: 2012-03-04, 21:24
Ktoś pokusił się o sensowną wersję wydarzeń:
http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... tcount=741
http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... tcount=764
http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... tcount=741
jezszce to:Prawdopodobny przebieg wypadku:
IR 31522 po raz pierwszy wczoraj jechał z Krakowa (45 min przed Brzechwa)
Pojechal klasycznie jedynka via Starzyny do Psar.
Pociag pojechal byc moze na POPRZEDNIEJ ZMIANIE ok 20:00
Zaraz po nim jechal Matejko z Psar ale z powodu jakies usterki Starzyny prowadzily wtedy ruch na Sz i zatrzymany zostal przed wjazeden na Starzyny,. Po czym pewnie dostal informacje via radio iz pojedziemy na Sz (maszynista Matejki skojarzyl fakt Sz z jazda po niewlasciwym i uznal to za normalne)
Dyzurny ruchu wiedzial ze dla MATEJKI nie musi zmieniac rozjazdow gdyz przed Matejka NORMALNIE w kazdy inny dzien az do soboty jedzie EIC 1309 stad byl pewny ze rozjazdy ustawione sa na tor 2 i po podaniu Sz do samego konca byl pewien iz Matejko pojechal do Sprowy po torze numer dwa. Tak zapewne podal do dyzurnego w Kozlowie ktory po telefonicznym uzodnionie wyprawil na Sz pociag po torze numer 1.
http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... tcount=764
i to:Do wyjaśnienia pozostaje też ten postój IR na około 10min przed zderzeniem. No chyba, że ten postój to w Psarach był...
Pewnie czekał, gdy w Starzynach dyżurny najpierw próbował podać zielone, a potem podawał (i dyktował) Sz...
Jeśli tak było, to odpowiedzialnego za katastrofę należałoby szukać nie tylko w Starzynach
Niekoniecznie. Jeżeli dyżurny ze Starzyn był przekonany, że puścił IR po torze właściwym(2) to na pytanie ze Sprowy o wolną drogę dla TLKi mógł odpowiedzieć, że tor 1 jest wolny, i dyżurny ze Sprowy w najlepszej wierze wyprawił pociąg na ten tor.