Okolice Wrocławia w obiektywie komunikacyjnym – gmina Długołęka – cz.1
W kolejnym odcinku cyklu „w obiektywie komunikacyjnym”, w przerwie na uzupełnianie materiałów fotograficznych z Wrocławia, zmienimy nieco miejsce i wyjedziemy za miasto. W tym odcinku druga część malowniczej gminy Długołęka.
Pozostałe odcinki cyklu „W obiektywie komunikacyjnym” można obejrzeć pod tym linkiem. Polecam lekturę zwłaszcza początkującym fotografom komunikacji miejskiej.
- Podróż zaczniemy niemal centralnego punktu wszystkich linii gminy Długołęka, czyli na wrocławskim Psim Polu. To osiedle skupia lwią część linii autobusowych z tej gminy i jest bardzo fotogenicznym miejscem do zdjęć. Tak, to jeszcze wciąż jest Wrocław, ale przecież z jakiegoś punktu trzeba zacząć naszą wycieczkę 😉
- Następnie udamy się trasą linii 936 i wyjedziemy z miasta. Po drodze trafiamy na bezkresne tereny przy linii kolejowej do Trzebnicy.
- W drodze do Domaszczyna, wjeżdżamy do Bukowiny.
- Między Domaszczynem a Bąkowem okolica zaczyna zmieniać charakter na nieco bardziej leśny.
- Opuszczamy Bąków i kierujemy się co raz bliżej Wzgórz Trzebnickich, które są najbliższymi od Wrocławia, wzniesieniami, gdzie kursuje wrocławska komunikacja.
- Na chwilę zjedziemy ze szlaku trasy linii 934, by zameldować się w Kępie.
- Dalsza droga to kontynuacja wzniesień, które zaczynają się od Bierzyc i prowadzą aż do Krakowian.
- Zbliżamy się do miejscowości Krakowiany. Tutaj przejeżdżamy obok winorośli, skręcamy na głównym skrzyżowaniu na nierównym terenie i w zieleni wjeżdżamy na kolejną górkę.
- Opuszczając Węgrów teren staje się bardziej płaski.
- Jednak dalszą podróż musimy znów przebyć przez minione wcześniej wzgórze w kierunku Kępy. Tak trafiamy do Michałowic.
- Kolejny przystanek to okolice wsi Łosice.
- Ciekawe może być też miejsce między Dąbrowicą a Dobroszowem na tle drzew.
- W Szczodrem trafiamy na stawy hodowlane, oraz więcej zieleni.
Na koniec mapa miejscówek, wyjątkowo pokazanych na mapie, a nie na schemacie połączeń komunikacji miejskiej.