Znów skorzystałem z wolnego dnia i postanowiłem zapolować na najnowszy nabytek warszawskiej SKM-ki
Okazuje się, że nie dwa, a trzy sztuki już kursują na liniach SKM. Niestety popełniłem mały błąd i nie wykonałem żadnych ujęć filmowych - a szkoda, bo odgłosy 35WE są dosyć ciekawe. Poprawię ten błąd troszkę później. A tymczasem, zdjęcia
Najpierw co widać na zewnątrz 35WE
Ogólnie rzecz biorąc bardzo spodobał mi się design ściany czołowej tego ezt-a
http://www.km-forum.com.pl/galeria/deta ... e_id=26222
Zauważcie, że w przeciwieństwie do PESY ELF, szyba przednia w 35WE jest znacznie szersza, co zapewne bardzo poprawia widoczność maszyniście
Drzwi są bardzo szerokie. Jednakże, co ciekawe, Newag tym razem zrezygnował z otwieranego podestu (takie podesty występują w 19WE), natomiast bezbłędnie dopasował wysokość podłogi do wysokości peronów. Dobrze to widać na poniższym zdjęciu.
http://imageshack.us/photo/my-images/829/35we11.jpg/
Drzwi otwierają się na zewnątrz, ale pudło wagonu jest odsunięte od krawędzi peronu, a więc w niczym to nie przeszkadza
Jeszcze zanim wejdziemy do środka, Zauważcie, że producent bardzo ładnie zamaskował nierówności okien, przynajmniej w egzemplarzach dla SKM W-wa
http://imageshack.us/photo/my-images/440/35we1.jpg/
Prawdopodobnie jest tylko kwestia malowania - zamówienia przez przewoźnika. Zobaczymy jak to będzie wyglądać na ezt-ach dla Dolnego Śląska
Zajrzyjmy do środka
Trzeba przyznać, że SKM wspólnie z Newagiem wypracowali dosyć funkcjonalne wnętrze dla warszawskich 35WE. Jest sporo foteli ustawionych w kierunku jazdy, ale też w każdym członie znajdziemy "rzeźnie", czyli przedziały z fotelami ustawionymi poprzecznie
http://imageshack.us/photo/my-images/827/35we3.jpg/
Zauważcie, że pomimo szerokich foteli - korytarz jest również szeroki
http://imageshack.us/photo/my-images/685/35we2.jpg/
Warto dodać, że fotele są baaardzo szerokie, lekko twardawe, ale wygodne. Do lokalnego przejazdu - wystarczające. Bardzo przyjemnie się na tym siedzi
http://imageshack.us/photo/my-images/855/35we10.jpg/
Kasowniki są przy każdym wejściu, ale automat biletowy jest tylko jeden i znajduje się mniej więcej po środku składu
http://imageshack.us/photo/my-images/267/35we4l.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/542/35we7.jpg/
Stopnie - dosyć niskie - znajdziemy w kilku miejscach - w członach skrajnych oraz dokładnie po środku składu
http://imageshack.us/photo/my-images/809/35we5.jpg/
Po środku składu znajduje się również przedział (w obu członach) maszynowy. Zajmuje on sporo miejsca. To nie jedyne takie miejsce w 35WE, ponieważ w członach skrajnych pomiędzy przedziałem maszynisty a przedziałem pasażerskim również znajdują się szafy z aparaturą
http://imageshack.us/photo/my-images/36/35we6.jpg/
Mimo to Zauważcie, że przejście jest bardzo szerokie, spokojnie wyminą się dwie osoby
Półki na bagaż podręczny znajdują się wyłącznie w przedziałach z fotelami ustawionymi poprzecznie
http://imageshack.us/photo/my-images/233/35we8.jpg/
Producent znalazł również miejsce na reklamę - nowość naszych czasów
http://imageshack.us/photo/my-images/6/35we9.jpg/
Informacja pasażerska
Wizualna informacja pasażerska jest dosyć ciekawa, ponieważ są oczywiście boczne tablice elektroniczne pokazujące przebieg trasy - to już Znacie - natomiast pod sufitem podwieszono stosunkowo duże tablice diodowe - są one dobrze widoczne i czytelne
http://www.km-forum.com.pl/galeria/deta ... e_id=26223
Natomiast zapowiedzi głosowe, to porażka w warszawskich Newagach 35WE, a przynajmniej w 35WE-002. Lektora prawie nie słychać i w zasadzie trudno go zrozumieć. Być może to jest też wina miejsca w którym siedziałem - ale o tym troszkę później. Aczkolwiek w 27WE rozwiązano to znacznie lepiej
Zawieszenie - to oczywiście kolejny pozytyw 35WE. Nie czuć nierówności, pociąg płynie. Coś wspaniałego, aż marzy mi się taki ezt w innej konfiguracji na dalsze trasy np. do Łodzi. Może się kiedyś doczekam
Cała ta aparatura, o której wyżej wspomniałem, daje spore możliwości rozruchowe i pociąg momentalnie się rozpędza... oby tylko jeszcze miał gdzie
Fajnie wbija w fotel
Dźwięki - to jest właśnie mój błąd, że nie nagrałem 35WE... bo to jest zupełnie inny ezt niż PESA ELF
Elektronika 35WE zupełnie inaczej się zachowuje. Nie ma tej melodii, którą Znacie z ELF-a, a Możecie posłuchać chociażby z któregoś z moich filmów
Na zewnątrz 35WE jest stosunkowo cichy, ale w środku... jeśli Lubicie ciszę w czasie jazdy lepiej nie siadajcie w środkowej sekcji pociągu, czyli tu
http://imageshack.us/photo/my-images/36/35we6.jpg/
Na postoju jest tu bardzo cicho, natomiast w momencie rozruchu jednostki, a także jazdy nagle z tych szaf rozlega się huk i gwizd - odgłosy przypominają silnik odrzutowy, ma się wrażenie, że Newag 35WE za chwilę wystartuje. Trudno się rozmawia, a zapowiedzi głosowych prawie się nie słyszy
W pozostałej części składu - jest miło, cicho i przyjemnie. Nie wiem jak jest w skrajnych członach
Jak napisałem na początku tego długiego postu, aktualnie śmigają trzy sztuki 35WE.
35WE-001 złapałem przypadkowo na linii S1
http://imageshack.us/photo/my-images/26 ... 35we1.jpg/
35WE-002 sfociłem na S9
http://www.km-forum.com.pl/galeria/deta ... e_id=26224
35WE-003 również złapałem na S9
http://www.km-forum.com.pl/galeria/deta ... e_id=26221
Warto przy okazji wszelkim krytykantom polskich producentów taboru kolejowego i tramwajowego zwrócić jedną uwagę. Jaką szansą dla polskich producentów są zamówienia taboru.
Przecież NEWAG - były ZNTK - zaczynał od 14WE, który był zwykłą przeróbką EN57 i na jego podzespołach. Teraz te ezt-y są postrzegane jako jedne z najbardziej awaryjnych i przypuszczalnie zostaną odstawione na bocznice
http://www.km-forum.com.pl/galeria/deta ... age_id=557
Dzisiaj ten sam Newag, potrafi wyprodukować samodzielnie bardzo nowoczesne ezt-y XXI wieku. To co prezentuje 35WE w porównaniu do 14WE - to jest kosmos. Newag bardzo się rozwinął dzięki zamówieniom m.in. od SKM Warszawa (i nie tylko). I oby tak dalej
A zatem warto zamawiać polskie ezt-y. Bowiem każde zamówienie to szansa na rozwój dla polskich producentów taboru kolejowego