Wasze ulubione/nielubione autobusy
Ja najbardziej lubie MAN-y i Solarki, no i oczywiście wszystkie Setry.
Nie cierpię Jelczydeł, Autosanów, Solbusów.
Do lubianych, ale nie tak bardzo jak Solarki i MAN-y zaliczę Volva, DAB-y, Mercedesy, Van Hoole i inne.
Jeśli chodzi o Ikarusy to nie przepadam, ale się na nich wychowałem, więc nie moge powiedzieć, że ich nie cierpie, bo nie są takie złe. Wolę 280 od Vecto, pomomo że nie jest niskopodłogowy
Nie cierpię Jelczydeł, Autosanów, Solbusów.
Do lubianych, ale nie tak bardzo jak Solarki i MAN-y zaliczę Volva, DAB-y, Mercedesy, Van Hoole i inne.
Jeśli chodzi o Ikarusy to nie przepadam, ale się na nich wychowałem, więc nie moge powiedzieć, że ich nie cierpie, bo nie są takie złe. Wolę 280 od Vecto, pomomo że nie jest niskopodłogowy
Lubie:
Volvo 7000/7000A (moj ulubiony)
Volvo B10L/B10LA
Solarisy U-12 i U-18
Many NG 313
oraz Merce Citaro
Nie lubie:
Jelczy (gnioty i odkurzacze) - chcociaz te w Krakowie sa jeszcze znosne.
Wszelkich Ikarusow i innych wysokopodlogowcow, lacznie z tymi starymi mercami z zachodu (O305)
Znosne jeszcze sa O405N oraz Scanie CN113 (nowszymi Scaniami jeszcze nie jechalem)
Pozdrawiam,
Aleksej
Volvo 7000/7000A (moj ulubiony)
Volvo B10L/B10LA
Solarisy U-12 i U-18
Many NG 313
oraz Merce Citaro
Nie lubie:
Jelczy (gnioty i odkurzacze) - chcociaz te w Krakowie sa jeszcze znosne.
Wszelkich Ikarusow i innych wysokopodlogowcow, lacznie z tymi starymi mercami z zachodu (O305)
Znosne jeszcze sa O405N oraz Scanie CN113 (nowszymi Scaniami jeszcze nie jechalem)
Pozdrawiam,
Aleksej
Muszę przyznać, że kilka - dosłownie kilka - razy miałem okazję przejechać się autobusami Otoyol. Dokładnego typu nie znam. I nawet się tym jakoś jechało. Od razu przypomniał mi się Jelcz "ogórek". Silnik pod dużą pokrywą w środku, trząsł się jak "ogórek", a tak poza tym... wciąż żyję i mam się dobrze, co zresztą widaćRobson pisze:Najbardziej nielubiany to Otoyol Iveco tylko jaki to to ja do końca nie wiem a najlepszy to Solaris Urbino 18.
Najbardziej lubiane to:
-Ikarus 260 (jedyny w Olsztynie)
-Scania OmniLink (przypadły mi do gustu, a <b>pozatym</b> są niezłe)
-Jelcz M120 (a bo tak)
-Renault PR100 (tego czegoś nie ma już w Olsztynie, ale jeszcze miałem okazję nim przejechać w Wa-wie)
Najbardziej nielubiane autobusy to:
-VW LT45 (po jeździe tym na dziurawych drogach chce się wymiotować)
-Solbus B9,5 (porażka w MPK Olsztyn, popsuł się kilka razy po tygodniu jazdy)
-Jelcz PR110 (a bo tak)
-Ikarus 260 (jedyny w Olsztynie)
-Scania OmniLink (przypadły mi do gustu, a <b>pozatym</b> są niezłe)
-Jelcz M120 (a bo tak)
-Renault PR100 (tego czegoś nie ma już w Olsztynie, ale jeszcze miałem okazję nim przejechać w Wa-wie)
Najbardziej nielubiane autobusy to:
-VW LT45 (po jeździe tym na dziurawych drogach chce się wymiotować)
-Solbus B9,5 (porażka w MPK Olsztyn, popsuł się kilka razy po tygodniu jazdy)
-Jelcz PR110 (a bo tak)
Mamy w Warszawie dwa autobusy w wersji PR 100.2. Oba obsługują linie do C.H. "Reduta", oba mają podobną historięmuszyna pisze: -Renault PR100 (tego czegoś nie ma już w Olsztynie, ale jeszcze miałem okazję nim przejechać w Wa-wie)
- okres produkcyjny: 1986/1987,
- pochodzenie: rejonu St. Brieuc, do zeszłego roku eksploatował je przewoźnik TUB, obecnie CABRI.
Jest jeszcze jeden autobus - PR 100 MI jest to starsza wersja PR 100.2 - pochodzi od innego przewoźnika. Wszystkie autobusy są eksploatowane przez firmę "Mobilis"...
I z pewnością też mogę je zaliczyć do ulubionych...