Niewykorzystana szansa dla Stargardzkiej KD
Niewykorzystana szansa dla Stargardzkiej KD
Toż to w sam raz dla Stargardzkiej Kolei Dojazdowej!... Taki dobry powód, aby uruchomić nieczynną kolejkę... Aż szkoda, że nie wzięli jej pod uwagę - wąskotorówkowy transport dzieci do szkoły bardzo dobrze się sprawdza (patrz: Śmigielska KD, Krośniewicka KD)ŁK-MZK pisze:Jakby ktoś nie wiedział Resko to miasto w woj. zachodniopomorskim
Ostatnio zmieniony 2009-02-24, 00:10 przez PAFAWAG, łącznie zmieniany 1 raz.
O wiele za drogo wychodzi.PAFAWAG pisze:Toż to w sam raz dla Stargardzkiej Kolei Dojazdowej!... Taki dobry powód, aby uruchomić nieczynną kolejkę...
Krośniewicka? Czy nie wrzucałeś może ostatnio do shoutboxa filmu z jej rozbiórki?PAFAWAG pisze:wąskotorówkowy transport dzieci do szkoły bardzo dobrze się sprawdza (patrz: Śmigielska KD, Krośniewicka KD)
Pewnie. Tego jest mnóstwo i nawet nie warto tu o nich pisać.KKS pisze:Na pewno jak większość tego typu przetargów wygra jakiś lokalny przewoźnik.
Po pierwsze - linia Przystronie - Koło Wąsk. nie jest tak do końca częścią kolejki krośniewickiej - bliżej jej do Sompolna niż do Krośniewic (a więc: Sompolińska KD, niemniej jednak rozebrał ją operator KrKD ).plocmaster pisze:Krośniewicka? Czy nie wrzucałeś może ostatnio do shoutboxa filmu z jej rozbiórki?
Chociaż Krośniewicka KD, Sompolińska KD i Gnieźnieńska KD tworzyły kiedyś jedną całość - Kujawskie KD
Po drugie - o przewozach na KrKD powinno się właściwie mówić w czasie przeszłym, bo operatorowi zostało wypowiedziane zarządzanie kolejką - chociaż (na szczęście) szykuje się reaktywacja kursów
Po trzecie - plusem egzystencji takich molochów, jakimi były scalone wąskotorowe sieci kolejowe, były i są niewątpliwie połączenia między tymi kolejami;
Stargardzka KD wchodziła za PRL-u w skład Pomorskich Kolei Dojazdowych (Stargardzka KD + Gryficka KD + Koszalińska KD)
- stacja Resko Północne Wąsk. jest, można powiedzieć, stacją graniczną pomiędzy kolejką gryficką a stargardzką.
W takiej sytuacji moje przypuszczenia dotyczące wznowienia ruchu na StKD w ramach dowozu dzieci do szkół były chyba nazbyt optymistyczne - tabor z Dóbr Nowogardzkich przejmuje Koszalin Wąsk., no i (przede wszystkim) do Reska pociągi mógłby uruchomić pierwej operator jedynej "w pełni czynnej" kolejki pomorskiej - Gryfickiej KD (lepsze i szybsze to, niż wyłonienie operatora kolei stargardzkiej, sprowadzenie taboru o odpowiednich standardach, udrożnienie szlaku, organizacja przystanków itd.) - chociaż tutaj także trzeba będzie udrożnić niemały kawałek wąskiego toru, a to generuje koszty...
Nigdzie się tego nie zrobi, bo to za duże koszty. Sam zresztą piszesz, że trzeba załatwiać odpowiedni tabor, „wyłonić operatora”, „udrożnić szlak” (czyli zapewne co najmniej solidny remont znaczącej większości owego szlaku), zorganizować przystanki etc. Przy transporcie autobusowym potrzebne są droga (która już jest) i jakaś przechodzona H9, przystanki organizuje się kupując słupek z adekwatnym znakiem drogowym i wbijając go w ziemię.PAFAWAG pisze:W takiej sytuacji moje przypuszczenia dotyczące wznowienia ruchu na StKD w ramach dowozu dzieci do szkół były chyba nazbyt optymistyczne
Pafawag. Sorry, ale muszę Cię sprowadzić na ziemię. Nikt nie będzie inwestować w kolejkę, bo to jest Polska. Tu nikt nie chce inwestować w kolej, "bo po co?". Jakiś prywaciarz kupi jakąś starą Setrę i będzie tym wozić dzieciaki. I wszyscy będą zadowoleni:
Dzieci, bo będą miały autobus, który dowiezie je do szkoły bezpośrednio z domów. Do pociągów musiałyby dochodzić
Gmina, bo będzie tanio i "dobrze"
Niemiecka firma "Złomen und Spółken" AG będzie zadowolona, bo wreszcie ktoś odkupi od nich 20-letnią Setrę albo innego Szmelcedesa. Nie dość, że pozbędą się złomu, to jeszcze zarobią
Złomiarze już skaczą z radości, bo będą mogli ze spokojnym sumieniem rozebrać Stargardzką Kolei Dojazdową. A przecież, żeby żyć, trzeba pić
Tylko nie wiedzieć czemu Pafawag nie jest zadowolony
Dzieci, bo będą miały autobus, który dowiezie je do szkoły bezpośrednio z domów. Do pociągów musiałyby dochodzić
Gmina, bo będzie tanio i "dobrze"
Niemiecka firma "Złomen und Spółken" AG będzie zadowolona, bo wreszcie ktoś odkupi od nich 20-letnią Setrę albo innego Szmelcedesa. Nie dość, że pozbędą się złomu, to jeszcze zarobią
Złomiarze już skaczą z radości, bo będą mogli ze spokojnym sumieniem rozebrać Stargardzką Kolei Dojazdową. A przecież, żeby żyć, trzeba pić
Tylko nie wiedzieć czemu Pafawag nie jest zadowolony
To co tu powiedzieliście to niestety święta prawda. Jesteśmy "sto lat za murzynami".
Taka polska mentalność. Zobaczcie jak to robią w Unii Europejskiej, w której "niby" jesteśmy już super Europejczykami. Zobaczcie jak to robią w Niemczech czy Czechach. Tam kolej jeździ do najmniejszych wsi, i nikt nie płacze, że nie przynosi zysku. Wystarczy spojrzeć na mapę kolejową Polski. Stare niemieckie ziemie widać od razu. Niemcom się opłacało budować koleje, a w szczególności te wąskotorowe do małych mieścin - Polacy wolą wozić się zagrzybiałymi H9-tkami niż wyremontować wąskotorowe szlaki.
Taka polska mentalność. Zobaczcie jak to robią w Unii Europejskiej, w której "niby" jesteśmy już super Europejczykami. Zobaczcie jak to robią w Niemczech czy Czechach. Tam kolej jeździ do najmniejszych wsi, i nikt nie płacze, że nie przynosi zysku. Wystarczy spojrzeć na mapę kolejową Polski. Stare niemieckie ziemie widać od razu. Niemcom się opłacało budować koleje, a w szczególności te wąskotorowe do małych mieścin - Polacy wolą wozić się zagrzybiałymi H9-tkami niż wyremontować wąskotorowe szlaki.
Dokładnie w Niemczech przewozy dzieci także realizowane są autobusami, bo jest to efektywniejsza niż jakaś tam kolejka. Nie wiem skąd te pretensje o brak wykorzystania kolei.Amalio pisze:Tylko co ma niby rozwinięta niemiecka kolej do jakiejś tam wąskotorówki I bynajmniej dzieci nie wozi się pociągami tylko autobusami.
Droga do wyremontowania jest bardzo trudna, trzeba skłonić samorząd lokalny, by przejął aktywa od PKP i użyczył nowo powstałemy operatorowi, trzeba mieć fundusze, które zwykle także zapewnia samorząd, co jednak czasami się nie udaje...Michał pisze:Polacy wolą wozić się zagrzybiałymi H9-tkami niż wyremontować wąskotorowe szlaki.
Stargardzka KD to ona "jakaś tam" raczej nie jest - Pomorskie KD to całkiem rozległa sieć, można było dojechać np. od Stargardu Szczecińskiego do Koszalina... Więcej informacji tu: http://www.koleje.wask.pl/koleje.php?rodz=2 (Pomorskie KD => Gryficka KD, Koszalińska KD, Stargardzka KD).Amalio pisze:Tylko co ma niby rozwinięta niemiecka kolej do jakiejś tam wąskotorówki
Na np. Krośniewickiej KD i Śmigielskiej KD dzieci do szkoły docierały właśnie kolejką i było dobrze, nawet bardzo.Amalio pisze:I bynajmniej dzieci nie wozi się pociągami tylko autobusami.
Ech... Spójrz sobie choćby na linie drugorzędne czy lokalne u nas, w Polsce, i na te w np. Czechach czy Niemczech. Różnice w utrzymaniu i wykorzystaniu są widoczne natychmiast.marekJG pisze:Nie wiem skąd te pretensje o brak wykorzystania kolei.
A jakie prędkości rozwijałaby tam ta wąskotorówka? Nie byłoby szybciej autobusem?PAFAWAG pisze:Pomorskie KD to całkiem rozległa sieć, można było dojechać np. od Stargardu Szczecińskiego do Koszalina...
Kiedyś to się w kunia jeździło i też było dobrze.PAFAWAG pisze:Na np. Krośniewickiej KD i Śmigielskiej KD dzieci do szkoły docierały właśnie kolejką i było dobrze, nawet bardzo.
Ale ja pisałem o wożeniu dzieci w Niemczech. A po za tym i tak kolej nie dotrze wszędzie tam gdzie autobus. No i jak ploc zauważył raczej nie jest na tyle szybka.PAFAWAG pisze: Na np. Krośniewickiej KD i Śmigielskiej KD dzieci do szkoły docierały właśnie kolejką i było dobrze, nawet bardzo.
No i co to ma do wąskotorówekPAFAWAG pisze:Ech... Spójrz sobie choćby na linie drugorzędne czy lokalne u nas, w Polsce, i na te w np. Czechach czy Niemczech. Różnice w utrzymaniu i wykorzystaniu są widoczne natychmiast.
Zdziwiłbyś się, do czego są zdolne super utrzymane koleje 1000 mmplocmaster pisze:A jakie prędkości rozwijałaby tam ta wąskotorówka? Nie byłoby szybciej autobusem?
I vice versa.Amalio pisze:A po za tym i tak kolej nie dotrze wszędzie tam gdzie autobus.
Ano np. to, że można to odnieść także do wąskotorówekAmalio pisze:No i co to ma do wąskotorówek
Jakiś kompleks?Michał pisze:Zobaczcie jak to robią w Unii Europejskiej, w której "niby" jesteśmy już super Europejczykami. Zobaczcie jak to robią w Niemczech czy Czechach.
Spokojnie. Jeszcze trochę czasu potrzeba, żebyśmy jeśli chodzi o zasobność, ale także struktury społeczne dogonili np. Hiszpanię. Niemcy to dziś 4. gospodarka świata. Czechy też nie są dobrym argumentem, bo to jest po prostu przypadek szczególny - "najlepszy przykład okcydentalizacji w Europie Środkowej".
Tak więc z tym, że potrzebujemy jeszcze 30 lat na dorównanie Hiszpanii trzeba się zwyczajnie pogodzić, zamiast zrzędzić. Myślicie, że u nich też zawsze było tak pięknie?