Otokar - ogólnie
Oczywiście rampa otwierana ręcznie - standard w całej Polsce - ale nie wiem, czy kierowcom będzie się chciało wychodzić z ciepłej kabiny, by ją otworzyć. Z moich obserwacji codziennych wynika, że dochodzi do tego bardzo rzadkoŁK-MZK pisze:Niepełnosprawny podjeżdża wózkiem do autobusu i naciska przycisk, który informuje kierowce, że należy mu pomóc w rozłożeniu podjazdu
Coś czuję, że szybko zdemontują ten monitor - ponieważ będzie on przeszkadzać kierowcom po zmroku.ŁK-MZK pisze:Oprócz tego będzie wmontowany nad nim również monitor LCD obsługujący monitoring w autobusie. Otokar posiada dwie kamery (z przodu i na środku pojazdu).
Tak jak w warszawskim oddziale ITS-u. Ich Lion'sy też miały małe monitorki, które włączały się na przystanku... i z tego co widzę już dawno poznikały. Prawdopodobnie wkurzały kierowców.
Ogólnie rzecz biorąc autobusy robią naprawdę miłe wrażenie
Mnie się kojarzyło z zapowiadaniem przystanków na dworcu. Ale ten dźwięk jest zbyt długotrwały jak na informowanie kierowcy o zatrzymaniu się "na żądanie". A do tego jak dochodzi co jakiś czas do przypadkowego wciskania to kierowca się strasznie irytuje.Maciek007 pisze:Z tego co pamiętam to ten dźwięk przystanku na żądanie to brzmiał jak dzwonek z tramwaju
Bez przesady, pomaganie inwalidom przy wsiadaniu jakoś specjalnie ciężkie i męczące nie jest.J-31 pisze:Oczywiście rampa otwierana ręcznie - standard w całej Polsce - ale nie wiem, czy kierowcom będzie się chciało wychodzić z ciepłej kabiny, by ją otworzyć. Z moich obserwacji codziennych wynika, że dochodzi do tego bardzo rzadko
A nie ma wyłącznika? Możnaby mu dorobićJ-31 pisze: Coś czuję, że szybko zdemontują ten monitor - ponieważ będzie on przeszkadzać kierowcom po zmroku.
Chyba nikt się nie będzie w to bawił. Ktoś w końcu to pewnie zdejmie i po zabawiepmaster pisze:A nie ma wyłącznika? Możnaby mu dorobić
Ja na to patrzę przez pryzmat dużego miasta jakim jest np. Warszawa. A zatem nie wiem jak do tego podejdą kierowcy z przemyskiego MZK. Może być inaczej i rzeczywiście będą pomagać i otwieraćpmaster pisze:Bez przesady, pomaganie inwalidom przy wsiadaniu jakoś specjalnie ciężkie i męczące nie jest.
Pełnosprawni na codzień niepełnosprawni w pracy No sorry, ale jeżeli u Was kierowcy nie poczuwają się do tego by inwalidzie rozłożyć rampę, to coś tu jest nie takJ-31 pisze: Ja na to patrzę przez pryzmat dużego miasta jakim jest np. Warszawa. A zatem nie wiem jak do tego podejdą kierowcy z przemyskiego MZK. Może być inaczej i rzeczywiście będą pomagać i otwierać
W Rybniku przeciwnie - wiedzą, że są takie osoby i kierowcy nie przeszkadza to, że wyjdzie i wysunie rampę - liczy się komfort podróży takiej osoby, jak z resztą każdego pasażera.pmaster pisze:Jakoś nie spotkałem się z rozkładaniem rampy w miastach na P. Zresztą jak są ludzie lepiej żeby ktoś silny, wysportowany, miły, uczynny i przystojny złapał inwalidę za wózek i wciągnął do pojazdu, niż żeby kierowca zostawiał kabinę bez opieki i opóźniał odjazd przez rozkładanie rampy.
A pomyślałeś o komforcie psychicznym takiej niepełnosprawnej osoby Dla wielu jest to zwyczajnie krępujące zważywszy, że takie osoby często chcą w jak największym stopniu być samodzielne.pmaster pisze: Zresztą jak są ludzie lepiej żeby ktoś silny, wysportowany, miły, uczynny i przystojny złapał inwalidę za wózek i wciągnął do pojazdu,
Jak wiadomo w Polsce grasują zorganizowane szajki złodziei i zamachowców podstawiające ludzi na wózkach by okraść autobus i przejąć nad nim kontrolępmaster pisze: niż żeby kierowca zostawiał kabinę bez opieki i opóźniał odjazd przez rozkładanie rampy.
A od pól minuty w plecy nikt nie umrze. Niepełnosprawni nie wsiadają na co drugim przystanku a i po to ta rampa jest by z niej korzystać.
Pozostałe Otokary jeszcze nie dojechały, a dwa które już są aktualnie jeżdżą na trasie, choć dzisiaj wyjątkowo nie wyjechały (zapewne już po wyborach) i czekają na tablice rejestracyjne. Na dniach pewnie zostaną namalawone numery taborowe .J-31 pisze:Wróćmy jednak do tematu - ŁK-MZK, co aktualnie dzieje się z Otokarami ?
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Otokar w Polsce
Otokar na Bus World 2015: Premiera przegubowego Otokar Kent 18,75
Otokar w naszym kraju kojarzy się przede wszystkim z dwoma przewoźnikami: MPK Tarnów i 19 niskopodłogowymi egzemplarzami Kent 290 LF oraz MZK Przemyśl i 12 szt. niskowejściowymi midibusami Vectio 250L. To razem daje liczbę 31 szt. fabrycznie nowych autobusów tureckiego producenta, które pojawiły się na naszym rynku w latach 2010 – 2013. Z jeden strony to nie mało, gdyż znamy marki, które w podobnym przedziale czasu sprzedały jeszcze mniej pojazdów, ale z drugiej – ambicje Otokara są teraz znacznie większe. Stąd też decyzja tureckiej firmy o rozwiązaniu dotychczasowej współpracy w zakresie sprzedaży autobusów z firmą Gran Sp. z o.o. (dilerem marki w Polsce od 2009 r.) i związaniu się w październiku br. z warszawską spółką BUS TRANS TECHNIK Sp. z o.o. Jej właścicielem jest Tomasz Talarek, którego nie trzeba chyba nikomu przedstawiać – jeszcze do jesieni zeszłego roku reprezentował on markę Mercedes-Benz i stał za jej największymi handlowymi sukcesami w zakresie sprzedaży autokarów. Teraz rozpoczyna od nowa budowę pozycji tureckiego producenta w Polsce, który obecnie ma zupełnie inne aspiracje i inną ofertę niż pięć lat temu. Dlatego ta zmiana ma spore znaczenie dla polskiego rynku i spodziewamy się, że marka Otokar szybko pojawi się w rynkowych statystykach.
Polskie plany
-„Obecna oferta autobusów Otokar jest bardzo nowoczesna i dobrze dopasowana do potrzeb przewoźników. Widać, że ostatnio poczynione inwestycje w ośrodek badawczo-rozwojowy znajduję w niej swoje odzwierciedlenie. Szeroka gama autobusów zarówno do transportu miejskiego, międzymiastowego czy przewozów turystycznych oferowana będzie wraz z europejskim świadectwem homologacji. Otokar to także oferta pojazdów specjalistycznych przeznaczonych m.in. dla straży pożarnej, czy chociażby służby więziennej. W autobusach stosowane są podzespoły uznanych i czołowych producentów, co gwarantuje trwałość, niezawodność, a także łatwy dostęp do serwisu na terenie całej EU. Jesteśmy przekonani, że autobusy tej renomowanej marki znajdą także w Polsce wielu zadowolonych użytkowników. Wkrótce bliżej przedstawimy Państwu autobusy Otokar" - zapowiedział Tomasz Talarek, prezes polskiego przedstawicielstwa Otokar.
Turecka ofensywa
Warto tutaj dodać, że Otokar jest jednym z największych producentów autobusów w Turcji. Firma zatrudnia ponad 2000 pracowników, a pojazdy Otokar jeżdżą w ponad 40 krajach. W 2014 r. Otokar zainwestował 4,5 mln USD w rozwój swojego ośrodka badawczego wyposażonego m. in. w najnowocześniejszą komorę klimatyczną, czy symulator jazdy po zróżnicowanych nawierzchniach, w którym swoje autobusy i ciężarówki testują także inne światowe koncerny motoryzacyjne. -„Turcja jest największym producentem autobusów i autokarów oraz głównym ich dostawcą na rynki europejskie. Otokar jest liderem na niezwykle konkurencyjnym rynku tureckim i dlatego podjęliśmy decyzję o dalszych inwestycjach w Europie. Wyniki handlowe Otokara z takich krajów jak Francja, Włoch czy Hiszpania potwierdzają, że jest to słuszny kierunek” – powiedział dyrektor generalny Otokar. Te rosnące ambicje Otokara podkreśla niedawno zrealizowany kontrakt na dostawę 142 autobusów miejskich do Malty. To było pierwsze tak duże zamówienie Otokara dla kraju z lewostronnym ruchem, a także największe eksportowe zamówienie w historii tureckiej marki.
Szeroka ławka
Wracając do Busworld 2015 to Otokar jak zwykle przedstawił szerokie portfolio swoich pojazdów miejskich, międzymiastowych i turystycznych. Wśród nich gwiazdą był oczywiście premierowy przegubowy Kent C o długości 18,75 m. Równolegle oferowana jest także wersja 18 metrowa. Maksymalna pojemność pokazanego w Kortrijk egzemplarza to 164 miejsca, w tym 36 siedzących i 128 stojących.
Co ważne pod kątem polskiego rynku, przegubowy Kent napędzany jest silnikiem Paccar MX-11 o mocy 271 kW (369 KM). Kolejny plus to zamienne stosowanie w innych miejskich modelach Otokar silników Cummins i MAN. Tego nie ma nikt na polskim rynku. Warto też podkreślić, że oferta tureckiej firmy dla europejskich miast obejmuje aż 6 modeli i zaczyna się od Navigo C o długości 7,7 metra a kończy na Kent C o długości 18,75 m. Bardzo silna jest tutaj też klasa MIDI z dwoma modelami – niskopodłogowym Kent C 10,8 i niskowejściowym Vectio C o długości 9,26 lub 10 m.
Strategiczny dla funkcjonowania marki Otokar w Polce będzie oczywiście serwis. Turecka marka wychodząc naprzeciw potrzebom europejskim klientów opracowała specjalną aplikację "Mój Otokar" dostępną na App Store i Google Play, która zapewnia klientom informacje na temat eksploatacji pojazdów i usług posprzedażnych. To zawsze jakiś krok na przód.
Podsumowując:
Otokar pokazał na Busworld siedem autobusów:
Otokar Kent C 18,75 – niskopodłogowy autobus miejski przegubowy o długości 18.750 mm z silnikiem DAF MX 11 E6 o mocy 271 kW (369 KM) przy 1700 obr/min plus automatyczna skrzynia biegów (ZF Ecolife);
Otokar Kent C 12 – niskopodłogowy autobus miejski standardowy o długości 12000 mm z silnikiem Cummins ISB6.7E6280B o mocy 204 kW (280 KM) przy 2100 obr/min i pojemności do 94 pasażerów, w tym 29 na miejscach siedzących. Model ten dostępny jest także w klasie MIDI o długości 10,8 m – Kent C 10,8 (pokazany w Kortrijk wirtualnie) o pojemności 62 miejsc, w tym 25 miejsc siedzących. Jego układ napędowy to silnik Cummins ISB6.7E6280B i automatyczna skrzynia biegów Voith;
Vectio C – niskowejściowy autobus miejski o długości 9,26 m lub 10 m (nowość). Jego pojemność w wersji 9,26 m to 57 miejsc, w tym 25 siedzących. Pojemność 10,1 m to 71 miejsc, w tym 29 siedzących. W obu wersjach źródłem napędu jest silnik MAN D0836 LOH 73, Euro 6 lub Cummins ISB 6.7, Euro 6 plus automatyczna skrzynia biegów Voith;
Navigo U MEGA SH – międzymiastowy autobus do obsługi regionalnych połączeń i połączeń wahadłowych. Jego pojemność przy długości 8395 mm to 37 pasażerów. Co ciekawe, pojazd można także przystosować do przewozu do 7 wózków inwalidzkich, montując w trzecich, awaryjnych drzwiach windę. Źródłem napędu jest silnik Cummins ISBE 4,5 Euro 6 plus manualna skrzynia biegów Eaton FSO 4106B lub automatyczna skrzynia biegów Allison;
Territo U - szkolna wersja autobusu międzymiastowego o długości 13,26 m (przy dwóch osiach) i pojemność do 55 miejsc siedzących + 31 miejsc stojących. Autobus występuje także w wariancie 12080 mm długości. Napęd stanowi silnik Cummins ISB6.7E6310 plus automatyczna skrzynia biegów ZF ECOLIFE lub mechaniczna ZF 6S1110;
Vectio T – turystyczny autobus klasy MIDI o długości 10100 mm i pojemności 43 + 1 + 1 lub 39 + 1 + WC + 1 z silnikami MAN D0836 LOH 72 lub Cummins ISB6.7. E6 plus automatyczna skrzynia biegów ZF ECOLIFE lub mechaniczna ZF 6S1110.
http://www.infobus.pl/busworld-2015-oto ... 79156.html
Re: Otokar Vectio
Czekam na Otokary w GOPie . Cena pewnie atrakcyjna, więc nosze ślunskie spółki mogą się skusić.