[Ukraina] Przystanki
[Ukraina] Przystanki
Zobaczcie, na tej stronce sa zdjecia roznych przystankow autobusowych na Ukrainie, nawet fajne. http://www.brama.com/travel/busstop.html
Pzdr
Pzdr
Może i na wsiach, może i w miastach, ale ja jednak dostrzegam pomiędzy nimi pewne podobieństwo do starszych wiat autobusowych, układach z betonowych cegieł, które są takze stosowane w Polsce. Np. w okolicach Sanoka, jak i Krosna na wsiach jest pełno wiat przypominających te na Ukrainie. Chociaz fakt, w Polsce tego typu malowidła na przystankach byłyby niemożliwe. Wszak różnica pomiędzy Polską a Ukrainą polega na tym, że w Polsce grafficiarze trochę "ładniej" dekorują przystanki na wsiach. Cóż, przynajmniej tego typu malowidła są dosyć ładne, ale niemniej i tak w środku tej wiaty musi byc obskurnie i niezbyt miło.
A czy ja mowie ze takie sa wszedzie? Aczykolwiek trza przyznac, ze dosc ciekawe sa te przystankiMilenium pisze: Widzę że Kuba dał się zwieść pozorom twórczości ZSRR. Ja myślę że te przytanki to unikat na skalę kraju, bo wiadomo jak jest z KM na Ukrainie i w Rosjii.
To sa raczej we wsiach, na miasto to nie wyglada
Co do tego zdemolowania, to niekoniecznie. Raczej ciężko zdemolować beton, , można co najwyżej zamalować sprayem, a z tego co widziałem, to na wschodzie graffiti nie jest zbyt popularne.
Co do sytuacji finansowej, taki betonowy przystanek to jednorazowy wydatek na kilkadziesiąt lat, podczas gdy w warszawskich trzeba wstawiać nowe szyby regularnie co miesiąc.
Niekoniecznie, może nie każdy przystanek tak wygląda, ale u nich takie motywy do rzadkości nie należą. Np. przy wjeździe do najmniejszych nawet miast stoi przeważnie spory betonowy słup z ogromną nazwą miasta (nasze tabliczki typu "gmina Grójec wita" to przy tym miniaturki). Widziałem nawet osiedlową altankę śmietnikową we wzorki z czerwonej i szarej cegły.Widzę że Kuba dał się zwieść pozorom twórczości ZSRR. Ja myślę że te przytanki to unikat na skalę kraju, bo wiadomo jak jest z KM na Ukrainie i w Rosjii.
Co do sytuacji finansowej, taki betonowy przystanek to jednorazowy wydatek na kilkadziesiąt lat, podczas gdy w warszawskich trzeba wstawiać nowe szyby regularnie co miesiąc.
Re: Przystanki na Ukrainie
Jako ciekawostkę podam że rozkłady jazdy na Ukrainie nie istnieją. Może gdzieś w Kijowie albo Lwowie już je wprowadzili, ale zazwyczaj w miastach Ukraińskich są podane godziny kursowania od do i częstotliwość. I tak to jest fikcją, bo czekałem kiedyś w Czernihowie na ostatni trolejbus, który miał być według tych informacji o 23:01 i nie przyjechał, przyjachała za to marszrutka innej linii. Innego dnia znowu nawet marszrutki wtedy nie było.