M11 a cichy silnik

[Michał]

Nie wiem czemu niektórzy uważają, że M11 jest cichsza od Peerki czy 120M przecież ten silnik (Raba) chodzi jak u traktora i strasznie wyje (W Ikarusach już nie tak bardzo ) Ja mając doświadczenie z Sieradza, Zd - Woli, Łodzi i Gdańska myśle, że ten silnik (jak i inne części z Ikarusa) zupełnie nie pasują do Jelczy Prosze o wypowiedzi na ten temat

[voy]

Oczywiście, RABA jest strasznie głośna i rzeczywiście do Jelcza nie pasuje. Leyland-Mielec najlepszy

[M_Szymkowiak]

A Ja bardzo lubie sobie posłuchać RABY w M11. szkoda tylko że już nie ma M11, ale są za to 3 Ikarusy ze skrzynią biegów z M11 (BK270, DK576,578)

[Inspektor]

Polemizowałbym jesli padło by pytanie który Jelcz ma "cichszy" silnik:M11 czy M121M...A jaka jest wasza opinie na ten temat? Co do M11 jest dosyć głośny,ale już cichszy od Ikara,przynajmniej mi się tak wydaje...

[J-31]

Nie wiem czemu niektórzy uważają, że M11 jest cichsza od Peerki czy 120M przecież ten silnik (Raba) chodzi jak u traktora i strasznie wyje (W Ikarusach już nie tak bardzo ) Ja mając doświadczenie z Sieradza, Zd - Woli, Łodzi i Gdańska myśle, że ten silnik (jak i inne części z Ikarusa) zupełnie nie pasują do Jelczy Prosze o wypowiedzi na ten temat

Co do głośności pracy silnika - co zresztą gdzieś już tutaj napisałem - to Musisz wziąć pod uwagę wiek autobusu i dbałość o tabor przez serwis przewoźnika.

Pamiętam nowe (początek lat 90-tych) L11 w Warszawie - to przecież międzymiastowa wersja M11 - zupełnie przyjemny autobus, z silnikiem głośnym ale nie aż tak żeby można było ogłuchnąć.

A z 10 lat temu np. w PKS Piaseczno M11 jako zaniedbane staruszki, były już makabrycznie głośne....

[M_Szymkowiak]

Polemizowałbym jesli padło by pytanie który Jelcz ma "cichszy" silnik:M11 czy M121M...A jaka jest wasza opinie na ten temat? Co do M11 jest dosyć głośny,ale już cichszy od Ikara,przynajmniej mi się tak wydaje...

Dawno M11 nie jechałem, ale wydaje mi sie że niektóre M121MB w Krakowie mają głośniejszy silnik, ale to też jak wcześniej napisano zależy od utrzymania..

[Wiśnia]

Oczywiście, RABA jest strasznie głośna i rzeczywiście do Jelcza nie pasuje. Leyland-Mielec najlepszy

Zgadzam się w całej rozciągłości, a silnik MANa z gniota jest pomiędzy peerkowym a Rabą.

[Wilchelm]

A dla mnie może być.

[marcin_1099]

Silnik w M11, jest głośny, ale wspaniały

[Maciek]

D2156 jest głosny, i do tego strasznie wyje, za to D10 mocniejszy, cichszy i przyjemniejszy dla ucha, coś jak WSK Mielec, lubie go

[rzelfix]

Nigdy nie porównywałem silników M11 i 280-tki, ale w najbliższym czasie planuje zrobić polowanie na tego oto Jelcza M11. Później postaram się zdać relację i opiszę wrażenia jakie panują podczas jazdy tym pojazdem.

[Maciek]

No to już nie będzie porównanie bo to chyba jedyny mig z silnikiem MAN

[Marecki]

Głośny, co nie znaczy że nie fajny:) Ja tam wolę 12 litrowego Mana w Ikarusach 280-37
Ja wolę jak silnik wyje, niż jak jest taki jak np. w oSralisach. w ogóle Solarisy sa strasznie nijakie [mówię o U 15 II - resztę bardzo lubię]. Ale to już temat na inną dyskusję

[Podi]

w ogóle Solarisy sa strasznie nijakie [mówię o U 15 II - resztę bardzo lubię].

Kolejny wróg Solarek...

[56247]

Rzecz jasna i oczywista,że silnik RABA stosowane w M 11 (oraz Ikarusach 260 i 280) są głośne i delikatnie mówiąc-przestarzałe.Nie trzeba aż tworzyć ankiet,żeby ten fakt zauważyć. :smile2:

[Marecki]

Kolejny wróg Solarek..

Wróg?? Nielubię tylko SU15 II generacji...

[Podi]

Wróg?? Nielubię tylko SU15 II generacji...

A to serdecznie przepraszam,też nie lubię 3-osiowców

[voy]

II generacja jest najlepsza i najładniejsza. Nie ma półokrągłego dachu, a zachowuje ładny wygląd generacji I.

[J-31]

Rzecz jasna i oczywista,że silnik RABA stosowane w M 11 (oraz Ikarusach 260 i 280) są głośne i delikatnie mówiąc-przestarałe.Nie trzeba aż tworzyć ankiet,żeby ten fakt zauważyć. :smile2:

Uważam, że dyskusja na temat glośności w M11 jest taka sama, jak np. o Ikarusach.

To bardzo proste - ja, podobnie jak kilku innych starszych kolegów pamiętamy te autobusy, jak 15 lat temu był fabrycznie nowe. I wtedy były trochę przyjemniejsze i choć nie zawsze ciche.

15 lat dla autobusu miejskiego to sporo, a jeśli dodamy jeszcze różnice w eksploatacji i utrzymaniu taboru, u każdego przewoźnika przecież inne, to nie dziwię się Waszym powyższym wypowiedziom: że są głośne, że są bardzo głośne, etc...

Nie jestem zdzwiony, że wielu naszych młodszych kolegów zna te autobusy wyłącznie od strony ich zbyt dużej głośności i wielu innych wad związanych z przestarzałą konstrukcją M11...

[Robson]

A pomiedzy poszyciem wewnętrznym a zewnetrznym w M11 jest styropian. To z kolegami sie smialismy ze jest po to by wygłuszyc dźwiek silnika i nie wydostawał sie na zewnątrz