PR110 z silnikiem RABA
Chciałoby się przewoźnikowi? Myślę że to robota jelcza. W sumie mógł pójść po prostu na przeróbkę do jelcza.JP pisze: W latach 80-tych na Śląsku testowano dwupaliwowy napęd, tzn peerę z instalacją gazową i silnikiem D2156 dostosowanym do równoczesnego napędzania gazem ziemnym i olejem napędowym. Efektem była właśnie taka ciekawa peera z rabowskim silnikiem. Stwierdzono m.in. mniejsze zapylenie spalin. Autobus jak widać w końcu trafił do prywaciarza, u którego jeździł do kasacji.
Silnik taki miała od początku, układ drzwi 2-2-1 też, za to drzwi tylne były ponoć uszczelkowe.J-31 pisze:Fajna jest ta "rabowa" PR-ka. Ciekawy jestem, czy to przewoźnik sam przebudował, czy ona taka była od początku ?
A ja uważam, że od nowości taki był.Jacek_Ch. pisze:W sumie mógł pójść po prostu na przeróbkę do jelcza.
A tak w ogóle: Dalszą dyskusję na temat tej peery możnaby wydzielić
Przebudowanych peerek było więcej. Np. w Krakowie na bazie PR110 powstał pierwszy autobus zasilany metanem, mieleckie WSK zmodernizowało 5 jelczy, stosując w nich zmodernizowane jednostki napędowe, w zabudowie wieżowej! Krakowska ani śląska peerka były jedynie pojazdami badawczymi a mieleckie prototypy przyjęto na stan MKS gdzie kursowały aż do kasacji.
Jak widać, peerka Ślaska trafiła na Podkarpacie. Z tego co wiem nie była tankowana metanem, tylko olejem napędowym.
Jak widać, peerka Ślaska trafiła na Podkarpacie. Z tego co wiem nie była tankowana metanem, tylko olejem napędowym.