Na początku to zapowiadanie trochę mnie wkurzało, teraz się przyzwyczaiłem. A jest to pożyteczne, jeśli nie dla przyjezdnych, to dla przysłowiowej staruszki, która np. zna tylko nazwy ulic Lenina czy Dzierżyńskiego
Stoją, za kilkanaście dni wyjadą na miasto. Teraz montują w nich kasowniki które programują, no i programują wyświetlacze i takie tam różne rzeczy z nimi robią. Jeden już miał wybitą szybę(!) ale pomińmy tą kwestię, szyba chyba została odkupiona przez winnego.
A właśnie, zapomniałem powiedzieć. Nowe Vecto CNG w Rzeszowie wyjechały...ale widziałem tylko jedną sztukę jeżdżącą, innych nie stwierdziłem. Może po prostu na innych liniach jeżdżą hmmm...albo są zepsute.
Nie mam pojęcia co się dzieje w świecie.
Bardzo chciałbym się Vecto przejechać... 