plocmaster pisze:Podłączyć się do trakcji trolejbusowej też jest niezdrowo
W pewnym sensie zarówno trakcja trolejbusowa (jak i tramwajowa) także źle oddziałuje na środowisko - promieniowanie elektromagnetyczne. Chociaż ja wolę promieniowanie elektromagnetyczne (z którego przy pomocy sprytnego urządzonka APM można wyprodukować prąd do np. zasilenia budzika) niż odór spalanych produktów ropy naftowej (już lepszy biodiesel).
plocmaster pisze:No właśnie — wielu osobom się podoba.
W Chinach naszła mnie taka refleksja: "Gdzie trolejbusy, tam cywilizacja"
maly_miki pisze: (tutaj tramwaje są bardziej "estetyczne")
Sieć trolejbusowa niekoniecznie musi przypominać pajęczynę - wydaje mi się, że druga sieć warszawska wyglądała nawet nieźle (a dębicka, z tego, co widać na zdjęciach, miała przynajmniej trochę podobną budowę).
A zresztą smutno się robi, gdy się widzi takie "gołe" słupy - świadectwo dążenia do ulepszenia komunikacji, które zostało zniweczone...
Zaróno w Dębicy, jak i w Warszawie m. in. na pętli Metro Wilanowska słupy zdają się czekać na nowiutką sieć...
plocmaster pisze:a i tak to zwykłe autobusy z lepszym przyspieszeniem
I tu pojawia się kolejny argument za hybrydami - wykorzystanie momentu obrotowego silnika elektrycznego do przyspieszenia pojazdu (a w czasie hamowania przemienienie go na prądnicę).
J-31 pisze:Prawdę powiedziawszy to w sumie nie wiem co gorsze. Dlatego, że aby wyprodukować prąd, to - w Polsce - trzeba spalić sporą ilość węgla. Zatem nie wiem co jest gorsze. Czy w miarę czyste Hybrydy, czy dymiące kominy naszych elektrowni.
Powraca kwestia energii atomowej... Chociaż w najbliższym czasie nie ma co na to liczyć (Maria nie dostarczy przecież prądu do zasilenia czegokolwiek, a ¯arnowiec upadł i jak na razie nic się z nim nie dzieje [dobrego])