411 czyli "lodówka"
Co ciekawe, w bielskich IK411 ta szyba nie występowała.
http://www.beskidzkie-autobusy.com/imag ... 041_af.jpg
http://www.beskidzkie-autobusy.com/imag ... 041_af.jpg
Otóż to Ikarusów serii 200 historycznych jest multum a takich jak ta "Lodówka" było tylko 6 na świecie. Wiec bardzo dobrze ze udało się uratować tak cenny autobus, mimo że konstrukcja wozu jest naprawdę nie typowa. Warto się cieszyć, że choć tyle udało się zrobić w tym kierunku. Co do wrocławskiej 417 bardzo było by miło gdyby ktoś zadbał o to aby znalazły się na niej żółte tablice rejestracyjne i oryginalne malowanie.Amalio pisze:No a mało too już jest odratowanych wozów serii 200 w Polsce Wystarczająco dużo by móc zająć się rzadszymi okazami, bo jeżeli nie, to za naście lat wszyscy o czterysetkach zapomną.plocmaster pisze:Według mnie ten wóz jest w KMKM, zaryzykowałbym stwierdzenie — niezbyt potrzebny, a na pewno nie aż tak jak Ikarusy 260 czy 280.
Co do tej szybki z samego tyłu czy ona nie była może dorabiana. Bo jak Paweł wspomniał u nas takiego bajeru nie było.
A takie problemy z dogadaniem się z dyrekcją nie tylko u Was. U nas też nie można było się dogadać z dyrektorem w sprawie przekazania IK411. Pomimo usilnych starań Beskidzkiego Automobilklubu autobus skończył na złomie... tak jak wcześniej wspomniałem mimo braku chęci współpracy.Kędzior pisze:¯yczę powodzenia w dogadaniu się z naszym MPK Wielu już próbowało.Razor 688 pisze:Co do wrocławskiej 417 bardzo było by miło gdyby ktoś zadbał o to aby znalazły się na niej żółte tablice rejestracyjne i oryginalne malowanie.
No bo zawitała. To w warszawskich IK411 to jedynie jej atrapa.Tombou pisze:kiedys w opisie modeli doczytałem ze tylna szyba dopiero zawitała w modelu 412,/oczywiscie w wersji LF z pionowym silnikiem/ a 411tek było ponoć jedynie 6 sztuk z czego pierwsza była jeszcze inna wizualnie,dość wysoki był w niej przedni zderzak,coś w stylu 415ki
Parę fotek z warszawskiej "lodówki", czyli Ikarusa 411.08.
http://img683.imageshack.us/img683/372/ikarus1q.jpg
Przez to okienko faktycznie można obejrzeć sobie silnik. Co ciekawe, po otwarciu zewnętrzne pokrywy, zapala się w środku światło (wewnętrze podświetlenie)
http://img687.imageshack.us/img687/6783/ikarus2.jpg
Tapicerka foteli została już zmieniona. Nie jest oryginalna, ale i tak ładnie to wygląda
http://img269.imageshack.us/img269/2859/ikarus3.jpg
Ogólnie rzecz biorąc, bardzo ładnie wyremontowano ten autobus i będzie świetnym wozidłem na imprezach
http://www.galeriakmf.prohost.pl/galeri ... e_id=20766
http://img683.imageshack.us/img683/372/ikarus1q.jpg
Przez to okienko faktycznie można obejrzeć sobie silnik. Co ciekawe, po otwarciu zewnętrzne pokrywy, zapala się w środku światło (wewnętrze podświetlenie)
http://img687.imageshack.us/img687/6783/ikarus2.jpg
Tapicerka foteli została już zmieniona. Nie jest oryginalna, ale i tak ładnie to wygląda
http://img269.imageshack.us/img269/2859/ikarus3.jpg
Ogólnie rzecz biorąc, bardzo ładnie wyremontowano ten autobus i będzie świetnym wozidłem na imprezach
http://www.galeriakmf.prohost.pl/galeri ... e_id=20766
Tym musiałby się zająć jakiś klub, ponieważ w Warszawie MZA jakoś nie było zainteresowane zachowaniem tego egzemplarza do celów muzealnych. Natomiast "lodówką" zainteresowali się ludzie z KMKMMarcin_FTŚ pisze:Kurcze, prezentuje się świetnie, może MPK Wrocław zadbałoby żeby ich Ik417 też został zachowany do celów muzealnych.
Myślę, że podobnie jest we Wrocławiu. MPK nie zamierza zachować swojej 417-stki
Raczej nie, choć myslę, że jeszcze dość długo pojeździ - przecież całkiem niedawno miał mały remont (blacharka), teraz chyba mu coś grzebali przy silniku, więc mam nadzieję, że szybko ze sceny nie zejdzie, a raczej nie zjedzie.
Co do zachowania... Dobrze by było, gdyby w przypadku chęci zlikwidowania tego pojazdu przez nasze MPK, ratować chciało go jakieś pozawrocławskie stowarzyszenie / klub. We Wrocławiu raczej nie ma na to szans... Obym się mylił. W każdym razie nie wiem czy ktokolwiek by przebolał ewntualną kasację Ik417. Ten autobus MUSI zostać zachowany, innej opcji nie ma
Co do zachowania... Dobrze by było, gdyby w przypadku chęci zlikwidowania tego pojazdu przez nasze MPK, ratować chciało go jakieś pozawrocławskie stowarzyszenie / klub. We Wrocławiu raczej nie ma na to szans... Obym się mylił. W każdym razie nie wiem czy ktokolwiek by przebolał ewntualną kasację Ik417. Ten autobus MUSI zostać zachowany, innej opcji nie ma