Jesień 2008

[Gadzie]

U mnie poprószył dzisiaj śnieżek, ale szybko się topił i nic z niego nie zostało. Teraz pada mżawka.

[TLG]

Papież mówił "Jak deszcz pada do dzieci rosną"

Nie mam dzieci, ale nie potraktuję tego jako złowrogą wróżbę Koleżanki Z resztą padać to sobie może, byle nie było wiatru. No i rzecz jasna deszcz, a nie zafajdany śnieg.

[łezka1]

no i słusznie! - bo jak życzę...to Wszystkim jak najlepiej

[pmaster]

U mnie pada dość mocno.

[ŁK-MZK]

No i rzecz jasna deszcz, a nie zafajdany śnieg

Ja miałem rano deszcz, później spadł śnieg, a teraz śnieg z deszczem. Jednym słowem straszna ciapa . Jeszcze mi mrozu brakuje i będą cyrki. Dzisiaj już jeden autobus nie wyjechał pod górkę, a co będzie dalej

[PAFAWAG]

W Warszawie po południu zaczął padać śnieg, który prawie natychmiast się roztapiał - potem opad ten nasilił się jeszcze bardziej. Teraz za to temperatura się obniżyła i śnieg nie topnieje, skutkiem czego zrobiło się częściowo biało A i choinka już ubrana...

[pmaster]

U mnie zrobiło się cieplej i przestało padać

A i choinka już ubrana...

Nie za wcześnie?

[PAFAWAG]

Nie za wcześnie?

Wyjeżdżam do Wrocławia, więc musiałem wcześniej

[pmaster]

To mogłeś olać warszawską, jedna starczy

[Shadow238]

W Katowiach od rana pada mokry śnieg. Teraz już ładnie napadało. Temperatura ok 2 stopni.
Mam nadzieje, że jednak do Wigilii i Bożego Narodzenia śnieg się utrzyma

[faja_k]

PAFAWAG napisał:
A i choinka już ubrana...
Nie za wcześnie?

Niektórzy ubierają już na początku grudnia, jeśli ploc się z czymś takim nie spotykasz, to chwała mentalności płocczan. Ja niestety ze względów niezależnych ode mnie musiałem mieć choinkę od dzisiaj.
A co do pogody, to dość ciepło i mżawka, czyli łeb boli.

[pmaster]

Niektórzy ubierają już na początku grudnia, jeśli ploc się z czymś takim nie spotykasz, to chwała mentalności płocczan.

Jakoś tak ze 2 lata temu nie miałem choinki, bo nikt się nią nie przejmował.
U mnie bardzo zimno, ale sucho.

[TLG]

Ja tak samo nie wiem czy w ogóle kupował i bawił się w choinkę, z którą tylko same problemy. Irytuje mnie to, jak ze wszystkich stron atakuje się i narzuca tzw. "świąteczną atmosferą" (zakichani mikołaje, choinki, dzwoneczki, "białe święta" i inne pierdoły). A niech ktoś spróbuj powiedzieć, że go to nie rusza albo drażni to zdurniałe opanowane bzdurną - wzorowaną na amerykańskiej - kulturą masową społeczeństwo uzna go za idiotę. Dlatego ja życzę wszystkim wszystkiego dobrego z okazji święta Szczodrego Wieczoru i rozpoczęcia się nowego Koła Swarożego oraz dobrego nowego roku słonecznego!
Na szczęście śnieg się roztapia, będzie powyżej zera, może zdąży się rozpuścić wszystko. A jak nie - trudno się mówi. Byle do wiosny.