M11 -"Mig"
Zapraszam tu : viewtopic.php?t=627&start=0janzel pisze:A co on w ogóle robi w tym Gorzowie?
O dzięki. W ogóle nie znałem takiego tematu.mac pisze:Zapraszam tu : viewtopic.php?t=627&start=0
Tak jak obiecałem napisze dzis troche o wypożyczonych M11 w gorzowskim MZK.
Wóz #1406 trzyma sie nadzwyczaj dobrze jeździ najczęsciej na krótkich brygadach linii T z powodu limitu 3000 km na miesiac) no i nieraz przy braku jakiegokolwiek sprawnego taboru jeździ na szczytowej brygadzie wieloliniowej obsugujaca (chyba) jeden kurs miejski i kilka podmiejskich (kierowca z dyspozytorni musiał nieraz wziaść do 10 tablic liniowych). W busie czesto (niż na początku) jest promocja czyli jazda za darmo z powodu niesprawnych kasownikow(Gorzów posiada kasowniki R&G a Poznań Elgeba). O dziwo szyby w busie sa w prawie idealnym stanie(być może wandale boja sie wiekszego miasta ) Początkowo mowione było o gorzowskich tablicach rejestracyjnych gdyż były problemy z oplatami przewozowymi lub coś podobnem ale po czasie zaniechano tego pomysłu. Autobus w gorzowie nie dostał numeru taborowego(na stan wpisany został jako 1406) oraz naklejki MZK dla którego pracuje(linie obsługuje MPK Poznań )
Mój wymysł normalnie tablice liniowe wkładane sa <b>poprostu</b> za szybe(tam gdzie tablica Do zajezdni)
No Jelczyk w szegu
Kolejnym (testowym ) Jelczem z Pozania był #1478 lecz długo nie podołał bo po miesiacu ciężkiej służby na linii zastępczej zarwała sie podłoga w tyl<font color=blue><b>niej</b></font> cześci busu od naporu pasażerów (w czasie szczytu do takiego Jelcza "spokojnie" wejdzie 150 osób). Został zwrócony do macierzystej zajezdni na Warszawska gdzie jest w trakcie kasacji(wiadomość z gazetki "Przystanek"). Po tym wypadku do Gorzowa dojechał #1450 który jeździł do końca czerwca. Wóz miał częste problemy ze skrzynia biegów <b>poprostu</b> ze zbyt wysokich górek w gorzowie i zbyt dużego natłoku w busach biegi chodziły nijak. W ciagu dnia 2-3 razy skrzynia padała lecz po krótkiej reanimacji przez kierowce autobus był juz zdatny do jazdy (Widocznie ten bus nie lubił Gorzowa). Pewno przez Gorzów ten bus tez jest kasowany ale co do końca z nim to nie wiem.
Ostatnim wypożyczonym busem był Jelczyk #494 z bardzo "zaprzyjaźnionego" miasta no i 2 stolicy lubuskiego czyli Zielonej Góry. Bus przeszedł tam NG i na wszelki wypadek przed przyjazdem zostały z niego wymontowane wszelkie zbędne częsci wyposażenia. Siedzenia w tym busie były bardzo nie wygodne i za miekkie(<b>poprostu</b> sie zapadało) na dodatek jak to jeden kolega stwierdził śmierdzało w nim plastelina. A drugi dodał że lepiej na tych siedzeniach nie siadać bo smierdza płynami fizjologicznymi. Busik był w gorzowie bardzo męczony(codziennie długie brygady od 4 do 23) i niszczony przez pasażerów(bo to bus z miasta "zaprzyjaźnionego") Busik przeżył dni katorgi od maja do końca czerwca. Wrócił macierzystej zajezdni.
Nie doszło by do takiej sytucji gdyby w tamtym roku nie skasowano zbyt dużo M11 jak zwykle nie pomyśleli do przodu ze kiedys moze zabraknąc wozów...
//Dopiero przed chwila spojrzałem ze to mój 700 post
Wóz #1406 trzyma sie nadzwyczaj dobrze jeździ najczęsciej na krótkich brygadach linii T z powodu limitu 3000 km na miesiac) no i nieraz przy braku jakiegokolwiek sprawnego taboru jeździ na szczytowej brygadzie wieloliniowej obsugujaca (chyba) jeden kurs miejski i kilka podmiejskich (kierowca z dyspozytorni musiał nieraz wziaść do 10 tablic liniowych). W busie czesto (niż na początku) jest promocja czyli jazda za darmo z powodu niesprawnych kasownikow(Gorzów posiada kasowniki R&G a Poznań Elgeba). O dziwo szyby w busie sa w prawie idealnym stanie(być może wandale boja sie wiekszego miasta ) Początkowo mowione było o gorzowskich tablicach rejestracyjnych gdyż były problemy z oplatami przewozowymi lub coś podobnem ale po czasie zaniechano tego pomysłu. Autobus w gorzowie nie dostał numeru taborowego(na stan wpisany został jako 1406) oraz naklejki MZK dla którego pracuje(linie obsługuje MPK Poznań )
Mój wymysł normalnie tablice liniowe wkładane sa <b>poprostu</b> za szybe(tam gdzie tablica Do zajezdni)
No Jelczyk w szegu
Kolejnym (testowym ) Jelczem z Pozania był #1478 lecz długo nie podołał bo po miesiacu ciężkiej służby na linii zastępczej zarwała sie podłoga w tyl<font color=blue><b>niej</b></font> cześci busu od naporu pasażerów (w czasie szczytu do takiego Jelcza "spokojnie" wejdzie 150 osób). Został zwrócony do macierzystej zajezdni na Warszawska gdzie jest w trakcie kasacji(wiadomość z gazetki "Przystanek"). Po tym wypadku do Gorzowa dojechał #1450 który jeździł do końca czerwca. Wóz miał częste problemy ze skrzynia biegów <b>poprostu</b> ze zbyt wysokich górek w gorzowie i zbyt dużego natłoku w busach biegi chodziły nijak. W ciagu dnia 2-3 razy skrzynia padała lecz po krótkiej reanimacji przez kierowce autobus był juz zdatny do jazdy (Widocznie ten bus nie lubił Gorzowa). Pewno przez Gorzów ten bus tez jest kasowany ale co do końca z nim to nie wiem.
Ostatnim wypożyczonym busem był Jelczyk #494 z bardzo "zaprzyjaźnionego" miasta no i 2 stolicy lubuskiego czyli Zielonej Góry. Bus przeszedł tam NG i na wszelki wypadek przed przyjazdem zostały z niego wymontowane wszelkie zbędne częsci wyposażenia. Siedzenia w tym busie były bardzo nie wygodne i za miekkie(<b>poprostu</b> sie zapadało) na dodatek jak to jeden kolega stwierdził śmierdzało w nim plastelina. A drugi dodał że lepiej na tych siedzeniach nie siadać bo smierdza płynami fizjologicznymi. Busik był w gorzowie bardzo męczony(codziennie długie brygady od 4 do 23) i niszczony przez pasażerów(bo to bus z miasta "zaprzyjaźnionego") Busik przeżył dni katorgi od maja do końca czerwca. Wrócił macierzystej zajezdni.
Nie doszło by do takiej sytucji gdyby w tamtym roku nie skasowano zbyt dużo M11 jak zwykle nie pomyśleli do przodu ze kiedys moze zabraknąc wozów...
//Dopiero przed chwila spojrzałem ze to mój 700 post
Ostatnio zmieniony 2005-08-14, 22:33 przez Robson, łącznie zmieniany 1 raz.
DziękiRobson pisze:Tak jak obiecałem napisze dzis troche o wypożyczonych M11 w gorzowskim MZK
W Poznaniu są one tylko w starszych busachRobson pisze:Gorzów posiada kasowniki R&G a Poznań Elgeba
Już go niemaRobson pisze:zajezdni na Warszawska gdzie jest w trakcie kasacji
PS.Kiedy wróci 1406 do Poznania?Na początku września?
Sądze ze wróci na początku września bo na 1 wrzesnia zaplanowane jest ponowne uruchomienie linii tramwajowych na Silwane.Poznań Podi pisze:PS.Kiedy wróci 1406 do Poznania?Na początku września?
I tak sądze ze MPK Poznan dało na wszelki wypadek z 10 kasowników bo na początku oba kasowniki działały.Poznań Podi pisze:W Poznaniu są one tylko w starszych busachRobson pisze:
Gorzów posiada kasowniki R&G a Poznań Elgeba
Chyba błąd. W wszystkich autobusach sa te same.Poznań Podi pisze:W Poznaniu są one tylko w starszych busachRobson pisze:Gorzów posiada kasowniki R&G a Poznań Elgeba
Już go niemaRobson pisze:zajezdni na Warszawska gdzie jest w trakcie kasacji
PS.Kiedy wróci 1406 do Poznania?Na początku września?[/quote]
Jeśli w ogóle wróci, moze sami go tam skasują bo do Pozka to bedzie meic długo i cięzką droge..
Pożyjemy zobaczymy . Jak holowali MANa do Sadów do naszego Miga też, jesli bedzie to potrzebne (oby nie) shcolują do PoznaniaRobson pisze:Wróci wróci najwyżej tak jak MAN NL283 do Sadów czyli na holu z Ikarusem 280(techniczny )
Ostatnio zmieniony 2005-08-14, 22:09 przez Poznaniak, łącznie zmieniany 2 razy.
Moze i by dojechał ale juz by nie wrócił.
Wrócmy do tematu migów
Klubowo chcemy tez pozegnac 1406 w ten sposób zeby pojechać nim do Poznania zaopatrzyc sie w kilka tablic i robic na trasie foty pamiatka bedzie swietna. jeszcze ok 16 dni i wraca konczy służbe liniowa ostatni orginalny M11 z Poznania*. Ostatni kurs bedzie na trasie Gorzów Wlkp. Kostrzyńska 46- Poznań Warszawska 121(bodajże)
*-takie sa plany ale co z nich wyjdzie to niewiadomo.
Wrócmy do tematu migów
Klubowo chcemy tez pozegnac 1406 w ten sposób zeby pojechać nim do Poznania zaopatrzyc sie w kilka tablic i robic na trasie foty pamiatka bedzie swietna. jeszcze ok 16 dni i wraca konczy służbe liniowa ostatni orginalny M11 z Poznania*. Ostatni kurs bedzie na trasie Gorzów Wlkp. Kostrzyńska 46- Poznań Warszawska 121(bodajże)
*-takie sa plany ale co z nich wyjdzie to niewiadomo.
Proponuje zaopatrzyc MIGa w talbie PKSowskie,i jechać główną trasa jak PKS, troche kasy dzieki temu by sie zabrałoRobson pisze: Klubowo chcemy tez pozegnac 1406 w ten sposób zeby pojechać nim do Poznania zaopatrzyc sie w kilka tablic i robic na trasie foty pamiatka bedzie swietna. jeszcze ok 16 dni i wraca konczy służbe liniowa ostatni orginalny M11 z Poznania*. Ostatni kurs bedzie na trasie Gorzów Wlkp. Kostrzyńska 46- Poznań Warszawska 121(bodajże)
*-takie sa plany ale co z nich wyjdzie to niewiadomo.
Plany cudowne, ale co z tego wyjdzie, znając życie nic..