POLREGIO (Przewozy Regionalne)
POLREGIO (Przewozy Regionalne)
http://www.pr.pkp.pl/przetargi,ogloszen ... ,3415.html
Przyznam, że jestem zaskoczony jak rzadko kiedy. Czegoś takiego - w przeddzień restrukturyzacji i usamorządowienia PR - się nie spodziewałem.
Przyznam, że jestem zaskoczony jak rzadko kiedy. Czegoś takiego - w przeddzień restrukturyzacji i usamorządowienia PR - się nie spodziewałem.
Przypuszczam, że do przejęcia jest jakaś seria takich jednostek (stąd rozpisanie zamówienia na części). Na razie analizuję sytuację na rynku wtórnym, ale moim zdaniem należy typować austriackie jednostki spalinowe VT5047 i 5147, które przypuszczalnie typowały do zakupu także Koleje Mazowieckie. Ale upierać się przy tym nie będę, bo na prawdę trudno powiedzieć co to ma być.Kędzior pisze:To już na fabrycznie nowe nabytki PKP nie stać?
Ponadto nieraz dużo wygodniejsze niż te, które oferuje np. PESA. Ale nie to mnie dziwi, że polskie koleje skupują takie pojazdy, a to, że kupują je właśnie Przewozy Regionalne, które niebawem zostaną rozdzielone na samorządy wojewódzkie wraz z regionalnym taborem. Co się później stanie z tymi jednostkami? Dlaczego właśnie teraz PRy zdecydowały się na taki zakup? To są ciekawe sprawy.plocmaster pisze:Używany szynobus też dobra rzecz
Tu się nie ma co dziwić. Ten zakup już z dala pachnie decyzją polityczną. W ostatnim czasie część samorządow niechętnych przyjęciu prezentu jakim są PR zarzucała rządowi, że próbuje zrzucić na ich garby ciężar utrzymywania molocha z przestarzałym taborem etc. I teraz właśnie robi się kiełbasę, którą potem sprzeda się bardziej pokornym. Parę szynobusów może okazać się ważną kartą przetargową w niejasnych licytacjach rząd <<>> samorządy
Coś w tym jest, aczkolwiek myslę, że zakup uzywek jest czysto... powiedzmy ekonomiczny.marekJG pisze:Tu się nie ma co dziwić. Ten zakup już z dala pachnie decyzją polityczną. W ostatnim czasie część samorządow niechętnych przyjęciu prezentu jakim są PR zarzucała rządowi, że próbuje zrzucić na ich garby ciężar utrzymywania molocha z przestarzałym taborem etc. I teraz właśnie robi się kiełbasę, którą potem sprzeda się bardziej pokornym. Parę szynobusów może okazać się ważną kartą przetargową w niejasnych licytacjach rząd <<>> samorządy
Przynajmniej ja tak uważam.
To jest niemal oczywiste i wyraźne, że aż kole w oczy. Ale mam wrażenie, że nie do końca jest tak, jak piszesz. Raczej wygląda mi to na argument, który pomoże ratować stołki panów z PR, którzy polecą w momencie usamorządowienia spółki.marekJG pisze:Ten zakup już z dala pachnie decyzją polityczną.
Jeżeli się rozpisuje taki przetarg to znaczy, że ma się wiedzę o tym, że gdzieś jest wycofywany jakiś tabor z przznaczeniem na sprzedaż. Koledzy - miłośnicy z grypy pl.misc.kolej uważają, że chodzi o holenderskie jednostki. Niemal idealnie pasują do opisu i są wycofywane.
http://wadloper.diesel-trein.nl/teksten/fotomenu.php Niestety, język jest pogański, ale mniej więcej wiadomo o co chodzi.
EDIT:
PKP PR przerwało milczenie:
Pierdu pierduRynek kolejowy pisze:
Zakupy taborowe PKP PR
W związku z informacją odnośnie przetargu rozpisanego przez PKP PR na pozyskanie 21 szynobusów, zadaliśmy dodatkowe pytania rzecznikowi PKP PR : Na jakie trasy przewidziane są te pojazdy? Dlaczego rozpisano taki dość spory przetarg u progu usamorządowienia? Jakie funudusze spółka jest skłonna wyasygnować na pozyskanie tych szynobusów?
Głównym powodem ogłoszenia przetargu na dostawę 21 używanych autobusów szynowych jest dążenie PKP PR do zastąpienia kosztownych w eksploatacji lokomotyw spalinowych bardziej ekonomicznymi pojazdami. Planujemy zakup 7 spalinowych pojazdów jednoczłonowych i 14 dwuczłonowych pod kątem obsługi niezelektryfikowanych linii lokalnych.
Ogłoszenia przetargu nie należy wiązać w żaden sposób z planami usamorządowienia PKP Przewozy Regionalne, ani z koncepcją przekazania pociągów pospiesznych do PKP Intercity. Pociągi uruchamiamy 24 godziny na dobę i 365 dni w roku. Dlatego ogłoszenie przetargu właśnie teraz jest niczym innym, jak tylko wynikiem standardowych działań menadżerskich w przedsiębiorstwie polegających na dążeniu do racjonalizacji kosztów funkcjonowania firmy.
Szynobusy zostaną kupione z puli środków własnych PKP PR i będą własnością firmy, niezależnie od przekształceń planowanych w najbliższym czasie. Są to pojazdy przeznaczone do obsługi typowo regionalnego ruchu i nie ma planów, by przekazać je do obsługi ruchu międzywojewódzkiego.
Autobusy szynowe trafią tam, gdzie ich wykorzystanie będzie najbardziej uzasadanione. Do momentu ogłoszenia wyników przetargu nie możemy wypowiadać się publicznie w sprawie kwoty, jaką jesteśmy w stanie wyasygnować za zakup tych maszyn. Stanowiłoby to naruszenie przepisów ustawy o zamówieniach publicznych.
Zdecydowaliśmy się na pojazdy używane ze względu na niższą cenę, którą będziemy musieli wyasygnować w porównaniu z kosztem zakupu nowych szynobusów. W ten sposób możemy kupić więcej maszyn i przeprowadzić racjonalizację kosztów w większej skali, niż gdybyśmy to mieli uczynić kupując nowe jednostki. Jest to powszechna tendencja w przedsiębiorstwach transportowych, a pozyskane w ten sposób pojazdy przez wiele lat z powodzeniem służą pasażerom. Zresztą zebraliśmy w tym względzie pozytywne doświadczenia po zakupie kilka lat temu używanych szynobusów, które kursują obecnie w województwie zachodniopomorskim. Dlatego nie podzielamy żadnych obaw co do procedury przetargu i jego rozstrzygnięcia. Z naszego rozeznania na rynku europejskim wynika, że są zarządy kolei, które chcą sprzedać tego typu pojazdy i są w Polsce kontrahenci, którzy podjęliby się ich zakupu, dostosowania do polskich norm kolejowych oraz dostawy dla nas.
(źródło: w imieniu Pawła Neya - rzecznika prasowego PKP PR, Michał Lipiński)
A wierzysz, że jakieś stołki polecą. Strategia dla PKP do 2013 pisana kilka lat temu została stworzona tylko po to, aby pod płaszczykiem restrukturyzacji grupy PKP zachować status quo. Takim samym zabiegiem jest usamorządowienie PRów, które nie jest niczym innym jak stworzeniem regionalnych monopoli kolejowych, które tym razem firmowane przez urzedy marszałkowskie bedą dławiły wszelką konkurencję. Oczywiście z zakupu szynobusów należy się cieszyć. A gdzie one pojeżdżą to pozostaje wielką zagadką.TLG pisze:Raczej wygląda mi to na argument, który pomoże ratować stołki panów z PR, którzy polecą w momencie usamorządowienia spółki.
Tutaj bym nie był taki pewien, bo - paradoksalnie - upolitycznienie tego może mieć pozytywny wpływ. Na miejsce twardogłowych przyjdą funkcjonariusze z nadania sejmików. Samorządy nie będą tolerować, by twardogłowi sobie siedzieli i nie robili kompletnie nic tak, jak przyzwyczaili się funkcjonować w PK PR, bo ich po prostu nie stać na ładowanie gigantycznego szmalu w straty, generowane przez PRy.marekJG pisze:Strategia dla PKP do 2013 pisana kilka lat temu została stworzona tylko po to, aby pod płaszczykiem restrukturyzacji grupy PKP zachować status quo. Takim samym zabiegiem jest usamorządowienie PRów
Jaką tam prostą? Ich bilans się domyka tylko dzięki milionowym dotacjom samorządów i likwidowaniem najmniej rentownych połączeń. Na takiej zasadzie to nawet kolej na Saharze może być "rentowna" ale do pozywtynego bilenasu ekonomicznego jeszcze im daleko.KKS pisze:PR-y wyszły na prostą, zeszły rok zamknęły na plusie
Myślę, że nie ma sensu ciągnąć OT, ale dla mnie to tylko fikcja rentowności jeśli polega na tym, że kolej doi samorządy w całym kraju, niejednokrotnie posuwając się do granic szantażu. Słowem: bilans księgowy się zgadza, ale nic więcej. Tak więc tezę jakoby
trudno nazwać prawdziwą.KKS pisze:PR-y wyszły na prostą, zeszły rok zamknęły na plusie
Inter Regio - czyli połączenia międzywojewódzkie
¯eby nie budować OT w temacie o PKP IC postanowiłem ząłożyć nowy temat, gdyż jest ku temu okazja. Mianowicie ruszyła się sprawa zakupu 70 nowoczesnych pociągów przez PKP Przewozy Regionalne. Więcej w tym artykule.