Forum Transportnews

Firma Jelcz bankrutuje więcej tutaj: http://ww6.tvp.pl/1687,20080109635166.strona

Nic nowego... Ciekawe, kto przejmie Jelcza

Firma już w grudniu ogłosiła upadłość, ale wciąż produkuje - m.in. dla Warszawy - autobusy

KKS pisze:Ciekawe, kto przejmie Jelcza

Niewykluczone, że Autosan

Jelcza na pewno przejme jakaś spółka z Grupy Zasada. Tak samo było ze spółką samochodową, która najpierw upadła, a za chwilę została przejęta przez inna spółkę. Cały ten zabieg jest zaplanowany i normalny jak na polskie warunki.

J-31 pisze:Firma już w grudniu ogłosiła upadłość, ale wciąż produkuje - m.in. dla Warszawy - autobusy

Pewnie musi dopełnić zobowiązań kontraktu i dostarczyć wszystkie zamówione autobusy

Czyli już nie ma szans, żeby za niedługo zobaczyć nowy autobus z logo Jelcza pod przednią szybą?

A czemu nie Ktoś przejmie te zakłady i zapewne będzie kontynuować produkcje.

PAFAWAG pisze:Czyli już nie ma szans, żeby za niedługo zobaczyć nowy autobus z logo Jelcza pod przednią szybą?

Niestety są i to spore.

Zbankrutował i nadal produkuje? Ciekawe
Raczej to PA produkują autobusy w Jelczu i mogą to bez problemu robić już po upadku tych zakładów w porozumieniu z syndykiem.

Na razie tylko złożyli wniosek o upadłość.

polsmol pisze:Zbankrutował i nadal produkuje? Ciekawe

Ogłosił upadłość, ale uprawomocni się to po decyzji sądu, więc oficjalnie jeszcze nie zbankrutował.

polsmol pisze:Zbankrutował i nadal produkuje?

Wbrew pozorom ogłoszenie upadłości nie jest jednoznaczne z likwidacją zakładu. Paradoksalnie upadłość często ogłasza się właśnie po to, by... móc dalej działać.

u2w pisze:

polsmol pisze:Zbankrutował i nadal produkuje?

Wbrew pozorom ogłoszenie upadłości nie jest jednoznaczne z likwidacją zakładu. Paradoksalnie upadłość często ogłasza się właśnie po to, by... móc dalej działać.

Bo w tedy zmienia sie zarząd, przejmuję władze córka-spółka i wszystko działa, tak jak działało. Czasami trochę lepiej...

Coffee pisze:Czasami trochę lepiej...

...aż do kolejnej upadłości

To prawda, ale z drugiej strony, czasami ma to jednak pozytywny aspekt. Jest szansa, że firma będzie mogła funkcjonować normalnie... wszystko jednak zależy od Zarządu firmy

J-31 pisze:wszystko jednak zależy od Zarządu firmy

Przede wszystkim od właścicieli i wierzycieli. Rzeczywiście upadłość w naszym prawie służy z reguły temu, żeby otrząsnąć się z długów i pracować dalej z czystym kontem. Pytanie tylko, czy faktycznie maszyny nie pójdą pod młotek. Jest to możliwe jeśli długi znacznie przerastają posiadane aktywa.

Lopez pisze:Przede wszystkim od właścicieli i wierzycieli. Rzeczywiście upadłość w naszym prawie służy z reguły temu, żeby otrząsnąć się z długów i pracować dalej z czystym kontem. Pytanie tylko, czy faktycznie maszyny nie pójdą pod młotek. Jest to możliwe jeśli długi znacznie przerastają posiadane aktywa.

JZS są właścicielem kilku hektarów cennej ziemi i kilku niepotrzebnych hal. Zdaje się, że to powinno wystarczyć na pokrycie długów.
A o tym, że Jelcz chce działać dalej, niech świadczy fakt, że dzisiaj widziałem ofertę pracy w JZS

bystrzak2000 pisze:JZS są właścicielem kilku hektarów cennej ziemi i kilku niepotrzebnych hal. Zdaje się, że to powinno wystarczyć na pokrycie długów.

Jakby to wystarczało to nikt nie ogłaszałby upadłości. Pytanie ile brakuje.
Z tą ofertą pracy to faktycznie może być znamienne.

Już ładnych parę lat temu byłem w Jelczu i już wtedy zadawałem sobie 2 pytania:
-Po ci firmie produkującej autobusy i ciężarówki taaaakie wielkie połacie terenu?
-Ile kosztuje utrzymanie takiego gruntu?

Teraz mam na te 2 pytania odpowiedź
-Taaaakie wielkie połacie terenu mają za zadanie powodować bankructwo firmy.

Lopez pisze:Jakby to wystarczało to nikt nie ogłaszałby upadłości. Pytanie ile brakuje.

Problem polegał na tym, że Jelcz nie mógł tego sprzedać. Szczegóły są tutaj: http://www.iv.pl/image/81011.jpeg