ZAZ A10 City
Re: ZAZ A10 City
Nowak chyba dwa zamówił ale głowy nie dam. Temu pierwszemu ostatnio drzwi wypadły.
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Re: ZAZ A10 City
Kolejny ZAZ A10C wypłynął na śląsku tym razem u Kłosoka o numerze 49 Tam gdzie MAZ tam i ZAZ
Re: ZAZ A10 City
Miałem dziś wątpliwą przyjemność podróżowania jakimś ZAZulcem bez klimy w Żorach. Gdyby ktoś był ciekawy moich wrażeń:
- silnik głośny (jak w gniocie z siedmiocyfrowym przebiegiem)
- przy pewnych obrotach wibracje bardzo przenoszą się na nadwozie (bardziej niż w gniocie z siedmiocyfrowym przebiegiem)
- wykładzina w kółka, uchwyty do otwierania okien też jak w starej 120M, tylko mniejsze
- bardziej "uczęszczane" rurki wytarte z lakieru dość dobrze (chyba lepiej niż w gniocie z siedmiocyfrowym przebiegiem)
- o dziwo silnik w miarę sprawnie rozpędzał wehikuł, ale pojazdem jechało ledwie parę osób
- rozklekotane toto (jak w gniot z siedmiocyfrowym przebiegiem)
Ogólnie to na myśl przychodzi mi określenie "mniejszy gniot". Tylko że w jastrzębskich M121M silnik pracował tak głośno po przejechaniu ok. miliona kilometrów. No i gnioty w nowszym nadwoziu nie miały wykładziny w kółka. Nawet nie można napisać, że spełniał wymagania MZK, bo klimy nie miał. Dobrze, że podróż trwała krótko, kilkanaście minut i przesiadka do jastrzębskiego Solarisa #304. Pojazd zdecydowanie niskobudżetowy.
- silnik głośny (jak w gniocie z siedmiocyfrowym przebiegiem)
- przy pewnych obrotach wibracje bardzo przenoszą się na nadwozie (bardziej niż w gniocie z siedmiocyfrowym przebiegiem)
- wykładzina w kółka, uchwyty do otwierania okien też jak w starej 120M, tylko mniejsze
- bardziej "uczęszczane" rurki wytarte z lakieru dość dobrze (chyba lepiej niż w gniocie z siedmiocyfrowym przebiegiem)
- o dziwo silnik w miarę sprawnie rozpędzał wehikuł, ale pojazdem jechało ledwie parę osób
- rozklekotane toto (jak w gniot z siedmiocyfrowym przebiegiem)
Ogólnie to na myśl przychodzi mi określenie "mniejszy gniot". Tylko że w jastrzębskich M121M silnik pracował tak głośno po przejechaniu ok. miliona kilometrów. No i gnioty w nowszym nadwoziu nie miały wykładziny w kółka. Nawet nie można napisać, że spełniał wymagania MZK, bo klimy nie miał. Dobrze, że podróż trwała krótko, kilkanaście minut i przesiadka do jastrzębskiego Solarisa #304. Pojazd zdecydowanie niskobudżetowy.
Re: ZAZ A10 City
Jakoś specjalnie mnie nie dziwią Twoje wrażenia, bo autobus nie jest z "górnej" półki, więc jakiś super wrażeń nie ma się co po nim spodziewać
Re: ZAZ A10 City
Jeżeli dostanę pracę tam, gdzie byłem na rozmowie będę musiał tym czymś dojeżdżać do roboty. Oczekiwałem czegoś więcej. Wygląd zewnętrzny nie najgorszy, silnik jako tako radzi sobie z nieobciążonym autobusem - tyle plusów. Chociaż oczywiście między ZAZem a SU10, którym jechałem rano lub SU12 (z DAFem PR228, 314 KM przy naszych pagórkach bywa przydatne) jest przepaść - nawet większa niż myślałem. Ale cóż - tak jak piszesz, w Polsce takie autobusy kupuje się tylko z powodu niskiej ceny. W porównaniu do ZAZa MAZ nie jest zły, jeszcze musiałbym potestować wodzisławskie ISUZU i rybnickie SORy.
PS: J-31, musisz kiedyś wpaść w moje rejony, taka zbieranina różnego taboru. Sprinterki City 77, MAZ, ZAZ, ISUZU, SOR, Kapena. Zobaczymy co będzie jeździło po Jastrzębiu od nowego roku. O Solarisach, Mercedesach, MANach i Jelczach nie piszę, bo to wszędzie jeździ. Chociaż SLi, ELi i SU12LE w skali kraju znowu aż tak dużo nie ma. Mamy pierwszego SU III generacji na świecie, ale jego przyszłość pozostaje niepewna przez niepewną sytuację PKM.
PS: J-31, musisz kiedyś wpaść w moje rejony, taka zbieranina różnego taboru. Sprinterki City 77, MAZ, ZAZ, ISUZU, SOR, Kapena. Zobaczymy co będzie jeździło po Jastrzębiu od nowego roku. O Solarisach, Mercedesach, MANach i Jelczach nie piszę, bo to wszędzie jeździ. Chociaż SLi, ELi i SU12LE w skali kraju znowu aż tak dużo nie ma. Mamy pierwszego SU III generacji na świecie, ale jego przyszłość pozostaje niepewna przez niepewną sytuację PKM.
Re: ZAZ A10 City
Dzięki wielkie za zaproszenie. Jest całkiem prawdopodobne, że w końcu trafię w Twoje rejony - to zależy jeszcze od rozkładów jazdy i możliwości dojazdu. Może uda mi się załapać na tego ZAZ-a
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Re: ZAZ A10 City
ZAZ ze swoim w miarę sprzedającym się modelem w Polsce podczas targów Warsaw Bus Expo 2016:
http://phototrans.pl/14,805545,0,_______A10C34_.html
http://phototrans.pl/14,805545,0,_______A10C34_.html
Re: ZAZ A10 City
Jakby wygłuszyć lepiej silnik i popracować nad jakością by to nawet zjadliwe było. Jeżdżę tym czasem w Żorach i barachło niesamowite.
Re: ZAZ A10 City
Mmmm, mniam. Benzopiren i polimery takie dobre na sraczkęMarcin N pisze:Jakby wygłuszyć lepiej silnik i popracować nad jakością by to nawet zjadliwe było.
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Re: ZAZ A10 City
PKS Grodzisk Mazowiecki/PKS Gostynin kupił 12 ZAZów A10:
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 6338033361
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 6338033361
Re: ZAZ A10 City
ZAZy A10 wokół Warszawy biją rekordy popularności, można je spotkać zarówno na prywatnych połączeniach m.in. PKS-u Grodzisk jak i na linia lokalnych organizowanych przez warszawski ZTM, czyli linia "L x"