Wypadki, wykolejenia i inne zdarzenia

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o Metrze i kolei...
siekierowy

Post autor: siekierowy »

To były nieczynne kible dworcowe.

Awatar użytkownika
OPi
Posty: 2193
Rejestracja: 2008-09-20, 21:51
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OPi »

Tp4 pisze:wagony nie wykoleiły się zjeżdżając bo bardzo ostrym łuku
Z tego wniosek że gadanie osób które nie mają pojęcia o wypadku, że pociąg jechał 100 km/h jest bezsensowne i bezpodstawne...

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Ooops. Wygląda to strasznie. To cud, że tylko tyle osób zginęło :roll:

Awatar użytkownika
irisbus
Posty: 1944
Rejestracja: 2006-05-08, 17:24
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: irisbus »

W miejscowości Baby pod Piotrkowem Trybunalskim wykoleił się pociąg relacji Warszawa-Katowice, jak na razie tvn24 podaje informacje o 4 ofiarach śmiertelnych.

Anoneedes
Posty: 37
Rejestracja: 2010-11-02, 16:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Anoneedes »

Wykoleił się pociąg. Zabici, ranni. "Wielki huk"
PRZYCZYNY WYPADKU NA RAZIE NIEZNANE
targeo, PAP
Przynajmniej cztery osoby zginęły, a kilkadziesiąt zostało rannych, po tym, jak w miejscowości Baby (pow. piotrkowski) wykoleił się pociąg TLK 14 101 relacji Warszawa-Katowice. Na miejscu są już strażacy, pogotowie i policja. Jeden z pasażerów mówił w TVN24, że ci, którzy nie zostali poszkodowani, jeszcze przed przyjazdem pogotowia zaczęli pomagać rannym.
Jak mówiła w rozmowie z Kontaktem 24 Justyna Sochacka, rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na razie wiadomo o czterech ofiarach śmiertelnych i kilkudziesięciu rannych, w tym 20 ciężko.

Mówi Marcin Chlebowski, pasażer pociągu i świadek wypadku (TVN24)


Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP, mówił wcześniej, że do wypadku doszło ok. godz. 16.15. Nie potrafił podać jednak wielu informacji.
- Pociąg 14.04 wyjechał z Warszawy. Powinien być w Katowicach o 18.30. Z tego co wiem, to wykoleiły się trzy wagony. Na miejscu są już specjaliści - powiedział tuż po tym, jak doszło do wypadku.

Ewa Drożdż z policji w Łodzi mówiła chwilę później, że jeden wagon wypadł z torów, a trzy, w tym lokomotywa, się wykoleiły.

Na miejsce cały czas docierają ratownicy medyczni, w tym helikoptery oraz oddziały straży pożarnej i policji, a także minister zdrowia Ewa Kopacz.

"Ludzie bali się wyjść z wagonu"

- Usłyszeliśmy huk i pociąg zaczął hamować. Poczuliśmy szarpnięcie. Z półek zaczęły spadać bagaże. Z mojego wagonu nikomu nic się nie stało – relacjonował w TVN24 Marcin Chlebowski, który jechał pociągiem. Powiedział, że ludzie bali się wyjść z wagonu, bo nie wiedzieli, czy trakcja nie została zerwana.
– Gdy już wyszliśmy, poszliśmy na pomoc ludziom z pierwszego wagonu. Był całkowicie zniszczony, wszystkie szyby były powybijane. Każda osoba stamtąd była zakrwawiona. Nikt nie podjął się pomocy osobom, które leżały bez ruchu – mówił Chlebowski.

Dodał, że on i inni pasażerowie próbowali pomóc wyjść tym, którzy już próbowali się wydostać. Pytany, czy jego zdaniem na miejscu szybko pojawiły się służby ratownicze powiedział, że tak i, że pomoc była liczna.

mkg/tr

Awatar użytkownika
OPi
Posty: 2193
Rejestracja: 2008-09-20, 21:51
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OPi »

Pierwsze zdjęcie z wypadku:
Obrazek

Awatar użytkownika
irisbus
Posty: 1944
Rejestracja: 2006-05-08, 17:24
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: irisbus »


Awatar użytkownika
OPi
Posty: 2193
Rejestracja: 2008-09-20, 21:51
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OPi »

Skład miał 3 wagony, a więc jak z tego wynika, wykoleił się cały pociąg.

Awatar użytkownika
irisbus
Posty: 1944
Rejestracja: 2006-05-08, 17:24
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: irisbus »

Skład miał 3 wagony, a więc jak z tego wynika, wykoleił się cały pociąg.
4 wagony, wykoleił się cały, jeden wagon się przewrócił na bok.

Awatar użytkownika
OPi
Posty: 2193
Rejestracja: 2008-09-20, 21:51
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OPi »

EDIT: Pomyłka, tego dnia wystawili mu 4 pudła.

Jeszcze zdjęcia z powietrza:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

[ Dodano: 2011-08-12, 18:59 ]
Ciekaw jestem, co było przyczyną wypadku. Szkoda ofiar, wiele ludzi się zniechęca w ten sposób do kolei, mimo że to najbezpieczniejszy lądowy środek transportu. Ciekawe, co było przyczyną, że aż tak bardzo się wykoleił... I jeszcze ta seria - trzy groźne wykolejenia w ostatnim czasie, 5-7 ofiar (wg różnych źródeł)

Skład prowadziła świeżutka po rewizji EP07-1034 (Budyń) Ciekawe, co ją czeka.

Awatar użytkownika
stachu
Posty: 861
Rejestracja: 2007-07-18, 19:42
Lokalizacja: Gliwice ( całe woj. śląskie)

Post autor: stachu »

Z tego co uczestnicy tego zdarzenia mówią to pociąg jechał za szybko (podobno ok. 100 km/h) przy zmianie toru.

Awatar użytkownika
OPi
Posty: 2193
Rejestracja: 2008-09-20, 21:51
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OPi »

Na tym obrazku znalezionym na pewnym kolejowym portalu dobrze widac trasę pociągu. Najprawdopodobniejsza przyczyna: wykolejenie na rozjazdach z powodu niedostosowania prędkości przez maszynistę.
http://infokolej.pl/download.php?id=6629

Tp4

Post autor: Tp4 »

OPi pisze: Skład prowadziła świeżutka po rewizji EP07-1034 (Budyń) Ciekawe, co ją czeka.
To co się da to wezmą na części a reszta na złom

Tam jest podobno ograniczenie do 40km/h. Jak pociąg pruł 100km/h i był hamowany to musiał się wykoleić.

Awatar użytkownika
OPi
Posty: 2193
Rejestracja: 2008-09-20, 21:51
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OPi »

Nie wydaje mi się. Z tego co widać to jest lekko poobijana i ma na pewno schranione wózki. To się da naprawić.

[ Dodano: 2011-08-13, 12:44 ]
Wątpię, aby praktycznie nowego loka wyrzucali na złom. My nie żyjemy w czasach PRL, gdy tak robiono. Dziś wszystko co nowe starają się odbudować. Przykład - EP09. Dziś, pomimo, że one już trochę lat mają, jeżdżą wszystkie. A po trzech latach eksploatacji EU05, 3 sztuki były już na złomie.

Tp4

Post autor: Tp4 »

Z ustaleń prokuratury generalnej w Piotrkowie ma wynikać, że pociąg TLK 14101, który wykoleił się wczoraj niepodal miejscowości Baby jechał z prędkością 118 km/h przy ograniczeniu wynoszącym 40 km/h. Maszynista został już zatrzymany i będzie przesłuchiwany najpradwopodobniej jutro przed południem.
http://www.rynek-kolejowy.pl/26435/Wyko ... 18_kmh.htm

Awatar użytkownika
OPi
Posty: 2193
Rejestracja: 2008-09-20, 21:51
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OPi »

W związku z ostatnimi wydarzeniami TVN24 podsumował kilka najgroźniejszych wypadków kolejowych ostatnich lat.
TVN24 pisze:Rozpędzone wagony, które po kilku kilometrach wbiły się budynek dworca, eksplodujące cysterny z paliwem po zderzeniu dwóch składów, ciężarówki wjeżdżające pod pociągi - to wypadki do jakich doszło ostatnio na polskich torach. Przedstawiamy zestawienie katastrof kolejowych ostatnich kilku lat.

26 lipca 2011 – katastrofa kolejowa w miejscowości Zwierzyn (woj. Lubuskie). Wagony wjechały w budynek PKP, zamieszkiwany przez co najmniej 10 osób. Do wypadku doszło po godz. 22. Na bocznych szynach stało siedem wagonów towarowych z kruszywem, które miało trafić do wytwórni mas bitumicznych w Owczarkach (woj. Lubuskie). Wagony przejechały ok. 2-3 km, zjechały ze wzniesienia i uderzyły w budynek należący do PKP, na którego parterze znajdował się dworzec, a na piętrach - mieszkania. Dwie ofiary to 75-letnia kobieta i 55-letni mężczyzna znajdujący się w mieszkaniu, w które wbił się jeden z siedmiu wagonów. Trzecia ofiara to 18-letnia dziewczyna, która w chwili wypadku stała na peronie.

28 kwietnia 2011 – katastrofa kolejowa w Mostach koło Lęborka. Kilka minut po godz. 17 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym doszło do zderzenia samochodu ciężarowego z pociągiem osobowym. Pociąg składał się z siedmiu wagonów i lokomotywy. Cztery z nich wykoleiły się, gdy lokomotywa uderzyła w ciężarówkę. 2 osoby zginęły, 25 zostało rannych.

8 listopada 2010 – katastrofa kolejowa w Białymstoku. O godzinie 5:40 na pociąg towarowy relacji Białystok – Warszawa Praga najechał pociąg towarowy relacji Płock Trzepowo – Sokółka, w wyniku czego doszło do pożaru i wybuchu dwóch cystern z olejem napędowym. Ogromny pożar gasiło 30 jednostek straży pożarnej. Spaliło się 17 wagonów, dwie lokomotywy i nastawnia. Ewakuowano osoby z dwóch budynków znajdujących się w pobliżu miejsca zdarzenia. W zdarzeniu rany odniosły dwie osoby.

6 kwietnia 2009 – katastrofa kolejowa w Białogardzie. Do wypadku doszło przed godziną 15 na przejeździe kolejowym. Pociąg zderzył się z samochodem ciężarowym, w wyniku czego wykoleiło się kilka wagonów. Kabina ciężarówki została niemal całkowicie zniszczona i stanęła w ogniu. Ogień z ciężarówki przeniósł się na pobliski las. W wyniku zderzenia zginął kierowca ciężarówki. Rannych zostało ponad 30 osób.

15 listopada 2007 - katastrofa kolejowa w miejscowości Poledno. Na drodze powiatowej, na niestrzeżonym przejeździe kolejowym, pociąg pospieszny "Bachus" relacji Gdynia Zielona Góra zderzył się z ciężarową Scanią z naczepą. W wypadku zginęły dwie osoby 51-letnia kobieta (pasażerka pociągu) i 51-letni maszynista. Z obrażeniami ciała do szpitali przewieziono 16 osób.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Ciekawy jestem czemu maszynista nie dostosował się do ograniczenia prędkości ? :roll:

Awatar użytkownika
OPi
Posty: 2193
Rejestracja: 2008-09-20, 21:51
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OPi »

Podobno była wywierana presja, aby pociąg był na czas. Możliwe też, że była "dyskoteka" na semaforze, co się zdarza.

:strzałka: http://www.youtube.com/watch?v=YDnxm6N7 ... r_embedded

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Czy któryś z kolegów się orientuje, czy w związku z tą awarią komputera w Wielkopolsce - są opóźnione tylko pociągi jadące z Berlina do Poznania, czy awaria może objąć również pociągi jadąc z Wrocławia Głównego do Poznania Głównego ?

Bo dalej wiem, że na trasie ¯ychlin-Kutno też są ograniczenia prędkości i pociągi jadąc z Poznania Głównego do Warszawy mogą załapać się na opóźnienia rzędu 10-15 minut (tak przynajmniej podaje KOW.com.pl) ;)

Awatar użytkownika
OPi
Posty: 2193
Rejestracja: 2008-09-20, 21:51
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: OPi »

Wiem, że opóźnień doznają pociągi w stronę granicy. Do opóźnień wtórnych dochodzi jedynie w przypadku gdy pociąg opóźniony i planowy z innego kierunku będa w P-niu w jednym czasie.

Ja za to o czym innym.

Dzisiejszego wieczora przeszła trąba powietrzna przez Dobieszyn niedaleko Warki. Szlak kolejowy został całkowicie zniszczony. Dlatego pociągi z Warszawy w strone Radomia kursują od Ustanówka przez G. Kalwarię, Dęblin. Między Piasecznem a Warką uruchomiono pociąg wahadłowy, a od Warki do Radomia KKA. Pociągi doznawają opóźnień rzędu 90-120 minut. Wiele też odwoływano (np. 19:00 i 20:00 z Centralnej, a 19:40 nie jechał jako przyspieszony).

Sam czekałem na Wschodniej na pociąg od 18:00. Słyszałem jedynie komunikaty o opóźnieniu pociągów z tamtego kierunku i zastanawiałem się, co się dzieje. Potem podawano komunikaty o opóźnieniu mojego pociągu do Radomia (wspólny obieg z pociągiem z tamtego kierunku), aż w końcu go odwołali.Oczywiście poziom informacji na wschodnim w związku z remontem jest minimalny. Pojechał dopiero o 19:28 przyspieszony. Pociąg na Zachodnim stał prawie 15 minut, gdzie dyspozytor zadecydował o zatrzymywaniu się na każdym przystanku. Kolejne 10 minut pociąg stał na Rakowcu gdzie pasażerowie męczyli konduktora różnymi pytaniami (skoro on i tak niewiele wiedział). Niektórzy całą drogę męczyli kierownika z pretnsjami jakby to była jego wina, albo wina KM czy PKP że była trąba powietrzna. Omawiany pociąg z pewnością dojedzie do stacji docelowej za około 2 godziny.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Koleje i Metro”