Konstal 13N

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o polskch konstrukcjach tramwajów...
Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

mac pisze:Temat wydzielony z Ulubiony polski Tramwaj :diabeł:
Możecie w tym temacie dyskutować o 13N ;)
Dzięki. ;)

[ Dodano: 2005-01-19, 16:02 ]
Thomas78 pisze:
J-31 pisze:Zgadza się. I dzięki takiej współpracy pomiędzy zakładami, na liniach pojawia się tabor mieszany. Co dla zwykłego Kowalskiego i tak jest bez znaczenia... ;)
Za bardzo mieszany to on nie jest. "Praga" wystawia na "dwójkę" tylko 1-2 brygady. Mylisz się, że to nie ma znaczenia dla przeciętnego pasażera. Ma ogromne, zwłaszcza zimą - 13N nie mają systemu grzewczego.
Nie mają systemu grzewczego, ale "silnik" grzeje... :)
Poza tym "jak jest zima, no to musi być zimno"... ;)

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

J-31 pisze: Nie mają systemu grzewczego, ale "silnik" grzeje... :)
Poza tym "jak jest zima, no to musi być zimno"... ;)
Na zewnątrz - tak, wewnątrz - nie. W końcu mamy XXI w.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

W końcu mamy XXI w.
Jak sam Widzisz... nie w Warszawie :diabeł:

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

J-31 pisze:
W końcu mamy XXI w.
Jak sam Widzisz... nie w Warszawie :diabeł:
Kaczka stwierdziła, że okres jego prezydentury będzie "czasem budowy muzeów", jak widać także na szynach :lol:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Tak zapewne tutaj się nie pomylił :wow: ...

Nie przejmuj się. Dzisiaj "Kaczka" jutro "Gąsior"... :mruga: Będzie dobrze... :D

51

Post autor: 51 »

Thomas78 pisze: Hałasu który słychać we wnętrzu tego wehikułu nie da się porównać z żadnym z modeli tramwajowych, ani z najstarszymi nawet autobusami marki Ikarus. Nie wiem, co stanowi źródło tego wycia,
hałas powoduje dwustopniowa przekładnia, w dodatku od lat bez porządnej naprawy





natomist nie zauważyłem żeby hałas przeszkadzał pasażerom, inna sprawa, że słychać go podczas przyspieszania i zwalniania tylko

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

51 pisze:
Thomas78 pisze: Hałasu który słychać we wnętrzu tego wehikułu nie da się porównać z żadnym z modeli tramwajowych, ani z najstarszymi nawet autobusami marki Ikarus. Nie wiem, co stanowi źródło tego wycia,
hałas powoduje dwustopniowa przekładnia, w dodatku od lat bez porządnej naprawy
natomist nie zauważyłem żeby hałas przeszkadzał pasażerom, inna sprawa, że słychać go podczas przyspieszania i zwalniania tylko
No a jaki wybór mają pasażerowie? Jadą takimi wozami, które TW posiadają. Natomiast 13N pod oknem domu jest niesamowicie uciążliwe i nie dziwię się protestom mieszkańców Skierniewickiej, czy Stalowej.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Stalowa do rejon starej Pragi. Tam zdecydowana większość budynków jest jeszcze przedwojenna. Więc mają również i stare okna. Stare budynki, stare okna, starzy mieszkańcy. Mieli czas by się przyzwyczaić. Na Stalowej tramwaje jeżdżą rzadko (tylko linia 23).

No ale z tą Skierniewicką to już mocno przesadziłeś :retard: Thomasie78. Z dwóch linii, których tramwaje codziennie tamtędy przejeżdżają, to tylko na 10-tce pojawiają się - i to sporadycznie - 13N. Zdecydowana większość składów to 105-tki :D Również pobliski Zakład "Wola" posiada już wyłącznie 105-tki (o ile się nie mylę)...

Dziwne, że na ul. Nowowiejskiej nikt nie protestuje :mruga:

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

J-31 pisze:No ale z tą Skierniewicką to już mocno przesadziłeś :retard: Thomasie78. Z dwóch linii, których tramwaje codziennie tamtędy przejeżdżają, to tylko na 10-tce pojawiają się - i to sporadycznie - 13N. Zdecydowana większość składów to 105-tki :D
No właśnie mieszkańcy Skierniewickiej wywalczyli, żeby na "10" nie jeździły 13N. Dlatego większość brygad "dziesiatki" przejęła "Wola" (przedtem spory udział miał "Mokotów").

voy

Post autor: voy »

No to gdzie jeżdżą 13N? Przecież gdzieś muszą i jednym zabrany zostanie hałas a drugim dodany...

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

voy pisze:No to gdzie jeżdżą 13N? Przecież gdzieś muszą i jednym zabrany zostanie hałas a drugim dodany...
No tak właśnie jest - jak jedni oprotestują 13N, wehikułami uszczęśliwia się innych. Tramwaje tego typu dominują na liniach: 1,2 :( ,4,6,13,15,16,17,18,19,21,27,29,33,35 :( i 36.
Nigdy nie spotkasz 13N na liniach: 3 :) ,7,8 :) ,9,24,25 :) ,32 :) .
Sporadycznie bywają na: 10,12,22,23,26.
A zatem występują na większości linii. Mieszkańcy wywalczyli póki co zmiany taborowe na liniach 10 i 23.
Do niedawna 13N nie było nigdy na 21 (do czasu, gdy części brygad nie przejęła zajezdnia R-4 :diabeł: )

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Nigdy nie spotkasz 13N na liniach: (...) 25
Nigdy nie mów nigdy. Na linii 25 13N widziałem w 3 listopada 2004 roku.. :lol:
Tramwaje tego typu dominują na liniach: (...) 4, (...) ,18
Stwierdzenie "dominują" choć właściwe, nie jest do końca najlepsze. O wiele lepsze określenie tej sytuacji to : "bardzo często się pojawiają". Na linii 18 bardzo często można spotkać 105-tki a także, 116Na/1. Podobniej jest z linią nr. 4... ;)
No tak właśnie jest - jak jedni oprotestują 13N, wehikułami uszczęśliwia się innych.
Nie wiem jak Ty to sobie wyobrażasz. A czym Tramwaje Warszawskie mają zastąpić 13N, skoro nie ma nowego taboru... :mruga:

13N gdzieś w końcu muszą jeździć... ;)

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

J-31 pisze:
Thomas78 pisze:]Nigdy nie spotkasz 13N na liniach: (...) 25
Nigdy nie mów nigdy. Na linii 25 13N widziałem w 3 listopada 2004 roku.. :lol:
Zasielenia w dn. 1-3 listopada oraz w okresach przedświątecznych się nie liczą :D Chodzi o stały tabor.
J-31 pisze:
Thomas78 pisze:Tramwaje tego typu dominują na liniach: (...) 4, (...) ,18
Stwierdzenie "dominują" choć właściwe, nie jest do końca najlepsze. O wiele lepsze określenie tej sytuacji to : "bardzo często się pojawiają". Na linii 18 bardzo często można spotkać 105-tki a także, 116Na/1. Podobniej jest z linią nr. 4... ;)
No nie wiem, czy 1 skład na 6 można określić mianem "bardzo często"...
J-31 pisze:
Thomas78 pisze:No tak właśnie jest - jak jedni oprotestują 13N, wehikułami uszczęśliwia się innych.
Nie wiem jak Ty to sobie wyobrażasz. A czym Tramwaje Warszawskie mają zastąpić 13N, skoro nie ma nowego taboru... :mruga:
13N gdzieś w końcu muszą jeździć... ;)
No właśnie - ale dlaczego nie ma, skoro w innych miastach jest? Ludzie wiedzą, że obecnie są inne tramwaje - ciche i nowoczesne, dlatego protestują, mając "wyjce" pod oknami. Niestety nie przekłada się to na dynamikę zakupu nowego taboru.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Thomas78 pisze:
J-31 pisze: Nigdy nie mów nigdy. Na linii 25 13N widziałem w 3 listopada 2004 roku.. :lol:
Zasielenia w dn. 1-3 listopada oraz w okresach przedświątecznych się nie liczą :D Chodzi o stały tabor.
Wszystko się liczy ;) . 1-3 listopada będzie już za ... 10 miesięcy :mruga:
Thomas78 pisze:
J-31 pisze: Stwierdzenie "dominują" choć właściwe, nie jest do końca najlepsze. O wiele lepsze określenie tej sytuacji to : "bardzo często się pojawiają". Na linii 18 bardzo często można spotkać 105-tki a także, 116Na/1. Podobniej jest z linią nr. 4... ;)
No nie wiem, czy 1 skład na 6 można określić mianem "bardzo często"...
To zależy co Masz na myśli "1 skład". 116Na/1 jeździ rzeczywiście 1 góra 2. Ale 105-tki jednak dużo częściej, czasami jest ich więcej - czasami mniej. Ot przypadek... :)
Thomas78 pisze:
J-31 pisze: Nie wiem jak Ty to sobie wyobrażasz. A czym Tramwaje Warszawskie mają zastąpić 13N, skoro nie ma nowego taboru... :mruga:
13N gdzieś w końcu muszą jeździć... ;)
No właśnie - ale dlaczego nie ma, skoro w innych miastach jest? Ludzie wiedzą, że obecnie są inne tramwaje - ciche i nowoczesne, dlatego protestują, mając "wyjce" pod oknami. Niestety nie przekłada się to na dynamikę zakupu nowego taboru.
Widzisz Thomasie78. My warszawiacy jesteśmy takim specyficznym narodem, że niezwykle rzadko wyjeżdżamy poza granicę swojego miasta. I z tego powodu, my nie znamy pojęcia "cichy", "dynamiczny" tramwaj. ;) Jeśli jeździmy do Włoch, to tylko autobusem, np. 189. Bo tramwaje tam nie dojeżdżają... :mruga:

No dobrze rozejrzyjmy się po Polsce... :D

Czy w Łodzi jeżdżą "ciche" i "dynamiczne" tramwaje ? Tylko mi nie Pisz, że 805-tki są "ciche" i "dynamiczne" ;) Owszem MPK eksploatuje Cityrunnery - to fakt. A ile ich jest ? :mruga: 15 szt. W Warszawie - ciche i dynamiczne 116-stki - 30 szt. :D

A gdzie jest "dynamika zakupu" nowego taboru tramwajowego w Polsce ? ;)
Ile nowych wagonów tramwajowych zakupiono w tym roku ? Gdyby nie Wrocław i jego współpraca z Protramem, to nie wiem co by było :lol:

voy

Post autor: voy »

J-31 pisze:Czy w Łodzi jeżdżą "ciche" i "dynamiczne" tramwaje ? Tylko mi nie Pisz, że 805-tki są "ciche" i "dynamiczne" ;) Owszem MPK eksploatuje Cityrunnery - to fakt. A ile ich jest ? :mruga: 15 szt. W Warszawie - ciche i dynamiczne 116-stki - 30 szt. :D
Ale ilość nie równa się jakości! A w pojedynku na jakość na pewno Cityrunner będzie dużo bardziej przystępniejszy niż jakieśtam 116 które nie wyglądają jak nowoczesny tramwaj.

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

J-31 pisze:
Thomas78 pisze:Zasielenia w dn. 1-3 listopada oraz w okresach przedświątecznych się nie liczą :D Chodzi o stały tabor.
Wszystko się liczy ;) . 1-3 listopada będzie już za ... 10 miesięcy :mruga:
Naciągasz :-P
J-31 pisze:
Thomas78 pisze:No nie wiem, czy 1 skład na 6 można określić mianem "bardzo często"...
To zależy co Masz na myśli "1 skład". 116Na/1 jeździ rzeczywiście 1 góra 2. Ale 105-tki jednak dużo częściej, czasami jest ich więcej - czasami mniej. Ot przypadek... :)
Mniej lub więcej, ale i tak 13N przeważa.
J-31 pisze:
Thomas78 pisze:No właśnie - ale dlaczego nie ma, skoro w innych miastach jest? Ludzie wiedzą, że obecnie są inne tramwaje - ciche i nowoczesne, dlatego protestują, mając "wyjce" pod oknami. Niestety nie przekłada się to na dynamikę zakupu nowego taboru.
Widzisz Thomasie78. My warszawiacy jesteśmy takim specyficznym narodem, że niezwykle rzadko wyjeżdżamy poza granicę swojego miasta. I z tego powodu, my nie znamy pojęcia "cichy", "dynamiczny" tramwaj. ;)
Tu po części masz racje. Zdecydowana liczba Warszawiaków nie ma pojęcia o innych polskich miastach. Przyznam, że uważam to za dziwactwo.
Jednak w Warszawie testowano i Cityrunnera i inne zachodnie produkcje, więc część osób miała okazję porównać to czym jeżdżą, z tym, czym jeżdżą inni.
J-31 pisze: No dobrze rozejrzyjmy się po Polsce... :D
Czy w Łodzi jeżdżą "ciche" i "dynamiczne" tramwaje ? Tylko mi nie Pisz, że 805-tki są "ciche" i "dynamiczne" ;) Owszem MPK eksploatuje Cityrunnery - to fakt. A ile ich jest ? :mruga: 15 szt. W Warszawie - ciche i dynamiczne 116-stki - 30 szt. :D
Porównanie Cityrunnera do 116-tki, to tak jak Fiata Punto do najnowszego modelu BMW :D Nie ta klasa, nie ten styl, nie ta jakość, nie ta... cena :D Poza tym do obsługi ŁTR zakupione zostaną kolejne Citki w liczbie 16 sztuk.
A gdzie jest "dynamika zakupu" nowego taboru tramwajowego w Polsce ? ;)
Ile nowych wagonów tramwajowych zakupiono w tym roku ? Gdyby nie Wrocław i jego współpraca z Protramem, to nie wiem co by było :lol:
W tym roku, to jeszcze nigdzie nie zdążyli (nie ma nawet miesiąca :D ), ale porównując zakupy z ostatnich, no powiedzmy 5 lat, Warszawa wypada blado w porównaniu z Krakowem, Łodzią, Poznaniem i Wrocławiem, czyli największymi miastami.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Thomas78 pisze:
J-31 pisze: Widzisz Thomasie78. My warszawiacy jesteśmy takim specyficznym narodem, że niezwykle rzadko wyjeżdżamy poza granicę swojego miasta. I z tego powodu, my nie znamy pojęcia "cichy", "dynamiczny" tramwaj. ;)
Tu po części masz racje. Zdecydowana liczba Warszawiaków nie ma pojęcia o innych polskich miastach. Przyznam, że uważam to za dziwactwo.
Jednak w Warszawie testowano i Cityrunnera i inne zachodnie produkcje, więc część osób miała okazję porównać to czym jeżdżą, z tym, czym jeżdżą inni.
To prawda i zawsze te pokazy spotykały się z ogromnymi zainteresowaniem warszawiaków. Sam w tym uczestniczyłem... ;) Ludzie popodziwiali, gazety pokrytykowały TW. A i tak wszystko pozostało po staremu. Zgodnie ze słowami jednej z piosenek Elektrycznych Gitar: "(...) Wszyscy pokiwali głowami. A i tak pozostało tak jak jest (...)". :(
Thomas78 pisze: Porównanie Cityrunnera do 116-tki, to tak jak Fiata Punto do najnowszego modelu BMW :D Nie ta klasa, nie ten styl, nie ta jakość, nie ta... cena :D
Przesadzasz. Cityrunnery, z uwagi na dużą ilość podwójnych foteli są bardzo ciasne w środku. 116-stki są dużo obszerniejsze, przez co o wiele bardziej wygodniejsze, szczególnie przy dużych potokach pasażerskich. Cityrunnery są ładne, nowoczesne, drogie i ... nie mają klimatyzacji, przez co w lato jest w nich "piekarnik".
116-stki są dużo tańsze, też nie mają klimatyzacji, ale mają za to dużo uchylnych okien oraz wentylatory. W lato jest w nich tak samo gorąco jak w Cityrunnerach... :diabeł:
Może czasami warto kupić Punto :mruga: Przynajmniej są tańsze polisy ubezpieczeniowe ... :lol:
Thomas78 pisze: Poza tym do obsługi ŁTR zakupione zostaną kolejne Citki w liczbie 16 sztuk.
Gratulacje. Czekam z niecierpliwością... :)
Thomas78 pisze: W tym roku, to jeszcze nigdzie nie zdążyli (nie ma nawet miesiąca :D )
Jak to "nie". A 204Wr As (#2661-#2662) dla MPK Wrocław. Właśnie go testują... :-P
Thomas78 pisze: Ale porównując zakupy z ostatnich, no powiedzmy 5 lat, Warszawa wypada blado w porównaniu z Krakowem, Łodzią, Poznaniem i Wrocławiem, czyli największymi miastami.
Tak, ale Zapominasz, że przez 10 lat 90-tych, kiedy inne przedsiębiorstwa tramwajowe nie kupowały wcale, albo kupowały znikome ilości taboru - najczęściej używanego z zachodu (GT6, GT8, etc.) - TW kupiły jednak kilkadziesiąt szt. zupełnie nowych 105-tek (105N8e, 105Nm, 105N2k, 105N3k, 105 N2k/2000, 116 Na/ Na/1)...

I ostatnie 5 lat to faktycznie zastój - spowodowany ... wiadomo czym :mruga:
Tramwaje Warszawskie dają szansę innym przewoźnikom... ;)

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

J-31 pisze:To prawda i zawsze te pokazy spotykały się z ogromnymi zainteresowaniem warszawiaków. Sam w tym uczestniczyłem... ;) Ludzie popodziwiali, gazety pokrytykowały TW. A i tak wszystko pozostało po staremu. Zgodnie ze słowami jeden z piosenek Elektrycznych Gitar: "(...) Wszyscy pokiwali głowami. A i tak pozostało tak jak jest (...)". :(
Dokładnie.
J-31 pisze: Przesadzasz. Cityrunnery, z uwagi na dużą ilość podwójnych foteli są bardzo ciasne w środku. 116-stki są dużo obszerniejsze, przez co o wiele bardziej wygoniejsze, szczególnie przy dużych potokach pasażerskich.
"Najwygodniejsze" w 116-tkach to są schodki wewnątrz :diabeł: , na których można się łatwo potknąć. Przez dużą liczbę miejsc podwójnych, w Cityrunnerach jest więcej miejsc siedzących, a to duża zaleta :) Z kolei różnice w estetyce są kolosalne, podobnie jak i w rozwiązanich technicznych.
Cityrunnery są ładne, nowoczesne, drogie i ... nie mają klimatyzacji, przez co w lato jest tam "piekarnik".
Bo kupiono bez klimy. Kompletny Cityrunner posiada klimatyzację.
I ostatnie 5 lat to faktycznie zastój - spowodowany ... wiadomo czym :mruga:
Warszawa daje szansę innym miastom... ;)
Nie kupując długo nic, a w końcu wysokopodłogowce i to w takiej ilości, że o odczuwalnym zmniejszeniu ilości najstarszych złomów nie może być mowy...

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Thomas78 pisze: "Najwygodniejsze" w 116-tkach to są schodki wewnątrz :diabeł: , na których można się łatwo potknąć.
W NGT6-Kr też jest schodek, A to przecież też Bombardier - ten sam producent... ;)
Ale faktem jest, że Cityrunner ze swoim 100% niskiej podłogi, to niebagatelna zaleta... ;)
Thomas78 pisze: Przez dużą liczbę miejsc podwójnych, w Cityrunnerach jest więcej miejsc siedzących, a to duża zaleta :) Z kolei różnice w estetyce są kolosalne, podobnie jak i w rozwiązanich technicznych.
Może to jest zaleta... w Zurychu. Ale nie w Łodzi, gdzie do tramwaju wchodzi tłum ludzi... :mruga:
Wg. moich obserwacji zbyt duża ilość miejsc siedzących w pojazdach KM, w polskich realiach transportowych nie tylko się nie spisuje, ale zaczyna być poważnym problemem... :(
Thomas78 pisze: Bo kupiono bez klimy. Kompletny Cityrunner posiada klimatyzację.
Kompletny, ale nie łódzki. Nie przejmuj się, może następne Cityrunnery będą takową posiadały... ;)
Thomas78 pisze: Nie kupując długo nic, a w końcu wysokopodłogowce i to w takiej ilości, że o odczuwalnym zmniejszeniu ilości najstarszych złomów nie może być mowy...
Już nad tym "pracujemy" :D . TW ogłosiły przetarg na kolejne wysokopodłogowe wagony, a w perspektywie kolejne - tym razem niskopodłogowe... :-P :)

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

J-31 pisze:
Thomas78 pisze: "Najwygodniejsze" w 116-tkach to są schodki wewnątrz :diabeł: , na których można się łatwo potknąć.
W NGT6-Kr też jest schodek, A to przecież też Bombardier - ten sam producent... ;)
Ale faktem jest, że Cityrunner ze swoim 100% niskiej podłogi, to niebagatelna zaleta... ;)
Producent ten sam, ale inny typ tramwaju.
J-31 pisze:Może to jest zaleta... w Zurychu. Ale nie w Łodzi, gdzie do tramwaju wchodzi tłum ludzi... :mruga:
Wg. moich obserwacji zbyt duża ilość miejsc siedzących w pojazdach KM, w polskich realiach transportowych nie tylko się nie spisuje, ale zaczyna być poważnym problemem... :(
W warszawskich na pewno. Częstotliwość kursowania łódzkich tramwajów jest o wiele większa niż w Warszawie. Ciasno bywa owszem w godz. szczytu, ale nie jest to regułą.
J-31 pisze: Już nad tym "pracujemy" :D . TW ogłosiły przetarg na kolejne wysokopodłogowe wagony, a w perspektywie kolejne - tym razem niskopodłogowe... :-P :)
Ten na wysokie, może za ósmym razem się uda :D Jednak na niskie - w takim tempie - Warszawiacy poczekają jeszcze z 5-6 lat :-P

ODPOWIEDZ

Wróć do „Tabor produkcji krajowej”