SOR NB12 SorCity
SOR NB12 SorCity
Od kilku dni w Gdyni jest testowany tenże wynalazek. Podjęła się tego Veolia Transport Pomorze /o. Gdynia. Wczoraj miałem okazję przejechać się tym czymś. Niestety, jak na mój gust to jest po prostu dno Wprawdzie cztery pary drzwi (pierwsze nieco węższe) teoretycznie pozwoliłyby na lepszą wymianę pasażerską jednak w połączeniu z fatalnym rozplanowaniem wnętrza to jest niewypał. Wykonaniem (design) również nie zachwyca.
Czy NB12 był już gdzieś testowany - jeśli tak, to jakie są Wasze wrażenia?
Czy NB12 był już gdzieś testowany - jeśli tak, to jakie są Wasze wrażenia?
Z tych wszystkich Sorów, to podoba mi się zrobiony przy współpracy z Kravtex, Credo BN12
http://phototrans.eu/14,217724,0.html
http://phototrans.eu/14,217724,0.html
Fakt. Mogli już pójść w stronę CitySor - chyba lepiej (oryginalniej) by brzmiało.Amalio pisze:SorCity, SanCity, SolCity... to się robi już nudne Mogli się już wysilić na coś bardziej oryginalnego.
No może z Sor-ów. Ogólnie rzecz ujmując Sor-y są paskudne w całej rozciągłości, a ten akurat jakoś daleko od pozostałych nie odbiega. Od czego oni wzięli to lustro? Od jakiegoś pociągu? Wygląda jak z innej bajki....Coffee pisze:Z tych wszystkich Sorów, to podoba mi się zrobiony przy współpracy z Kravtex, Credo BN12
http://phototrans.eu/14,311346,0.html
Karwina już się szarpnęła na NB12 Trzeba będzie się ruszyć do Karwiny jak się ociepli, skoro tak blisko na stałe to dziwactwo się osiedliło
Karwina już się szarpnęła na NB12 Trzeba będzie się ruszyć do Karwiny jak się ociepli, skoro tak blisko na stałe to dziwactwo się osiedliło
Ja się też dziwie podobnie jak autor zdjęcia, po co tyle tam drzwi. 3 pary są wystarczające. Zamiast tej jednej pary mogliby siedzenia wstawić i by było lepiej.Amalio pisze:http://phototrans.eu/14,311346,0.html
Ciekawy jestem gdzie taki potworek czterodrzwiowy znalazł by zatrudnienie na linii w większym mieście, skoro wiadomo, że w godzinach szczytu i tak są puszczane przeguby.ŁK-MZK pisze:Ja się też dziwie podobnie jak autor zdjęcia, po co tyle tam drzwi. 3 pary są wystarczające. Zamiast tej jednej pary mogliby siedzenia wstawić i by było lepiej.
Może taka konstrukcja podobnie jak w specjalnie zmodernizowanych lotniskowych Solarisach Urbino 12 (tych z dwoma drzwiami po obu stronach) znalazła by zastosowanie tylko na portach lotniczych.
Bou2w pisze:Ale nie w tym przypadku
Ciekawe tylko niby od kiedy nazwa dwunastki u Neoplana nawiązywała do długości N416, N4016, N4416 Centroliner, N4516 Centroiner Evolution - jakoś nie zauważyłem. I analogicznie jest z przegubami.KKS pisze: Tak jak nazwa N4016 wskazuje, że ma on 16 metrów
Pewnie dlatego, że koła w SORach są mniejsze niż w innych autobusach. We wszystkich Solbusach oprócz SMa jest to samo.J-31 pisze:Owszem. Jednakże tak patrząc na niego, aż mi się nie chciało uwierzyć. No, ale może to zdjęcia przekłamują lub autobus po prostu robi wrażenie dłuższegoAmalio pisze:Ak sama nazwa wskzuje ma on 12m
Bo jak napisałem wcześniej, wnętrze jest fatalnie skonstruowane. Mimo dwojga drzwi rzeźnia znajduje się między nimi a nie w świetle drzwi. Do tego dochodzą wysokie podesty i wąskie przejścia. Owszem wymiana pasażerów może odbyć się szybko - pod warunkiem, że ci będą stali wyłącznie przy drzwiach. IMO niepotrzebnie wciśnięto dwa siedziska między drzwiami, bez nich mogłoby być już całkiem nieźle. Ew. umieszczenie obu drzwi obok siebie.Amalio pisze:Bou2w pisze:Ale nie w tym przypadku
Może popełniłem błąd nie umieszczając wcześniej tego zdjęcia - na nim masz pogląd:J-31 pisze:patrząc na niego, aż mi się nie chciało uwierzyć
NB12 na ZKM Gdynia
Dodam może kilka "kwiatkuff" od drobnych po całkiem poważne.
Łączenia poręczy wykonane z matowanego plastiku (po jakimś czasi kwasem tego się nie doczyści); toporne obudowy wentylatorów - wystające na jakieś 10-15cm z sufitu; jak wspomniałem fotele na wysokich podestach do tego IMO zdecydowanie za krótkie siedziska; wieża silnika z pionową ścianą sięgająca prawie do połowy szerokości wozu. SorCity nie jest może specjalnie hałaśliwy jednak wewnątrz słychać buczenie o niskiej częśtotliwości, co przy dłuższej podróży może przyprawić o ból głowy. Na koniec, coś co mnie rozbroiło. Same drzwi. Jest to konstrukcja czeska, same w sobie wyglądają przyzwoicie ale... jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim partactwem jakim jest prowadzenie przewodów do np. ogrzewania szyby przednich drzwi czy przycisku żądania otwarcia drzwi NA ZEWN¡TRZ konstrukcji, jedynie w rurkach peszla i przypięte opaskami O ile w środkowych i tylnych drzwich zauważyłem tylko po jednym to przy przednich wisi glut utworzony z trzech lub czterech przewodów (każdy w osobnym peszlu) - makabra.
Łączenia poręczy wykonane z matowanego plastiku (po jakimś czasi kwasem tego się nie doczyści); toporne obudowy wentylatorów - wystające na jakieś 10-15cm z sufitu; jak wspomniałem fotele na wysokich podestach do tego IMO zdecydowanie za krótkie siedziska; wieża silnika z pionową ścianą sięgająca prawie do połowy szerokości wozu. SorCity nie jest może specjalnie hałaśliwy jednak wewnątrz słychać buczenie o niskiej częśtotliwości, co przy dłuższej podróży może przyprawić o ból głowy. Na koniec, coś co mnie rozbroiło. Same drzwi. Jest to konstrukcja czeska, same w sobie wyglądają przyzwoicie ale... jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim partactwem jakim jest prowadzenie przewodów do np. ogrzewania szyby przednich drzwi czy przycisku żądania otwarcia drzwi NA ZEWN¡TRZ konstrukcji, jedynie w rurkach peszla i przypięte opaskami O ile w środkowych i tylnych drzwich zauważyłem tylko po jednym to przy przednich wisi glut utworzony z trzech lub czterech przewodów (każdy w osobnym peszlu) - makabra.
Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości - to nic straconego, pojawić się może zawsze Poza tym nie uważam, że fakt, iż SOR nie zachwyca jest stratą. Dzięki takim pojazdom mamy przynajmniej porównanie, możemy sobie wyrabiać opinie itp. No i bardziej doceniamy to, co naprawde dobre...J-31 pisze:ten wehikuł nie pojawił się na testach w Warszawie, to jednak nic straconego