Tramwaje w Bydgoszczy - tabor, infrastruktura
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Dziś już miał jazdy próbne .J-31 pisze:Wow. A jednak. Brawo.Ryszard49 pisze:W sobotę Bydgoska PESA dostarczyła M.Z.K w Bydgoszczy drugi tramwaj 122N.
Bez dyskusji! Do Fordonu tylko tramwaj!
Torowisko wzdłuż ulic Lewińskiego i Andersa to, według ekspertów, jedyne sensowne rozwiązanie
Zarząd dróg przedstawił wczoraj wyniki analizy połączenia torami centrum miasta z Fordonem. Za tramwajem przemawia każdy argument. Kolej miasto może sobie odpuścić.
Okazją do prezentacji analizy była sesja popularnonaukowa zorganizowana przez TMMB z okazji obchodów 120-lecia komunikacji miejskiej. Eksperci wzięli pod uwagę, m.in., średni czas podróży, koszty zakupu taboru, oszczędności, jakie może przynieść wycofanie autobusów, liczbę obiektów użyteczności publicznej oraz potencjalny wzrost liczby podróżnych. Wśród czterech wariantów budowy torowiska do Fordonu najlepszym okazała się trasa tramwajowa poprowadzona ulicami Lewińskiego, Akademicką i Andersa. - Jeśli chodzi o koszt budowy, to właśnie ten wariant, zamykający się kwotą 363 mln, zł jest najtańszy - twierdzi Maciej Gust z Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Również pod względem czasu podróży, wynoszącym nieco ponad 28 minut, wypada bezkonkurencyjnie w stosunku do linii kolejowej wzdłuż Andersa. Podróż pociągami za sprawą przesiadek zajęłaby średnio 40 minut. Poza tym, zakup nowych tramwajów byłby tańszy od pociągów. Poprowadzenie linii tramwajowej ulicą Lewińskiego i Andersa przyniesie też największe oszczędności eksploatacyjne na poziomie 15 mln rocznie i pozwoli przewieźć największą liczbę nowych pasażerów - argumentował inżynier.
- Jeśli mamy cokolwiek rekomendować do budowy, będzie to tramwaj wzdłuż Lewińskiego - podsumowuje krótko zastępca dyrektora ZDMiKP, Daniel Sarul. Z tą koncepcją przegrały też inne warianty budowy torów tramwajowych, m.in. wzdłuż Fordońskiej i Andersa. Byłyby on droższy, a poza tym, z nowej linii korzystałoby mniej pasażerów, ponieważ omijałaby osiedla Przylesie i dużą część Bohaterów.
To cios dla Urzędu Marszałkowskiego, który namawiał prezydenta do wykorzystania do obsługi Fordonu istniejącego torowiska kolejowego. Miasto do pociągów kursujących między Dworcem Głównym PKP i stacją w Fordonie musiałoby w takim przypadku dopłacać 4 mln złotych rocznie. Efekt byłby jednak mizerny.
Express Bydgoski
link : http://www.express.bydgoski.pl/look/art ... 1&IdTag=85
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
14 osób rannych w wypadku koło stadionu
Tuż pod bramą wjazdową Bydgoskiego Stadionu Miejskiego zderzył się bus z tramwajem. 14 osób, w tym ośmioro dzieci trafiło do szpitala. Lekarze walczą o życie jednej z dziewczynek.
Do groźnego wypadku doszło w Bydgoszczy przed Stadionem Miejskim
Tramwaj zderzył się z busem. 14 osób zostało rannychDo wypadku doszło kilka minut po trzynastej. Kierowca volkswagena busa jadący od strony Myślęcinka skręcał na parking przed stadionem. Wiózł dzieci z Chojnic i okolicznych wsi. Dzieciakom, które nigdzie nie wyjeżdżały na wakacje, bilety na mistrzostwa zafundował Gminny Ośrodek Kultury w Chojnicach.
Kierowca nie zauważył, że z przystanku rusza tramwaj linii 2. Kobieta nim kierująca nie miała szans zatrzymać wagonów i uderzyła w volkswagena. - Siła uderzenia była tak duża, że przeciągnęła busa kilkanaście metrów po torowisku - mówi Wiesław Rzyduch, naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji, który koordynował akcją ratowniczą. - Nie mamy wątpliwości, że to wina kierowcy busa, ponieważ zdarzenie jest zarejestrowane na miejskim monitoringu, kamera jest zamontowana tuż przed stadionem.
Z busa wyleciały prawie wszystkie szyby, uszkodzony został wagon "dwójki". Cztery karetki zawiozły do trzech bydgoskich szpitali czternaście osób, w tym ośmioro dzieci. - Jedna z dziewczynek jest ciężko ranna, reszta dzieci ma niegroźne potłuczenia - mówi Sławomir Szymański z bydgoskiej policji. - Ranna jest też motornicza i jeden z pasażerów tramwaju. Ich życiu, na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo.
Na czas akcji ratunkowej policja zablokowała Gdańską od skrzyżowania z Czerkaską do skrzyżowania z Modrzewiową. Dziećmi, którym nic się nie stało zajął się pełnoletni uczestnik wycieczki do Bydgoszczy, Krzysztof Syngierski.
- Wyjechaliśmy z Chojnic rano - opowiadał Syngierski. - Dzieciaki oglądały lekkoatletów na stadionie, wszyscy byli już w wozie, kierowca miał zabrać tylko mnie, właśnie z tego parkingu przy przystanku - opowiada Syngierski.
Dzieci, które nie doznały żadnych obrażeń w wypadku, siedziały na trawniku przy torowisku i dzowniły do rodziców.
- Mamo, mieliśmy wypadek, ale ja jestem cały - krzyczał do słuchawki Karol Thide.
Alince Zdanowicz drżały usta i wargi. - Nic mi nie jest, tato powiedział, że po mnie przyjedzie - mówiła roztrzęsiona.
Maciej Łangowski zapewniał rodziców, że jest cały. - Rozmawialiśmy o lekkoatletach, o tym, że tutaj jest tak pięknie, nagle usłyszeliśmy trzask - opowiadał chłopiec.
GAZETA WYBORCZA BYDGOSZCZ
link : http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,355 ... dionu.html
Tramwaje jeżdzą zbyt wolno
- Denerwuje mnie jazda bydgoskimi tramwajami. Stoją długo na światłach, a ja tracę czas.
- Do czasu poprawienia ustawienia sygnalizacji pasażerowie muszą nadal wykazywać cierpliwość podróżując tramwajami.
- W najbliższym czasie ZDMIKP przeanalizuje zgłoszone uwagi i postara się przyspieszyć ruch tramwajów. W tym celu zostaną sprawdzone programy sygnalizacji świetlnej.
Już nawet w Warszawie jest dużo lepiej - powiedział nam nasz Czytelnik.
- Bydgoszcz to chyba pierwsze miasto, w którym tramwaje są wolniejsze od autobusów - twierdzi Rafał ze Szczecina.
Tramwaje w Bydgoszczy mają odcinki, na których jeżdżą naprawdę szybko. Tak jest np. wzdłuż ulicy Toruńskiej od ronda Toruńskiego. Na innych fragmentach ich prędkość pozostawia wiele do życzenia. Tak się dzieje wszędzie tam, gdzie spowalniają je światła.
- Staramy się jak najlepiej ustawiać sygnalizację. Temu służą odpowiednie detektory zamieszczone np. w nawierzchni jezdni. To one sygnalizują potrzebę zmiany świateł - mówi Bogumił Grenz, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Jednak w przypadku tramwaju sytuacja jest dość skomplikowana. Tramwaje z uwagi na swoją długość i małą dynamikę posiadają najdłuższe czasy ewakuacji. To oznacza, że opuszczenie skrzyżowania zajmuje im najwięcej czasu. Z tego powodu rzadziej mają zielone światło.
To powoduje, że motorniczym i pasażerom wydaje się, że tramwaje jeżdżą w Bydgoszczy zbyt wolno.
- Musimy mieć świadomość, że nie tylko transport publiczny korzysta z dróg. Pozostali kierowcy chcą mieć równe uprawnienia. Mamy zamiar jednak poprawić dynamikę miejskiej komunikacji. Zbadamy, w których miejscach motorniczy zbyt długo czekają na zielone. Następnie zlecimy opracowanie studium, w którym specjaliści pokażą jak usprawnić ruch - dopowiada Grenz.
Jak się dowiedzieliśmy to, czy zmiany zostaną wprowadzone, będzie uzależnione od dotacji z funduszy europejskich. Do czasu poprawienia ustawienia sygnalizacji pasażerowie muszą nadal wykazywać cierpliwość podróżując tramwajami.
GAZETA POMORSKA
link : http://www.pomorska.pl/ap...ZCZ01/315184508
Założę się, że po tych kilku tragicznych wypadach władze Bydgoszczy pewnie wszystko robią, by tramwaje jeździły wolniej. Bo zgodnie z najnowszą logiką policji - jak pojazd porusza się wolniej to skutki potencjalnego wypadku są mniejsze. Czyli im szybciej tym gorzej.
A tu Gazeta Pomorska uważa, że tramwaje powinny jeździć szybciej.
Swoją drogą sygnalizacja świetlna powinna jednak preferować tramwaje. W Warszawie na wielu skrzyżowania jest tak, że sygnał "droga wolna" dla tramwaju pojawia się szybciej niż dla innych uczestników dróg. Chodzi o to by zawracające na torowisku samochody nie blokowały tramwaju
A tu Gazeta Pomorska uważa, że tramwaje powinny jeździć szybciej.
Swoją drogą sygnalizacja świetlna powinna jednak preferować tramwaje. W Warszawie na wielu skrzyżowania jest tak, że sygnał "droga wolna" dla tramwaju pojawia się szybciej niż dla innych uczestników dróg. Chodzi o to by zawracające na torowisku samochody nie blokowały tramwaju
To oczywiście byłabay decyzja kretyńskaJ-31 pisze:Założę się, że po tych kilku tragicznych wypadach władze Bydgoszczy pewnie wszystko robią, by tramwaje jeździły wolniej
To nie jest logika policji, tylko prosta fizyka. Skutki wypadku drogowego samochodów jadących z prędkościa 50 km/h i wypadku z pędzącymi 200 km/h są diamtralnie różne. Nie przyznaszJ-31 pisze:Bo zgodnie z najnowszą logiką policji - jak pojazd porusza się wolniej to skutki potencjalnego wypadku są mniejsze
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Tramwaje po NG u nas bedą dostawać wyświetlacze (diodowe pomarańczowe) i drugi wagon będzie już bez kabiny:).
Coś dzieje sie w sprawie tramwaju do Fordonu i BiT City:
Coś dzieje sie w sprawie tramwaju do Fordonu i BiT City:
Koszt takiego przedsięwzięcia szacuje się na ponad 600 mln zł. Jednak coś z unijnych pieniędzy mogą uszczknąć dla siebie miasta. Zastępca prezydenta Bydgoszczy Lucyna Kojder-Szweda zapowiada, że w rozmowach z marszałkiem postawimy na budowę linii tramwajowej do Fordonu. I jest na nią duża szansa.
- Kilka tygodni temu otrzymaliśmy deklarację z Polskich Linii Kolejowych, że biorą na siebie modernizację linii Bydgoszcz-Toruń. Zatem tu uda się zaoszczędzić pieniądze. Dzięki temu można pomyśleć o przedłużeniu BiT City do portu lotniczego i Torunia Północnego oraz budowie w Bydgoszczy węzła wschodniego i części linii tramwajowej do Fordonu, a w Toruniu drugiego toru kolejowego przy placu Pokoju Toruńskiego - wyjaśnia Tomasz Moraczewski, dyrektor departamentu infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego.
Gazeta Wyborcza Bydgoszcz
link : http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,355 ... _City.html
Pojedziemy tramwajem do Fordonu
Wielki przełom w sprawie budowy tramwaju do Fordonu. Właśnie ta inwestycja będzie realizowana dzięki 100 mln euro, które z Unii Europejskiej otrzyma aglomeracja bydgosko-toruńska - zdecydowali prezydenci obu miast i marszałek województwa
Ministerstwo infrastruktury zdecydowało, że nasza metropolia dostanie 100 mln euro na rozwój transportu przyjaznego środowisku. Drugie tyle muszą znaleźć samorządy miast i województwa. Po spotkaniu prezydentów Konstantego Dombrowicza i Michała Zaleskiego oraz marszałka województwa Piotra Całbeckiego zdecydowano, jakie dokładnie inwestycje będą realizowane za te pieniądze. W Bydgoszczy wybudowana będzie linia tramwajowa do Fordonu, w Toruniu tramwaj połączy osiedla Rubinkowo i Skarpa, okolice Merinotexu ze granicami miasta oraz dworzec PKP z centrum. Natomiast marszałek sfinansuje zakup pociągów do obsługi szybkiej kolei łączącej te dwa miasta. Linię kolejową pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem wyremontuje z własnych środków PKP.
Drogowcy wybrali już najkorzystniejszy wariant budowy prawie 10-kilometrowej trasy do Fordonu. Od obecnej pętli przy ul. Wyścigowej, skierowana będzie na 400-metrową estakadę nad stacją Bydgoszcz Wschód i torami kolejowymi do ul. Lewińskiego, wzdłuż której dotrze do ul. Akademickiej. Dalej pobiegnie po południowej stronie Przylesia, przetnie osiedle Bohaterów i skręcając w ul. Andersa dojdzie do osiedla Bajka. Z ul. Andersa tramwaje będą skręcać w ul. Wyzwolenia i dotrą na pogranicze osiedli Tatrzańskiego i Niepodległości.
¬ródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz
link: http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,355 ... l?skad=rss
Powiem tak: ta informacja jest oczywiście bardzo dobrą wiadomością, ale nie bez łyżki dziegciu - szkoda, że przez tyle lat od powstania tak dużego osiedla jak Fordon nie udało się przeprowadzić kluczowej dla miejskiego systemu komunikacji inwestycji. Ja tutaj mam jedną drobną prośbę do któregoś z bydgoskich użytkowników: możecie zrobić serię zdjęć i miejsc, przez które wg. wybranej koncepcji miałoby przebiegać torowisko linii fordońskiej? Sprawa nie ejst pilna, ale może zdjęcia te posłużą mi do opracowania jakiejś wizualizacji.
Natomiast bardzo ciekawi mnie jak władze Torunia wyobrażają sobie połączenie śródmieścia z dworcem głównym. Bo chyba nie przez istniejący most, który już jest zapchany.
Natomiast bardzo ciekawi mnie jak władze Torunia wyobrażają sobie połączenie śródmieścia z dworcem głównym. Bo chyba nie przez istniejący most, który już jest zapchany.
No właśnie, że przez Most Piłsudskiego. Jednak planuje się w Toruniu budowę drugiego mostu i tramwaje wrócą na stary most i dworzec po wybudowaniu nowej przeprawy.TLG pisze:Natomiast bardzo ciekawi mnie jak władze Torunia wyobrażają sobie połączenie śródmieścia z dworcem głównym. Bo chyba nie przez istniejący most, który już jest zapchany.
Tak swoją drogą: na tym moście kręcono w 1958r kilka scen do filmu "Zamach", most w Toruniu zagrał warszawski most Kierbedzia, a tramwaj zagrał warszawski wagon linii 4.bystrzak2000 pisze:No właśnie, że przez Most Piłsudskiego. Jednak planuje się w Toruniu budowę drugiego mostu i tramwaje wrócą na stary most i dworzec po wybudowaniu nowej przeprawy.
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Tramwajem do ślubu
Bydgoskie MZK po roku przerwy znów mogą wypożyczać tramwaje nowożeńcom.
To niecodzienny widok - zamiast numeru linii - serduszko, a z tyłu i z przodu wozu baloniki. W tym roku tramwaj z bydgoskich zakładów Pesa wiózł już raz nowożeńców. W ubiegłym roku nie było to możliwe, ale dwa lata temu wypożyczano tramwaje "ślubne” trzy razy.
Jak można to załatwić? Zainteresowani niecodziennym środkiem lokomocji muszą na początek napisać do Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej tzw. podanie o użyczenie infrastruktury. Trzeba podać w nim datę ślubu. Jeśli się uda, to do akcji wkraczają specjaliści z MZK.
- Jest kilka warunków. Musimy tak wyznaczyć kurs, żeby nie kolidował z przejazdami tramwajów liniowych. No i trzeba wyznaczyć trasę - mówi Jan Ciechomski, szef zakładów tramwajowych bydgoskiego MZK.
Pozostaje jeszcze cena. To podobno tajemnica handlowa, ale koszt specjalnego kursu to podobno od 300 do 500 zł.
Gazeta Pomorska
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /969780642
300, 500 zł to nie są wielkie koszty - w porównaniu z innymi kosztami bezpośrednio związanymi z organizacją ślubu oraz wesela. Pomysł jest naprawdę świetny, ale ma to swoje wady... zarówno kościół jak i dom weselny muszą być umiejscowione gdzieś blisko infrastruktury tramwajowej...
Nie mniej jednak brawa dla MZK w Bydgoszczy. Przynajmniej ich tramwaje zarabiają na siebie
Nie mniej jednak brawa dla MZK w Bydgoszczy. Przynajmniej ich tramwaje zarabiają na siebie
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Strona UM Bydgoszcz i jej spółki Tramwaj Fordon:
http://tramwajfordon.bydgoszcz.pl/
-------------------------------------------------------
http://tramwajfordon.bydgoszcz.pl/
-------------------------------------------------------
Do Fordonu po francuskiej linii tramwajowej
Specjaliści z francuskiej firmy Egis zaprojektują linię tramwajową do Fordonu. Za nieco ponad dwa lata ma się rozpocząć budowa 10-kilometrowej trasy z ul. Wyścigowej do Mariampola.
Oferta Egisu okazała się najkorzystniejsza z siedmiu, które zostały zgłoszone do przetargu. Najtańsza propozycja kosztowała 4 mln zł, najdroższa 16 mln zł.
- Z powodów formalnych cztery odrzuciliśmy, a wybraliśmy najlepszą spośród tych, które spełniały wszystkie wymogi. Za projekt zapłacimy 8,2 mln zł - mówi Witold Dębicki, prezes spółki Tramwaj Fordon.
Oddział Egisu na Polskę, który działa od 11 lat, ma już duże doświadczenie w projektowaniu inwestycji drogowych, kolejowych i z zakresu ochrony środowiska. Do tej pory firma zaprojektowała m.in. linię tramwajową w dzielnicy Gdańsk Południe, dokonała modernizacji linii tramwajowych w Katowicach i kolejowych na trasach Wrocław-Zgorzelec, Poznań-Świnoujście, Warszawa-Kielce. Bydgoski tramwaj do Fordonu będzie musiała zaprojektować w ciągu 24 miesięcy od chwili podpisania umowy.
- W zakres zamówienia nie wchodzi tylko sam projekt techniczny, ale i uzyskanie wszystkich zezwoleń na budowę - podkreśla Dębicki.
Wynik przetargu nie jest jednak ostateczny, bo firmy w nim startujące mają teraz 10 dni na złożenie protestów.
Gazeta Wyborcza Bydgoszcz
http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,355 ... jowej.html