Porównania autobusów
Ja bym trochę rozszerzył Twoje powiedzenie, o przewoźników nie koniecznie publicznej komunikacji miejskiej - chociaż często z nią związanej.ppln pisze:Nieco zmodernizuję to powiedzenie "Nie jest ważne co kupują, ważne żeby jeździło i było niskopodłogowe"
Otóż patrząc na poczynania naszych "prywaciarzy", których autobusy kursują regularnie po Warszawie, odnoszę wrażenie, że ich hasłem przewodnim jest "Nie jest ważne co kupując, byle by tylko jeździło"
To nie tylko problem warszawskich (i podwarszawskich) prywaciarzy.U mnie w Strachocinie k.Sanoka w sobotę otrzymałem propozycję kupna H9-21 za 10000zł.Zważywszy na to,że ten przewoźnik ostatnio zaczął kupować Sprintery podejrzewam,że ta kwota wystarczyłaby na kupno chociażby przechodzonego Sprintera.Poza tym sa prywaciarze,któzy jeżdżą trupami i są tacy,których stać na Van-Hoole,bądź jak Emka-Trans z Grodziska Maz. chyba na trzyosiowe Volva,tudzież Scanie.
Miałem ją jeść widelcem czy jak?Adrian_ pisze:jesteśmy w Unii Europejskiej i przy jedzeniu należy zachowywać sie jak europejczyk
Ale jego potrawy (np. ziemniaczki inżynierskie) są takie dobre, że błyskawicznie znikają w żołądkach bez względu na warunki zewnętrzne…Adrian_ pisze:chyba,że mozesz poprosić inżyinera Walczaka
Jak to, podszedł ktoś do ciebie na ulicy, czy jak?Adrian_ pisze:U mnie w Strachocinie k.Sanoka w sobotę otrzymałem propozycję kupna H9-21 za 10000zł.
[ Dodano: 2006-04-13, 21:13 ]
Miałem ją jeść widelcem czy jak?Adrian_ pisze:jesteśmy w Unii Europejskiej i przy jedzeniu należy zachowywać sie jak europejczyk
Ale jego potrawy (np. ziemniaczki inżynierskie) są takie dobre, że błyskawicznie znikają w żołądkach bez względu na warunki zewnętrzne…Adrian_ pisze:chyba,że mozesz poprosić inżyinera Walczaka
Jak to, podszedł ktoś do ciebie na ulicy, czy jak?Adrian_ pisze:U mnie w Strachocinie k.Sanoka w sobotę otrzymałem propozycję kupna H9-21 za 10000zł.
Heh i powtórzyłeś się.Co do kanapki to czemu nie-wtedy zostałbyś zapisany w galerii ludzi pozytywnie zakręconych .Co do ulicy,to moze to nieprawdopodobne,ale tak było.Zatrzymałem sie przy jakimś domu na rowerze,ponieważ zobaczyłem w otwartym garażu H9-21 i postanowiłem ją sfotografować.Wtem za mna nadjechałą baba (typowa wieśniaczka) z taczkami,w których miała gruz do wysypania i po chwili dłuższej konwersacji zaporponowała mi odsprzedanie H9-21 za 10 000zł,gdyż jej firma przewozowa przerzuca sie na Sprintery i H9-21 to dla niej przeżytek,który powinien do muzeum pojechać.Wracając jeszcze na chwilę do tematu Urbino 12 w Łodzi to jednak nie są one takimi fajnymi pojazdami,skoro MPK chciało sie ich pozbyć,ale sprawa sprzedaży została anulowana.
MANy nie są złymi pojazdami,wręcz przeciwnie.Na Podkarpaciu kilku przewoźników je eksploatuje,chociazby MZK Przemyśl (ale tam są tureckie złomy spod znaku SL202),PKS Przemyśl (tam jest i SL222 i NL202 i NL223 i SL263 from Turkey),MPK Rzeszów (same NL223) i jeszcze kilku innych przewoźników,więc MAN-ów nie przekreślam.Co do polityki MPK Łódź to jednak "złomów",jak Ty to lubisz nazywać wcisnęli Wam dostatek pod postacią Mastero.Ogólnie polityka taborowa MPK Łódź jest dziwna,skoro pozwalają sobie na robienie z 2 odkurzaczy,rozbic skasować Citaro #1008,a takze próbować sprzedać 5 MAn-ów NL223 z 2000r. i tyleż samo Urbino 12.
[ Dodano: 2006-04-14, 20:22 ]
Chodziło mi oczywście o robieniu z 2 odkurzaczy "dawców części".
[ Dodano: 2006-04-14, 20:22 ]
Chodziło mi oczywście o robieniu z 2 odkurzaczy "dawców części".
Dokładnie.Poza tym zwróć uwagę ppln na to,że macie tabor taki,jaki macie,ale w większości są to nowoczesne,kilkuletnie wozy.Warszawskie MZA pomimo tylu Urbino 18,Urbino 15 czy deskorolek nadal wozi sie 20-letnimi Ikarusami,którymi ostatnio zainteresowała sie Inspekcja Transportu Drogowego.Poza tym MPK zamówi to,na co będzie ich stać.A co do Jelczy to skad MPK Łódź bierze do nich części? bezpośrednio z Laskowic,czy mają na zajezdniach?