Koszalińska Kolej Dojazdowa
Janzel nie stety nie masz racji! Na stacji jak byłem ostatnio w maju poprzedniego roku tory były! Tylko jak wam mówiłem zarośnięte! Nie stety w Rosnowie mieszkańcy pogodzili się z losem kolejki i np. sklepikarz na torach pozostawił żwir (spora kupka).janzel pisze:Przecież widziałeś jakie to zapuszczone. Nikt o to nie dba, więc tory też pewnie ukradzione
Myśle że tory powinno się na moje oko wymienić na odcinku Osiedle Wenedów-Kretomino
PS: w tym roku może będe w Rosnowie to wam kilka fotek może sfoce
OK. Sorry, ale nie powiedziałeś od kiedy nie kursuje ta kolejkaTRAMWAJ pisze:Janzel nie stety nie masz racji! Na stacji jak byłem ostatnio w maju poprzedniego roku tory były! Tylko jak wam mówiłem zarośnięte! Nie stety w Rosnowie mieszkańcy pogodzili się z losem kolejki i np. sklepikarz na torach pozostawił żwir (spora kupka).
Myśle że tory powinno się na moje oko wymienić na odcinku Osiedle Wenedów-Kretomino
PS: w tym roku może będe w Rosnowie to wam kilka fotek może sfoce
PS. Niestety piszemy razem.
To już chyba mało istotne od kiedy pociągi nie kursują . Ja mam zupełnie odwrotne pytanie. Z opisu części trasy kol. Tramwaja, wynika, że ta kolejka może być wspaniałą wycieczką dla turystów...
Kiedy lokalny samorząd i miłośnicy kolei odbudują KKD i przywrócą na niej ruch ? I czy to jeszcze jest możliwe technicznie ?
Kiedy lokalny samorząd i miłośnicy kolei odbudują KKD i przywrócą na niej ruch ? I czy to jeszcze jest możliwe technicznie ?
To widać na przykładzie Warmii i Mazur, które świetnie wykorzystały Kolejki Wąskotorowe dla turystów i sporo na nich zarabiają, więc jakby samorządy w Koszalinie wzięłyby się do roboty to może... Ale raczej nic nie zrobią. Chyba że TRAMWAJ się tym zajmie jak zostanie prezydentem Koszalina.J-31 pisze:To już chyba mało istotne od kiedy pociągi nie kursują . Ja mam zupełnie odwrotne pytanie. Z opisu części trasy kol. Tramwaja, wynika, że ta kolejka może być wspaniałą wycieczką dla turystów...
Kiedy lokalny samorząd i miłośnicy kolei odbudują KKD i przywrócą na niej ruch ? I czy to jeszcze jest możliwe technicznie ?
To jest możliwe .Chyba że TRAMWAJ się tym zajmie jak zostanie prezydentem Koszalina.
DziękiJ-31 pisze:To wobec tego ja głosuję na kol. Tramwaja...
Jak mówiłem:J-31 pisze:I czy to jeszcze jest możliwe technicznie ?
Myśle że tory powinno się na moje oko wymienić na odcinku Osiedle Wenedów-Kretomino i Nie stety w Rosnowie mieszkańcy pogodzili się z losem kolejki i np. sklepikarz na torach pozostawił żwir (spora kupka).
Ok. Czyli ten odcinek jest w tak złym stanie, że przejazd może skończyć się wykolejeniem ?TRAMWAJ pisze:Myśle że tory powinno się na moje oko wymienić na odcinku Osiedle Wenedów-Kretomino i Nie stety w Rosnowie mieszkańcy pogodzili się z losem kolejki i np. sklepikarz na torach pozostawił żwir (spora kupka).
Oto takie nowe informacje o KKD.Anomim MKM z Koszalina pisze:tylko ubytek ok 3,5km za manowem do rosnowa. plan jest taki, jeśłi wszystkie formalności zostana załatwione do kńca września dostaniemy dofinansowanie od kormorana (operatora opalenickiej kd... byłej) 150 000zł i do grudnia zostaną uruchomione pociągi do manowa, na przyszłe wakacje do rosnowa, w 2007 roku do świelina i w przyszłości do bobolic i białogardu. operatorem najpewniej bedzie gmina manowo wraz z kormoranem, tylko kormoran postawił warunki papierkowe do końca września wtedy będzie kasa i jego pomoc, koszalińscy radni są niezbyt nastawieni do koszalinskiej kolejki, tylko wice prezydent miasta mówi tak, i chce oddać tereny koszalińskie koszalińskiej kd na żecz gminy manowo, tylko jest 2 na liście pis'u do sejmu czyli raczej <b>napewno</b> dostanie mandat poselski, więc po przyszłym tygodniu możemy już niemieć tego wice prezydenta, a niewiadoma kto bedzie następny. do 30 września ma nastąpić oddanie terenu z pod skrzydeł pkp infrastruktura szczecin do gminy manowo. wtedy będzie współpraca z kormoranem
Na dzień dzisiejszy Kolejka należy do PKP Szczecin. Stan kolejki jest opłakany. Więcej fotek na forum : KOSZALIN.FORA Fotki powstały w lutym 2005 - czyli około 10 miesięcy temu. Do dzisiaj wcale nie jest lepiej.
Co do przejęcia Kolejki przez gminę Manowo - moim zdaniem nierealne. Trasa Kolejki przebiega przez tereny kilku gmin (Manowo, Świszyno, Bobolice, Białogard) i miasto Koszalin , a w obecnych czasach gminy inwestują tylko w własne tereny. Na pewno Manowo nie zainwestuje w odcinki kolejki poza Rosnowem ( inne gminy) i w Koszalinie.
Koszalin obecnie inwestuje w autobusy-amfibie, które mają już od tych wakacji kursować na trasie Koszalin - Jamno- jezioro Jamno - Mielno- Unieście.
Wracając do wąskotorówki: Otwarcie lini nastąpiło 1.11.1898 r. Pierwotna nazwa: Koslin - Bublitz - Belgarder Klainbahnen in Stettin A.G. Pierwszy odcinek uruchomiony w 1898r. prowadził z Koszalina (Koslin) Przez Manowo (Manow) do Nacławia (Natzlaff) gdzie łączył się z wąskotorówką Sławieńską (Schlawer Kreisbahn) biegnącą do Polanowa (Pollnow). Odcinek Koszalin Nacław liczył 32,2 km. Drugim w kolejności odcinkiem była trasa Manowo (Manow) - Świelino ( Schwellin)- Bobolice (Bublitz) otwarta 1.11.1905 r. Łączna długość tego odcinka to 33,9 km. Trzecim i ostatnim odcinkiem sieci było połączenie Świelina z Białogardem ( Belgard) około 20,2 km - otwarta 17.09.1909 r. Pierwotny roztaw szyn 750 mm. W okresie użytkowania do 1945 kilka krotnie przebudowywana i modernizowana. Największą zmianą była przebudowa na odcinku Jacinki - Polanów trasy na trójszynową - wspólne torowisko dla 750 mm i normalnotorowy. Nastąpiło to z powodu przekucia kolejki sławieńskiej na normalnotorową i wydłużenie trasy z Polanowa do Bobolic. Oraz w Rosnowie za sprawą wybudowania zapór na rzece i utworzeniu jeziora przesunięto trasę kolejki łukiem wzdłuż jeziora po "koronie " zapór. Wcześniej trasa biegla prosto przez most na rzece. Od trasy głównej odchodziło kilka bocznic ( min. do tartaku w Manowie, kamieniołomu w lasach przed Rosnowem, czy wspólczesna do lotniska w Kurozwęczu (Zegrze Pomorskie) W takim kształcie kolejka działała do końca wojny (luty - marzec 1945r.) No i stało się - na tereny wkroczyła "kochana" Armia Czerwona, która praktycznie całą kolejkę wraz z szynami spakowała i wysłała jako "łup wojenny" na wschód. Jeden z parowozów z Koszalina zakończył swą karierę w Talinie w Estoni. W latach 1945-48 następuje odbudowa lini Koszalin - Manowo - Świelino - Bobolice i Świelino - Białogard. Odcinka Manowo - Nacław - Polanów już nie odbudowano.
Co do przejęcia Kolejki przez gminę Manowo - moim zdaniem nierealne. Trasa Kolejki przebiega przez tereny kilku gmin (Manowo, Świszyno, Bobolice, Białogard) i miasto Koszalin , a w obecnych czasach gminy inwestują tylko w własne tereny. Na pewno Manowo nie zainwestuje w odcinki kolejki poza Rosnowem ( inne gminy) i w Koszalinie.
Koszalin obecnie inwestuje w autobusy-amfibie, które mają już od tych wakacji kursować na trasie Koszalin - Jamno- jezioro Jamno - Mielno- Unieście.
Wracając do wąskotorówki: Otwarcie lini nastąpiło 1.11.1898 r. Pierwotna nazwa: Koslin - Bublitz - Belgarder Klainbahnen in Stettin A.G. Pierwszy odcinek uruchomiony w 1898r. prowadził z Koszalina (Koslin) Przez Manowo (Manow) do Nacławia (Natzlaff) gdzie łączył się z wąskotorówką Sławieńską (Schlawer Kreisbahn) biegnącą do Polanowa (Pollnow). Odcinek Koszalin Nacław liczył 32,2 km. Drugim w kolejności odcinkiem była trasa Manowo (Manow) - Świelino ( Schwellin)- Bobolice (Bublitz) otwarta 1.11.1905 r. Łączna długość tego odcinka to 33,9 km. Trzecim i ostatnim odcinkiem sieci było połączenie Świelina z Białogardem ( Belgard) około 20,2 km - otwarta 17.09.1909 r. Pierwotny roztaw szyn 750 mm. W okresie użytkowania do 1945 kilka krotnie przebudowywana i modernizowana. Największą zmianą była przebudowa na odcinku Jacinki - Polanów trasy na trójszynową - wspólne torowisko dla 750 mm i normalnotorowy. Nastąpiło to z powodu przekucia kolejki sławieńskiej na normalnotorową i wydłużenie trasy z Polanowa do Bobolic. Oraz w Rosnowie za sprawą wybudowania zapór na rzece i utworzeniu jeziora przesunięto trasę kolejki łukiem wzdłuż jeziora po "koronie " zapór. Wcześniej trasa biegla prosto przez most na rzece. Od trasy głównej odchodziło kilka bocznic ( min. do tartaku w Manowie, kamieniołomu w lasach przed Rosnowem, czy wspólczesna do lotniska w Kurozwęczu (Zegrze Pomorskie) W takim kształcie kolejka działała do końca wojny (luty - marzec 1945r.) No i stało się - na tereny wkroczyła "kochana" Armia Czerwona, która praktycznie całą kolejkę wraz z szynami spakowała i wysłała jako "łup wojenny" na wschód. Jeden z parowozów z Koszalina zakończył swą karierę w Talinie w Estoni. W latach 1945-48 następuje odbudowa lini Koszalin - Manowo - Świelino - Bobolice i Świelino - Białogard. Odcinka Manowo - Nacław - Polanów już nie odbudowano.
Witam.
Czy to koniec ?
Ja nie jestem w stanie tego na dzień dzisiejszy stwierdzić.
Torowisko jest praktycznie całe. Brakuje krótkich odcinków w lesie między Manowem i Rosnowem i dopiero w okolicach Kurozwęcza i Świelina. Odbudowa torowiska i ewentualna budowa dalszych lini jest w zasięgu ekonomicznym. Pamiętajmy że budowa torowiska pod kolej wąskotorową jest bardzo dużo tańsza niż normalnego.
Chętnych jest sporo. Tutaj mówiliście o firmie Kormoran i gm. Manowo, w prasie lokalnej podawano m. Koszalin i Kaliską Wąskotorówkę jako operatora - ale łapę na całości trzyma PKP Zarząd Nieruchomości w Szczecinie , który nie spieszy się z przekazaniem majątku.
PKP woli na razie jak najwięcej wysprzedać - nawet po cenach złomu. Resztę , co się nie da sprzedać, ale da się wywieść - to wywiezie do Szczecina. dopiero co zostanie to przekaże władzą lokalnym. Przynajmniej poczynania PKP do tej pory potwierdzają ten scenariusz.
Posiadam jeszcze około 100 zdjęć z stacji wąskotorowej oraz szlaku od Koszalina do Kretomina. Na dłuższą pieszą wyprawę już nie miałem czasu.
Cóż nie jestem maniakiem kolejowym, zajmuję się modelarstwem kolejowym - a konkretnie buduję makietę, oraz modele budynków. Wszystko w skali 1:87 czyli HO a bardziej szczegółowo to makieta jest w wielkości HO/HOe - posiada też linie wąskotorowe.. Ale też lubię historię, zwłaszcza swego regionu. I uważam że wszelkie zabytki podlegają ochronie. A kolejka Koszalińska jest zapisana jako zabytek techniki. Na Te forum trafiłem przez przypadek - w trakcie poszukiwania danych na temat tramwajów koszalińskich z lat 1909-1945 .
Czy to koniec ?
Ja nie jestem w stanie tego na dzień dzisiejszy stwierdzić.
Torowisko jest praktycznie całe. Brakuje krótkich odcinków w lesie między Manowem i Rosnowem i dopiero w okolicach Kurozwęcza i Świelina. Odbudowa torowiska i ewentualna budowa dalszych lini jest w zasięgu ekonomicznym. Pamiętajmy że budowa torowiska pod kolej wąskotorową jest bardzo dużo tańsza niż normalnego.
Chętnych jest sporo. Tutaj mówiliście o firmie Kormoran i gm. Manowo, w prasie lokalnej podawano m. Koszalin i Kaliską Wąskotorówkę jako operatora - ale łapę na całości trzyma PKP Zarząd Nieruchomości w Szczecinie , który nie spieszy się z przekazaniem majątku.
PKP woli na razie jak najwięcej wysprzedać - nawet po cenach złomu. Resztę , co się nie da sprzedać, ale da się wywieść - to wywiezie do Szczecina. dopiero co zostanie to przekaże władzą lokalnym. Przynajmniej poczynania PKP do tej pory potwierdzają ten scenariusz.
Posiadam jeszcze około 100 zdjęć z stacji wąskotorowej oraz szlaku od Koszalina do Kretomina. Na dłuższą pieszą wyprawę już nie miałem czasu.
Cóż nie jestem maniakiem kolejowym, zajmuję się modelarstwem kolejowym - a konkretnie buduję makietę, oraz modele budynków. Wszystko w skali 1:87 czyli HO a bardziej szczegółowo to makieta jest w wielkości HO/HOe - posiada też linie wąskotorowe.. Ale też lubię historię, zwłaszcza swego regionu. I uważam że wszelkie zabytki podlegają ochronie. A kolejka Koszalińska jest zapisana jako zabytek techniki. Na Te forum trafiłem przez przypadek - w trakcie poszukiwania danych na temat tramwajów koszalińskich z lat 1909-1945 .
Ostatnio zmieniony 2005-12-15, 22:22 przez akwabud, łącznie zmieniany 1 raz.