Prawdy i mity o Metrze we Wrocławiu
Zamiast tego lepiej wymyśliliby jakieś sensowne drogi do Miasteczka i Powsina i puścili nimi ZTM, a nie jakieś kolejki linowe do kościoła.PAFAWAG pisze: Opisy stacji są kiczowate, do tego dochodzi niebezpieczeństwo wykorzystania politycznego tego pomysłu.
Tylko podczas bombardowania linii Odry i NysyJacbull pisze:Nie mam pojęcia, czy dziś jest używany
Raczej nie przeciwatomowy; pod Dworcem Głównym znajduje się wiele pomieszczeń, z których jedno rozkuto (właściwie rozsadzono) i przerobiono na parking podziemny (zresztą absurdalnie drogi).Jacbull pisze:Akurat pod dworcem Wrocław Główny znajduje się... Schron przeciwatomowy, największy w Polsce.
http://wroclaw.hydral.com.pl/entity.act ... &id=541474
Jeśli metro tam jest, to jest niżej (pewnie max. ~35 m).
Schrony administruje Obrona Cywilna, i właściwie na tym się kończy - umocnienia są albo zasypane, albo zalane, albo zagracone, albo burzone, albo przerabiane na sklepiki.Jacbull pisze:Nie mam pojęcia, czy dziś jest używany
Obecnie okazuje się, że sądzenie, iż budowa metra w takich warunkach jest trudna/niemożliwa, jest błędne - da się to zrobić (jako przykład z czasów zamierzchłych w którymś wydaniu lokalnych telewizyjnych "Faktów" [wydaniu opisującym badania PAN dot. budowy metra] podano Sankt Petersburg).Jacbull pisze:A tak poważnie, to budowa metra we Wrocławiu nie byłaby taka prosta. Wszystko zależy od gruntu no i częściowo od Odry
Wilanów i Ursynów łączy jedna droga przez skarpę (przedłużenie ul. Hlonda), ale jednokierunkowa (dwukierunkowa dla rowerów i pieszych)...pmaster pisze:Zamiast tego lepiej wymyśliliby jakieś sensowne drogi do Miasteczka i Powsina i puścili nimi ZTM