Nicki
Tylko, że mój nick początkowo był rupak, a nie dawno doszła dziewiątka i mój nick to rupak9 .
Dziękuje za wskazówke .Tomaszekkk pisze:Jest taka możliwość. Musisz po prostu skontaktować się z administratorem na PW.-mod. Damhan.
Ostatnio zmieniony 2006-05-18, 20:11 przez rupak9, łącznie zmieniany 1 raz.
Mój nick jest po prostu w banalny w znaczeniu. Wziął sie po prostu od mojego imienia (dobrze, ze nie wziąłem nicka z drugim imieniem ). Kreskę przy końcu nicka dodałem dlatego, by wyróżniał się wśród innych i był podkreśleniem jakoby mojej osoby, czyli po prostu ta kreska u mnie jest po prostu moim tzw. "znakiem firmowym ".
Trzy zdania i aż cztery "po prostu". Teraz już w szkołach nie uczą, aby nie nadużywać blisko siebie tych samych wyrazów, zwrotów itp ? -mod. Dziwny
Uczą, uczą. Gdyby modem była tu moja nauczycielka j. polskiego, to Adrian_ na poczekaniu dostałby warna za "powtórzenie stylistyczne" - mod. Damhan
Trzy zdania i aż cztery "po prostu". Teraz już w szkołach nie uczą, aby nie nadużywać blisko siebie tych samych wyrazów, zwrotów itp ? -mod. Dziwny
Uczą, uczą. Gdyby modem była tu moja nauczycielka j. polskiego, to Adrian_ na poczekaniu dostałby warna za "powtórzenie stylistyczne" - mod. Damhan
Ostatnio zmieniony 2006-07-09, 12:20 przez Adrian_, łącznie zmieniany 2 razy.
Hmm, myślałem, ze geneza pochodzenia Twojego nicka jest znacznie prostsza:
-ploc: w moich domysłach był to albo skrót od Płock, albo od twojego prawdziwego imienia, którego nie zdradzę
Co do drugiego członu twojego nicka to nie wiedziałem, skąd wziął sie ten master, ale teraz już wiem . Jest jednak coś w tym nicku nieodparcie wulgarnego .
-ploc: w moich domysłach był to albo skrót od Płock, albo od twojego prawdziwego imienia, którego nie zdradzę
Co do drugiego członu twojego nicka to nie wiedziałem, skąd wziął sie ten master, ale teraz już wiem . Jest jednak coś w tym nicku nieodparcie wulgarnego .
Napisz jakie, nie obrażę się. I tak mam inne.Adrian_ pisze:w moich domysłach był to albo skrót od Płock, albo od twojego prawdziwego imienia, którego nie zdradzę
Ooj tam, normalna fizjologiczna czynność pozwalająca utrzymać kondycję i zdrowie psychiczne…Adrian_ pisze:Jest jednak coś w tym nicku nieodparcie wulgarnego .
Taa, przypadek… Ale ja jakoś nie wierzę w przypadki. Ale w sumie masz rację.Adrian_ pisze:Z tego, co widziałem na privie to masz na imię Piotr (a przez przypadek jakos dodałem cię na listę gg u siebie) .
To chyba musiałby jakoś przez ogrodzenie przejść. Wbrew pozorom, nocą na wsiach jest w miarę bezpiecznieAdrian_ pisze:A co do tej czynności to proponuję wybrać sie na wieś w nocy, kiedy są spuszczane psy. Wtedy przy takiej gonitwie przed psami zmiana nicka gwarantowana .
Jak ja uwielbiam takie bzdety. Czytając tę analizę nicka odnoszę wrażenie, że to już było. I wiecie co Rzeczywiście było tutaj. I domyślacie się zapewne, co dalej...
Zastanawiam się czy ktoś próbował dochodzić do początków mojego nicku... Baaaaardzo banalna geneza. Otóż...
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za rzeką Szarlejką, za tramwajową siódemką żyła sobie moja skromna osoba. Pomysłów na nick miałem wiele, ale każdy z nich wydawał mi się banalny. Kiedyś w oczy wpadł pewien produkt firmy xxx (używany w kuchni), który mnie zainspirował. Po krótkiej metamorfozie otrzymałem: RZELFIX
Dodam tylko że wiele moich znajomych posiada nicki/ksywki typu: śmietana, kisiel, galareta...
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za rzeką Szarlejką, za tramwajową siódemką żyła sobie moja skromna osoba. Pomysłów na nick miałem wiele, ale każdy z nich wydawał mi się banalny. Kiedyś w oczy wpadł pewien produkt firmy xxx (używany w kuchni), który mnie zainspirował. Po krótkiej metamorfozie otrzymałem: RZELFIX
Dodam tylko że wiele moich znajomych posiada nicki/ksywki typu: śmietana, kisiel, galareta...
- Piotrek_2274
- Posty: 700
- Rejestracja: 2005-09-03, 13:29
- Lokalizacja: Warszawa
A ze mną to jest dość ciekawa historia. Swoją przygodę z tym forum zacząłem blisko rok temu i wówczas, ponieważ korzystałem z internetu 'na mieście' byłem jedynie jego biernym użytkownikiem. Gdy uznałem, że mam coś do powiedzenia założyłem sobie konto i firmowałem je przez jakiś czas imieniem i nazwiskiem. Niestety nie wszystkim to się podobało,a i uznałem, że tak będzie bezpieczniej, więc zacząłem się rozglądać za jakąś ksywką. Najpierw wpadła mi w oko moja szkolna - Jimmy od imienia Jakub (patrz ang. James), ale chciałem być bardziej wyjątkowy. Wreszcie natchnęła mnie kiedyś przejażdżka moją ulubioną 'przednio-drzwiowo-wsiadaną' linią, gdy w radiu leciała piosenka A. Piasecznego - "I jeszcze..." Zmiksował ją niejaki DJ Pszona, ale uznałem, że brzmi za bardzo po babsku, więc dodałem jeszcze duże 'R'... Miało być '®', ale nie przeszło przez logowanie
Mój pierwszy nick wziął się :
-z mojego nazwiska (nie napiszę jakiego )
-z mojego przezwiska (mucha )
-z tego, że kolega przerzucił się na wodę z pewnego źródełka.
A mój "odpicowany" nick to po prostu mój wymysł na zmodyfikowanie czegoś.
Mógłbym się nazwać odmiennie, ale to może kiedyś.
-z mojego nazwiska (nie napiszę jakiego )
-z mojego przezwiska (mucha )
-z tego, że kolega przerzucił się na wodę z pewnego źródełka.
A mój "odpicowany" nick to po prostu mój wymysł na zmodyfikowanie czegoś.
Mógłbym się nazwać odmiennie, ale to może kiedyś.
Ostatnio zmieniony 2006-10-29, 12:56 przez muszyx, łącznie zmieniany 1 raz.