dziura”. Zbliżając się do al. Hallera widzimy podobnie jak w innych częściach miasta, że torowisko znika pod grubą warstwą asfaltu.

   

Torowiska tramwajowe

Ulica:

Rok wybudowania:

Fundator:

Sanocka

1902r.

Städtische Straßenbahn Breslau (SSB)

Lwowska (dawna ulica między Komandorską a Zielińskiego)

1902r.

SSB

Zielińskiego

1902r.

SSB

Szczęśliwa

1908r.

SSB

Zaporoska

1902r.

SSB

pl. Powstańców Śląskich

1895r.

Breslauer Strassen-Eisenbahn Gesellschaft (BSEG)

Sudecka

1895r.

Julius Schottländer

Gajowicka

1908r.

SSB

Pokaż na mapie:

blog comments powered by Disqus
wrocławskie forum komunikacyjne

twitter