plocmaster pisze:A dałoby się kupić coś porządnego za 200-300? Co najmniej 3 mpix.
Niestety, ale musze odradzić kierowania się takimi kryteriami - za parę lat będzie to taki aparat, którego nikt nie będzie chciał, bo w komórkach zdjęcia będą i większe i ładniejsze...
Jak już to coś używanego - za cenę pewnego stopnia zużycia (Krócej trzymająca bateria, obtarcia), nieco niższego zaawansowania technicznego (mniejszy ekranik, starsze karty), oraz większego prawdopodobieństwa awarii otrzymasz sprzęt, który pod względem parametrów robienia zdjęć będzie lepszy.
Nic konkretnego ci nie polecę, bo znawcą nie jestem.
My mamy już paroletnego Canona S50 - podejżewam, że dzisiaj ten aparat będzie miał jakąś rozsądną cenę.
5 megapixeli, 3x zoom optyczny, ISO 50-400, podłączany przez USB (do kompa), 4-roststykowego min-jacka (do TV), posiada tryb całkowicie ręczny, 1,5' ekranik, klapka chroniąca obiektyw, 9-cio punktowe wyszukiwanie ostrości, dużo trybów półautomatycznych, tryb nagrywania video (oczywiście jakość koszmarna, ale lepsze to, niż z komórki
) i tak dalej... W miarę zwarta i trwała aluminiowa obudowa, karta compactFlash (te duże, pojemne i tanie
). Zdjęcia wychodzą całkiem porządne (oczywiście w porównaniu z nawet najtańszą lustrzanką, to się chowa, ale wiadomo
)