Forum Transportnews

A właśnie, jakie są schody w 116Nd??

Jest jeden schodek w pierwszych i ostanich drzwiach, w środkowym członie jest górka.

A w 116 Na jest kilka wąski, wysokich schodków.

J-31 pisze:A w 116 Na jest kilka wąski, wysokich schodków.

Te schodki znacznie utrudniają poruszanie się w tramwaju (np. w celu wyjścia), zwłaszcza w godzinach szczytu, kiedy podróżuje wiele osób. Poza tym te schodki zabierają przestrzeń, którą można by było wykorzystać na miejsca siedzące i stojące. Zresztą - sam zewnętrzny wygląd przypomina jakiś pojazd pancerny, a rożnica poziomów z zewnątrz (układ okien) również ohydnie się prezentuje. Zwłaszcza tramwaje z tej serii dostarczone do Warszawy odstraszają swoim wyglądem, a podobno nawet sami motorniczowie nie lubią tych wagonów.

Tak w 116Na/1 jakoś, w niewielkim stopniu zniwelowano tą różnicę wysokości okien. W pierwszych trzech 116N, i 116Na róznica wysokości okien jest straszna. Poza tym wg. te okna w niskopodłogowej częsci są za nisko położone...

Na zdjęciach z boku widać wyraźnie tę różnicę poziomów - wygląda to nieciekawie:
http://www.przegubowiec.com/tram/3002-25.jpg
http://www.przegubowiec.com/tram/3004-25.jpg
Zresztą ten model ma w ogóle wątpliwy poziom estetyki

Tak niestety wyglądają...

J-31 pisze:Tak niestety wyglądają...

"Dobre, bo polskie" w tym przypadku (i w wielu innych zresztą) brzmi po prostu śmiesznie Jednak wiceprezydent Warszawy - Urbański upiera się przy polskich produkcjach

Może ten facet nie rozumie, że to może być zachodni tramwaj produkowany w Polsce - w Krakowie bądź w Poznaniu lub w Łodzi...

Sam nie wiem o czym p. Urbański myśli...

J-31 pisze:Może ten facet nie rozumie, że to może być zachodni tramwaj produkowany w Polsce - w Krakowie bądź w Poznaniu lub w Łodzi...

Sam nie wiem o czym p. Urbański myśli...

On chyba sam nie wie Kilkakrotnie miałem okazję posłuchać jego wypowiedzi n.t. komunikacji - sam się gubi, plącze, jego argumentacja niekiedy jest tak absurdalna, że aż śmieszna. Poza tym - przed II wojną swiatową zarówno Warszawa jak i Łódź miały nowoczesny tabor (jak na tamte czasy) zakupowany właśnie na Zachodzie (głównie w Niemczech) i nikt nie widział w tym nic negatywnego. Teraz raptem w imię pseudo-patriotyzmu mamy jeździć pancernymi wehikułami a'la 116N.

Po prostu ten facet nie ma zielonego pojęcia o KM. Cały problem polega na tym, że kolejni prezydenci biorą sobie, na tak wysokie stanowiska swoich kolesiów - a ci nie zawsze są specjalistami... Tutaj potrzeba kogoś ze znawstwem i z sercem....

J-31 pisze:Po prostu ten facet nie ma zielonego pojęcia o KM. Cały problem polega na tym, że kolejni prezydenci biorą sobie, na tak wysokie stanowiska swoich kolesiów - a ci nie zawsze są specjalistami... Tutaj potrzeba kogoś ze znawstwem i z sercem....

To prawda. O panu Urbańskim, dopóki nie został wiceprezydentem Warszawy, w Warszawie chyba nie słyszał... Wyłonił się jak deus ex machina zza pleców Kaczyńskiego i raptem stał się "wybitnym" specem od komunikacji i drogownictwa...

O, nawet nie wiedziałem że ja założyłem ten temat! :>
Ale skoro już istnieje to mam pytanka - są jakieś zalety tego wagonu? Co jest z jego wózkami że często wypadają z torów?

Jeśli pytasz o warszawskie 116Na, to przyznam szczerze, że przypadki wykolejeń nie są zbyt częste.

Ja byłem świadkiem wykolejenia się 116Na/1 przy cm. Wolskim. Co ciekawe na tory wciągano go przy pomocy przypadkowego składu 105Na. Powodem tego wykolejenia była jednak zwrotnica...

No cóż wielką zaletą jest duża powierzchnia dla osób stojących. Ten tramwaj w przeciwieństwie do swoich zachodnich konkurentów posiada układ foteli taki sam jak w tramwajach typu 105. Czyli pojedyncze. Poza tym - cisza - są one w miarę ciche i potrafią być szybkie. No i te, chyba 65% niskiej podłogi. Ale to co dla jednych jest zaletą, to dla innych jest wadą...

Jakiś czas temu w Wyborczej był artykuł o przygotowaniach do produkcji całkowicie nispodłogowego tramwaju w fabryce Cegielskiego( nie mogę jednak tego znaleźć na necie) jeżeli to prawda to może być całkiem nieźle, bo pewnie w wiekszości przetargów znajdzie się wtedy informacja o tym, że wagony usza być i niskopdłogowe i polskie.

Na tych zdjęciach widac, dlaczego nazywa się je U-bootami
A np. nasze 116Nd są ładne, a Polskie.

51 pisze:Jakiś czas temu w Wyborczej był artykuł o przygotowaniach do produkcji całkowicie nispodłogowego tramwaju w fabryce Cegielskiego( nie mogę jednak tego znaleźć na necie) jeżeli to prawda to może być całkiem nieźle, bo pewnie w wiekszości przetargów znajdzie się wtedy informacja o tym, że wagony usza być i niskopdłogowe i polskie.

Z samych planów niewiele wynika. Oprócz tego zdziwiłem się, że te tramwaje mają być nieprzegubowe, tylko łączone w składy... Koncepcja jest na tyle mglista, że za wcześnie o niej dyskutować.

Wiśnia pisze:Na tych zdjęciach widac, dlaczego nazywa się je U-bootami
A np. nasze 116Nd są ładne, a Polskie.

Rzeczywiście Alstom-Konstal, przyłożył trochę serca do estetyki katowickich 116Nd. Są bardzo ładne i tylko pozazdrościć....

[ Dodano: 2004-11-18, 11:00 ]

Thomas78 pisze:

51 pisze:Jakiś czas temu w Wyborczej był artykuł o przygotowaniach do produkcji całkowicie nispodłogowego tramwaju w fabryce Cegielskiego( nie mogę jednak tego znaleźć na necie) jeżeli to prawda to może być całkiem nieźle, bo pewnie w wiekszości przetargów znajdzie się wtedy informacja o tym, że wagony usza być i niskopdłogowe i polskie.

Z samych planów niewiele wynika. Oprócz tego zdziwiłem się, że te tramwaje mają być nieprzegubowe, tylko łączone w składy... Koncepcja jest na tyle mglista, że za wcześnie o niej dyskutować.

Te tramwaje mają być po prostu zmodernizowanymi 105-tkami. Nie wiem tylko, czy to miała być produkcja od podstaw, czy też modernizacja starych wagonów. Widziałem rysunki poznańskich tramwajów i bardzo mi sie podobały...

Wyglądały na bardzo nowocześnie, sylwetka opływowa podobnie jak 805Nm a'la Pesa Bydgoszcz...

Moim zdaniem NGd99 jest ładniejszy. Jego zaletą jest również to że ma dodatkowe pary drzwi. Ale jeżeli chodzi o jakość to dużo można mieć do życzenia. Tramwaj ma tandetne łączenia poręczy, trochę skrzypi, tłucze się po tych torach, z podłogi słyszalne jakieś podejrzane dźwięki. Zresztą są też narzekania od MKMów z Gdańska że dosyć często się psuje, fatalnie zamontowana elektryka w Konstalu. Jak to jest w 116Nd?

voy pisze:Jak to jest w 116Nd?

Niestety nie mogę porównać z niczym lepszym. 116Nd jest nawet nieźle wykonane.