Solaris Trollino 12
Powinienem w tym momencie powtórzyć to, co napisałem w poprzednim poście. Już od pewnego czasu rozważa się m.in. możliwość samodzielnego montażu Solarisów w PKT - w takim przypadku duże szanse miałby Medcom. Miało to nastąpić już w tym roku, jednak jak widać dalej kontunuujemy klepanie Merców. Ta koncepcja wraca jak bumerang i znów ten i ów przebąkuje coś na temat roku przyszłego... Ale jest też sparwa nr 2 czyli przetarg unijny na kilkadziesiąt sztuk a tu mamy powtórkę z rozrywki czyli zagadkę tyską
Niestety, osobiście mogę tylko opowiedzieć o przejażdżce po bazie. Wrażenia z trasy, mam nadzieję dodadzą inni. Również o jakieś szczegóły też mnie już nie pytajcie - a to z prostego powodu: pech chciał, ze 12M przyjechał akurat w mój ostatni dzień w pracy - przede mną długi urlop i to daleko poza Trójmiastem...
Ale do rzeczy - po przyjeżdzie i zwaleniu z lawety oczywiście odbyła się wstępna próba jazdy (kto by się oparł ) - jak już wspomniałem - po bazie. Wbrew pozorom dało to jakiś obraz porównawczy. Tak więc przyspieszenie - jest niezłe, porównywalne z 12AC. Tutaj 175kW daje się odczuć. Niestety medcomowski Solaris jest dużo głośniejszy od swoich starszych braci. O ile delikatny szum układu wspomagania jest słyszalny delikatnie (ale jest) to już dźwięki wydawane przez silnik trakcyjny mogą być irytujące. Winę zapewne ponoszą trzy czynniki: wykonanie silnika, lokalizacja i wygłuszenie. Zapewne umieszczenie silnika z tyłu - mimo (prawdopodobnie) konieczności umieszczenia wieży (nawet małej) IMO byłoby bardziej korzystne. Zaletą natomiast jest umieszczenie aparatury na dachu - jest ona wprawdze słyszalna (zależnie od stanu pojazdu: postój-jazda-hamowanie) - lecz dźwięki nie są specjalnie odczuwalne. Zapewne ci, którzy mają sceptyczne podejście do 12AC powiedzą, że te również są hałaśliwe. Tak ale dźwięk falownika + wentylator nie stanowią czystej fali o częstotliwości z zakresu kilkuset do kilku tysięcy Hz przypominający niekiedy zawodzenie. Ogólnie dźwięki 12M przypominają te z 12T lecz są bardziej intensywne i do tego w środku wozu.
Ale do rzeczy - po przyjeżdzie i zwaleniu z lawety oczywiście odbyła się wstępna próba jazdy (kto by się oparł ) - jak już wspomniałem - po bazie. Wbrew pozorom dało to jakiś obraz porównawczy. Tak więc przyspieszenie - jest niezłe, porównywalne z 12AC. Tutaj 175kW daje się odczuć. Niestety medcomowski Solaris jest dużo głośniejszy od swoich starszych braci. O ile delikatny szum układu wspomagania jest słyszalny delikatnie (ale jest) to już dźwięki wydawane przez silnik trakcyjny mogą być irytujące. Winę zapewne ponoszą trzy czynniki: wykonanie silnika, lokalizacja i wygłuszenie. Zapewne umieszczenie silnika z tyłu - mimo (prawdopodobnie) konieczności umieszczenia wieży (nawet małej) IMO byłoby bardziej korzystne. Zaletą natomiast jest umieszczenie aparatury na dachu - jest ona wprawdze słyszalna (zależnie od stanu pojazdu: postój-jazda-hamowanie) - lecz dźwięki nie są specjalnie odczuwalne. Zapewne ci, którzy mają sceptyczne podejście do 12AC powiedzą, że te również są hałaśliwe. Tak ale dźwięk falownika + wentylator nie stanowią czystej fali o częstotliwości z zakresu kilkuset do kilku tysięcy Hz przypominający niekiedy zawodzenie. Ogólnie dźwięki 12M przypominają te z 12T lecz są bardziej intensywne i do tego w środku wozu.
Koledzy z Gdyni dosyć słabo chwalili się na forum, swoim jednym z najnowszych ST12AC - trzeciej generacji. Zatem zrobię to za Was.
Udało mi się w zajezdni PKT obejrzeć #3009. To Trollino miało trafić do Sofii, ale przyjechało do Gdyni i już zostało.
Ten pojazd porusza się niesamowicie cicho.
Wnętrze #3009 jest standardowe. Odchylane fotele znazłem również w innych Solarisach Trollino
Kabina kierowcy... pani kierowcy
Udało mi się w zajezdni PKT obejrzeć #3009. To Trollino miało trafić do Sofii, ale przyjechało do Gdyni i już zostało.
Ten pojazd porusza się niesamowicie cicho.
Wnętrze #3009 jest standardowe. Odchylane fotele znazłem również w innych Solarisach Trollino
Kabina kierowcy... pani kierowcy
Tak, to są monitory LCD (sztuk dwie, w jednej obudowie). Na nich pojawia się wyłącznie reklama. I takie monitory pojawiły się zarówno w części Solarisów Trollino, jak również w niektórych MB O405N2E. W Jelczach nie zauważyłemCzy dobrze widzę w środku monitor LCD?
Tak, bo ona tym trolejbusem wyjeżdżała z zajezdni na linię 27Lopez pisze:@J-31: Pani Kierowca zostawiła Ci nawet kluczyki
Oczywiście, nie skorzystałem z tej okazji, ale siedziałem w kabinie innego Solarisa Trollino. I muszę przyznać, że kierowca takiego Trollino ma naprawdę fajne miejsce pracy... a jakie gabaryty. Naprawdę robi wrażenie
Nowy Solaris Trollino w Gdyni
w Gdyni jest nowy Solaris (3010), powinien być jeszcze jeden w tym roku (wiem że nie na temat).
Posty przeniesione z tematu: "Trolejbusy w Lublinie". Mod. J-31
Posty przeniesione z tematu: "Trolejbusy w Lublinie". Mod. J-31
Można by poprosić moda o przeniesienie do tematu topics16/solaris-trollino-12ac-vt316,525.htm .
Solaris ten wyróżnia się w stosunku do wcześniejszych gdyńskich solarisów, brakiem wieży, aparaturą medcomu, napędem bateryjnym i bodajże też półautomatycznymi odbierakami, drzwi odskokowo-przesuwne, rzeźnia po prawej stronie.
Solaris ten wyróżnia się w stosunku do wcześniejszych gdyńskich solarisów, brakiem wieży, aparaturą medcomu, napędem bateryjnym i bodajże też półautomatycznymi odbierakami, drzwi odskokowo-przesuwne, rzeźnia po prawej stronie.